Otwórzcie Jej oczy-proszę!

Jestem w szoku! Moja najlepsza przyjaciólka stracila chyba szacunek do samej siebie. Ostatnio dostała kilka ciosów w głowę od pijanego męża i nic z tym nie zrobiła.Przez dwa tygodnie on jest na urlopie i gdzieś go spędza.Niestety,ona nic o tym nie wie. Znam tego typa i powiem tak: - przez całe swe życie pił,imprezowal.Typowy imprezowicz i bawidamek i nie tylko.Oszukiwal Ją na każdym kroku.Od lat dochodzi w ich domu również do przemocy psychicznej i fizycznej z jego strony.Nie śpią razem,bo on tak chce.Nie daje pieniędzy na życie."Po pracy" wraca z 3-4 godzinnym opóżnieniem i nigdy się z tego nie tłumaczy.Kłamstwo goni kłamstwo.Lekceważenie ,chamstwo i perfidia z jego strony.A Ona kobieta wykształcona,urodziwa ,budzi szacunek i zaufanie w otoczeniu.Nie da sobie pomóc. Jestem przekonana,ze Ją zdradza.Nie pierwszy raz. Proszę ,napiszcie do niej,otwórzcie Jej oczy.Niech wreszcie dotrze do Niej prawda od wielu osób,a nie tylko ode mnie.Może uda mi sie Ją "uratować". Dziękuję wszystkim,którzy napiszą kilka słów..

Dziwny pomysł, żeby pomagać dziewczynie opisując tutaj jej życie. Jakby miało to pomóc? Wydrukujesz jej te wypowiedzi ? Jeśli to wszystko prawda, to dziewczyna ma poważny problem ze sobą.

Oczywiście,ze Jej wydrukuję i nawet Jej odczytam. Myslę,że ma duzy problem i dlatego chcę Jej pomóc jakoś.Moje argumenty nie przemawiają do niej.Szkoda,bo bardzo się staram.

hmmm znam życie takiej kobiety podobnej do tej opisanej przez Ciebie. Od ślubu stała się kłębkiem nerwów, mąż jej nie bił on ją lał, wyzywał, niszczył psychicznie i fizycznie. Jej mąż jest alkoholikiem nigdy nie dawał do domu wręcz przeciwnie wszystko od domu. nawet na starość nic się nie zmieniało gdy miała sznse się rozwieść była tak słaba i oddaliła pozew wystarczyło, że płakał...Najgorsze , że robiła to dla dzieci żeby miały pełną rodzine, a dzieci cicho płakały po kątach gdy on wracał i się wyrzywał. . ja żałuje, że nigdy nie zobacze już jej roześmianej, kochającej życie takiej o jakiej opowiadała mi jej matka a moja babcia.... powiedz jej , że robi krzywde sobie i dzieciom będąc z nim

tak my tu zaocznie nie pomożemy: lekarz + obdukcja + policja = rozwód to wszystko

Czy możecie sobie wyobrazić,że ten typ uchodzi w pracy i naszym środowisku za miłą osobę.?Wszyscy go lubią.Dla mnie to manipulant i kawal gnoja. Fakt, w mojej obecności nigdy Ją nie obraził.Ufam przyjaciółce i dlatego nie wierzę w jego "graną" grzeczność.

bo tak zazwyczaj jest znęcający się faceci nad swoimi żonami zazwyczaj są mili i uprzejmi dla sąsiadów dlatego że: oswojona bestia gryzie tylko swoich

pewnie odpowiedź na pytanie "dlaczego ona nie odejdzie" jest jedna: nie ma gdzie pójść. Prawda jest taka że zwykle kobiety nie chcą poświęcić dóbr materialnych dla szczęścia swojego i swoich dzieci. Albo sie go po prostu boi. Mam podobny przypadek w rodzinie i nie przemawia do niej absolutnie nic. Przemoc nie tylko psychiczna ale i fizyczna pare razy się zdarzyła. Kobieta gasnie w oczach a jej dziecko nienawidzi swojego ojca do tego wtopnia że w prost zyczy mu śmierci. Otoczenie jest bezradne bo ona nie chce go zostawić.

Czy jej maz mial kiedykolwiek zatargi z prawem przed 15 r życia lub chociaz niedawno??? Moze cierpiec na psychopatie- antyspoleczne zaburzenia osobowosci. Czy wiesz, cos na temat jego rodziny, czy zauwazylas, ze jest nadmiernie spokojny w sytuacjach, gdy inni "tracą głowę", czy ma chłodne i przeszywające spojrzenie?

Psychopata zazwyczaj sprawia dobre wrażenie na postronnych i wiele osób nabiera się na taką "towarzyską prawdę. Wydaje mi się, że Twoja przyjaciółka zdaje sobie doskonale sprawę w jakim gównie tkwi, nie jest głupiutka siusiumajtką. Najprawdopodobniej tak ją zaszczuł, że czuje się jak w matni, a jej zachowanie nosi wyraźny syndrom ofiary przemocy. Spróbuj poszukać w necie, przemoc domowa, przemoc w rodzinie. Tam znajdziesz linki organizacji pomocowych, poradni małżeńskich itd., ale także artykuły i ebooki o przemocy.

