model wózka dla dzieciaka z grudnia

dziewczyny, potrzebuję bardzo konkretnych opinii: jak model wózka polecacie dla dziecka, które urodzi się w grudniu? Bardzo podobają mi się wózki Mutsy, ale odnoszę wrażenie ze gondola jest strasznie mała i w kombinezonie z kocykiem dziecko się nie zmieści.

najlepszy jest wielki tradycyjny wózek z dużą gondolą i wielkimi pompowanymi kołami, bujany jak emmaljunga. polskie repliki emmaljungi i do tego bardzo dobrej jakości robi jedo i roan. zanim się ociepli, twoje dziecko będzie już tak duże, że będziesz mogła od razu przesiąść się do lekkiej parasolki. http://www.ikolyaski.ru/UserFiles/S100_roan_marita%20%282%29.jpg

A temu skręcają się koła? Bo ja nie to kiszka, na zimę najlepszy jest to co koleżanka wyżej napisała (duży, pompowane koła itd.) plus skrętne kółka żeby było łatwo manewrować na śniegu

w modelach tego typu nie potrzebne są skrętne koła bo leciutko sie je podbija dlatego że mają paski/klamry bujające, których brak jest w wózkach ze skrętnymi kołami. wózki ze skrętnymi kołami mają najczęściej maleńkie gondolki, a te bujane mają duże gondole, które starczają na bardzo długo jak w wózkach skandynawskich jeśli koniecznie zależy ci na skrętnych przy wielkiej gondoli to robi je bebecar, ale są potwornie drogie http://www.tem-tem.ru/img/goods/colors/990476229.jpg wózki z mniejszymi przednimi skrętnymi kołami, które ostatnio są bardzo modne to są wózki które się nie bujają, mają tylko amortyzatory sprężynowe, wiec bez tych skrętnych kół nie byłoby ich wygodnie podbijać. te na paskach/klamrach bujane bardzo leciutko dają się podbijać, dlatego brak skrętnych kół to w ich przypadku nie problem.

ja miałam jedo bartatinę classic, na dużych pompowanych kołach. wózek super dla zimowego maluszka! ma dużą, szeroką gondolę, synek jeździł w niej do maja a i dużo dłużej by mógł ale ciepło się zrobiło i nie chciałam go w niej gotować :P ale spokojnie przez 9 miesięcy by się w niej zmieścił, a był dość długi. w zimie spokojnie mieścił się w kombinezonie, nie było żadnego problemu. koła duże, szerokie więc ładnie jechał po śniegu, nawet głębokim.jedynym minusem jest słabo osłonięta budka, ale poza tym wózek rewelacja! dopiero teraz przeszliśmy na lekką parasolkę i to bardziej jako wózek na zakupy niż dla dziecka :P

najlepszy jest roan marita albo tansza wersja roan kortina. polecam sama mam marite, gondola gigant +gleboka buda na zime idealny sam sie prowadzi i jest stosunkowo lekki

Hej.Ja rodzilam jesienia i kupilam wozek firmy Bartek. Wozek na zime jest swietny,cieply,lekko sie go prowadzi,no wrecz fantastyczny,zaraz wkleje link.Ja zaplacilam za niego 600zl. Naprawde jest bardzo cieply,nieraz polozna mi mowila,ze maly zaparzy mi sie w nim.W srodku bylo nosidelko(ale nie samochodowe),potem byl kolejny ochraniacz i na wierzchu jeszcze raz sie zapinalo.Moj byl ladnego koloru.W sam raz dla noworodka na zime.

Te wszystkie modne ostatnio Tako i X-landery mają sztywne podwozie, dlatego ciężko byłoby je podnosić przy każdym skręcie w bok, dlatego muszą mieć skrętne kółka. Natomiast wózki na paskach tak lekko się podnoszą, że nie potrzeba im skrętnych kół. Pozatym jak już dziewczyny pisały, te nowoczesne wózki mają mini gondolki, a wygodniejsze są te duże. Dlatego na polską zimę najlepsze są tradycyjne wózki, a wymyślne są bardziej na wiosnę i lato. Można do nich dokupić dodatkowo uniwersalne nylonowe osłonki przeciw mrozom, śniegom, deszczom i wietrze. Wyglądają tak: http://www.emmaljunga.com/img/0/2517.jpg Mamy upalne lato, które może być zapowiedzią bardzo mroźnej zimy, więc lepiej się dobrze przygotować.

http://193.23.48.135/item1189132657_hawiz_wozek_orion_kola_pianka_alu_amortyzator.html#gallery

Emmaljunga miała moja koleżanka i strasznie ją zachwala. Minusem był brak skrętnych kółek. A czy któraś z Was miała wózek Maxi-Cosi? Z opisów w internecie wynika, że też jest dość obszerny, a ma bardziej nowoczesny design.

ja urodzilam w grudniu prawie 2 lata temu i mialam wozektiti taki z gondola nasadzana i spacerowka do tego jest jeszcze z fotelik dla noworodkow ale dla mnie to glupota... Minus tego wozka to to ze jak dla mnie byl ciezki ale pewnie jak kazdy tego typu. No i kosztuje jakis tysiac. ale masz na dluzej

Ja rodzę w październiku i kupiłam Teutonię Mistral S http://www.kinderwagen-holzer.at/Teutonia_MistralS_FTT_4000_4065.jpg ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo nie ma pompowanych kół, ani wahaczy. Gondolę tez ma małą. Jak nie będzie się sprawdzać to trudno, będę szukać czegoś innego.

polecam DELTI CAT -ma dużą gondole

mój bąbel urodził się w lutym, 52 cm i 2990g.... kupilam wozek Mutsy Urban Raider. Dzieciątko się miesci, super sie jezdzi tym wozkiem po ulicy jak i po piaszczystych drogach oraz trawie.... minus to maly kosz na zakupy. Dodatkowo mam fotelik maxi cosi, dokupilam adaptery za ok.150 zl i bez klopotu poruszalam sie taka mniejsza forma wozka, co by nie pchac calej gondoli do auta... szczerze polecam

Urodzone w listopadzie, czyli cala zima od maleńkiego przejeżdżona w wózku. Wybraliśmy navingtona model galeon. Gondola jest duuuuża, mieścił sie Dominik w kombinezonie, do tego śpiworek a w najgorszą pogodę jeszcze kocyk. Dobra, duża i wygodna gondola, a do tego zawieszenie która daje radę w zaspach i w naszej pośniegowej brei. Polecam!