Krew w kale

witam, Wczoraj wieczorem zaobserwowałem w kale (oraz na papierze) krew, koloru raczej jasnego. Dodam, że krew występowała tylko na końcowej części stolca i może były małe skrzepy tej krwi. (chociaż, nie wiem czy odróżnię kawałek stolca zabarwiony krwią ze skrzepem krwi) Nie odczuwałem żadnego bólu związanego z załatwianiem się, nie miałem żadnych zaparć. Wszystko było normalnie, byłem jedynie zmęczony. Zmierzyłem u siebie ciśnienie - miałem podwyższone - 134/90 (zwykle 125/85). Dzień w którym wystąpiła krew, był długi, trochę męczący i pełen emocji. Mam taki charakter, że się "emocjonuje", wskutek czego podwyższa mi się ciśnienie - czy to może mieć związek z tą krwią ? Jedynie około 8 godzin po tej krwi dostałem biegunki - ale nie wiem czy to może mieć związek z tą krwią. Zaobserwowałem jeszcze raz w stolcu krew, jakieś pół roku temu (również miałem dłuższy dzień). Byłem wtedy u lekarza który stwierdził, że mogę mieć słabą wątrobę - że to niby od niej ta krew mogła być. Dziś się wybieram do lekarza, ale każda Wasza uwaga będzie dla mnie bardzo cenna. Gdyż ten problem wystąpił już kolejny raz i przejąłem się tym. Podejrzewam wątrobę lub hemoroidy. Pozdrawiam serdecznie, Tomek

Lekarz Ci zrobi kolonoskopię i będziesz wiedzieć tylko się nie bój i idz do specjalisty bo to może być poważna sprawa

Myślę,że masz szczelinę.Miewałeś zaparcia? Na kafe jest wątek.

Liczę na kolonoskopię, ale co to może być skoro miałem tylko kilka razy krwawienie. Nie mam problemów z zaparciami, w zasadzie to nigdy nie miałem problemów z załatwianiem się.