Lista objawów psychopatii według Cleckleya (nieznacznie zmodyfikowana): 1.Wyraźny urok zewnętrzny i przeciętna lub ponadprzeciętna inteligencja. 2.Nieobecność urojeń i innych zaburzeń myślenia. 3.Brak lęku czy innych „neurotycznych objawów. Często opanowanie, spokój i łatwość mówienia. 4.Niesolidność, ignorowanie zobowiązań, brak poczucia odpowiedzialności w sprawach zarówno małej, jak i dużej wagi. 5.Kłamliwość i nieszczerość. 6.Brak wyrzutów sumienia. 7.Antyspołeczne zachowania, które są niedostatecznie umotywowane i słabo zaplanowane, jakby wynikające z niezrozumiałej porywczości. 8.Słabość osądów i nieumiejętność uczenia się z przeszłych doświadczeń. 9.Chorobliwy egocentryzm, całkowite skoncentrowanie na sobie, niezdolność do prawdziwej miłości i przywiązania. 10.Ogólny niedostatek głębokich i trwałych emocji. 11.Brak prawdziwego wglądu, niezdolność spojrzenia na siebie oczami innych. 12.Brak wdzięczności za okazane szczególne względy, serdeczność i zaufanie. 13.Dziwaczne i ekscentryczne zachowania po spożyciu alkoholu i nie tylko wulgarność, opryskliwość, gwałtowne zmiany nastroju, wybryki. 14.Brak poważnych prób samobójczych. 15.Bezosobowe, prymitywne i powierzchowne życie seksualne. 16.Brak planów życiowych i niezdolność prowadzenia zorganizowanego życia, za wyjątkiem życia prowadzącego do klęski. Psychopatia nie jest równoważna z „antyspołecznością. Wiele osób z psychopatią nie wchodzi w konflikt z prawem albo konflikty te są drobne i przypadkowe, nie zmienia to jednak faktu, że osobowość psychopatyczna może, i niejednokrotnie jest, podłożem poważnych zachowań kryminalnych.

Jej mąż nigdy nie miał konfliktu z prawem.Piastuje kierownicze stanowisko i wszyscy och ach.A gnojek zamknie drzwi i jest w akcji.Znęca się,kiedy nie ma dzieci w domu. Macie rację.Podzielam Wasze bardzo mądre zdania.Cieszę się,że reagujecie na moją prośbę.Wielkie dzięki. Jutro pobiegnę do Niej z wydrukowanymi Waszymi opiniami.Muszę Ją przekonać do konkretnych działań.Pomogę Jej we wszystkim. Proszę także o te linki.

Bardzo dziękuję Oma...

http://quantumfuture.net/pl/psychopath_2.html

Niech tylko poczeka , aż zacznie bić dzieci . Może wtedy się otrząśnie . A może dziecko uderzy ją , albo inną kobietę ? Jaki przykład daje dziecku matka , która nie ma szacunku do samej siebie ?

Arrisko,on rzeczywiście jest spokojny w sytuacjach, gdy inni "tracą głowę", i ma chłodne i przeszywające spojrzenie.O Boże!

autorko- a jaki ma wzrok mąż przyjaciółki?jakie odnosisz wrażenie, gdy na Ciebie patrzy?lub na kogokolwiek

to się nazywa "gadzi wzrok" jedna z cech socjopaty.

warto poczytać w całości podesłany przeze mnie wyżej link

ku... co to się porobiło na tym świecie. Te które mają dobrze oskarżają mężów o znęcanie psychiczne i fizyczne żeby dostać rozwód a te które mają przesrane boją się coś z tym zrobić

Jestem psycholożka i wiem, co mowie. Tej kobiecie trzeba pomoc, bo wczesniej czy pozniej moze dojsc do tragedii. Skoro on nie placi jej na zycie, to znaczy, ze ta kobieta ma jakies dochody, a zatem jest niezalezna finansowo? Niech od niego ucieka, jak najszybciej.

do kotka 13 Przyznaję,ze nigdy nie rzucił mi się jakiś szczególny wyraz wzroku.Czasami był bardzo uważny.Nic szczególnego.Hmmm.Sprawia wrażenie ,ze slucha mnie z uwagą.Sam juz nie wiem...

hehe no bez urazy ale pracuję w takiej instytucji... Żadna pani psycholog nie napisze o sobie "psycholożka"

"Skorpiony są wśród żab", to czym jest psychopata http://www.nowamatkapolka.pl/plugins/_newsedit/news/29/index.php?lang=pl

ale mam nadzieje, ze nie pracujesz w salve?:)

http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1280. tu może znajdziesz jakieś rozwiązanie.

no widzisz, a ja na siebie jeszcze mowie filozofka i wszystkie na roku tak mowilysmy:)))

nie. Pracuję w wymiarze sprawiedliwości i to powinno wystarczyć

A co ma wymiar sprawiedliwosci wspolnego z psycholożkami?:) Może te z sądówki są przewrażliwione, ja konczyłam kliniczną i pracy:-p Ale mnie uspokoiłas, martwiłam się, że jestes panią pedagog, niespelniona psychoterapeutka robiąca certyfikat, bo tak sie składa, że ustawa może się zmienić i będzie klops...Ale Ty juz o tym najlepiej wiesz. Na margimnesie pozdrawiam z Zagłebia:)

ale tu nie o to chodzi, trzeba pomóc dziewczynie. Nie wiem jak bo z doświadczenia wiem, że kobitka się boi jak cholera. Pierwszym krokiem jest postawienie się przeciw, wyprowadzenie z domu. Są instytucje które przyjmują matki z dziećmi tylko trzeba poszukać. Te kobiety już nawet nie czują miłości tylko jakieś chore uzależnienie