Boje sie jak zbilza sie wieczor.Juz od kilkdu dni tak mam.

Od kilku dni oczuwam sliny niepokoj i strach jak zbilza sie wieczor.W glowie 1 mysl- idzie wieczor.Nie potrafie sie tej natretnej mysli pozbyc.Chcialabym isc wczesniej spac ale boje sie ze nie zasne.Albo co najgorzej jak obudze sie w nocy i niebede mogla zasnac. W domu na zadej pracy nie moge sie skupic.

Ile masz lat? Mieszkasz sama? tez kiedyś tak miałam jak bylam mała.. teraz mam lęk jak musze wrócić do domu bo tam mam piekło ...

deprecha

tak wyszło,że od miesiąca mieszkam sama i co wieczór to samo. Jak jakaś pojebana boje się wszystkiego :O i nic na to nie poradze

to nie dpeprecha - nój facet ma tak grubego ze boję się że mi cipka pęknie, zwłaszcza że odbywamy stosónki conocnie

teraz to to wyglada na podszyw!! to się nazywa nerwica lękowa

Mam 26 lat .Mieszkam sama z dzieckiem.Faceta nie mam.A najgorsze jak dziecko mi wyje nie moge wytrzymac tego.

co ja mam zrobic.Poszlabyn teraz spac ale boje sie ze sie obudze w nocy i nie bede mogla zasnac.Ja przez to wariuje.Ja mysle ze powodem mojego stanu jest samotnosc , brak bliskiej osoby wsparcia.

nikt ze mna nie pogada.

Zaczelam brac magnez, mam tez tabletki uspokajajace i pije melise.POmaga na chwilke. Zauwazylam ze te jazdy zaczely sie odkad mam problemy z peccherzem.Nie mozliwe ze to ma jakies powiazania. A moze mi odbija z braku seksu i faceta??????

ja wieczór czuje sie dbrze,lęk ogarnia mnie rano,straszny lęk,i trwa az do wieczora,mysle wtedy o przeszłosci,o tym ze zmarnowałam zycie

ja odczuwam lęk egzystencjalny przez całe życie, a tak poza tym boję się nocy bo się boję ciemności

Weź przestań , ja tez jestem od pół roku sama po prostu staraj sobie wieczorem wyobrazać jakieś miłe sceny i skupiać sie na tym.

golnij seteczkę na wieczór, lepiej się poczujesz

A gdzie się podział ojciec dziecka, jeśli mogę zapytać ?

Ja przyniosłam sobie telewizor ściszam ustawiam czas i ogladam na leżąco jakiś spokojny filmik no i zasypiam przy nim :)

Ja tez ogladam tv ale nie moge sie skupi.Nawet niewiem co ogladam. Z ojcem dziecka sie rozstalam juz dawno.Cala ciaze bylam sama.I teraz corka ma 1,5 roku i dalej jestem sama.Byl ktos akle 5 miesiecy temu rozstalismy sie. Same mieszkamy,ciafgle tylko z dziekciem.W ciagu dnia jest ok.Bo ciagle gdzie slatam a to jakies sprawy do zalatwienia, atu z dzieckiem do lekarza.Czy teraz szukam prac.Lub spedzam czas z kolezanka ale jednka mi cos brakuje. BRakuje mi wsparcia, poczucia bezpieczenstwa.Jak tylko wracam do domu zaczyna ogarniac mnie strach i panika ze bede sama.

ja tak samo wpadam w panikejak zostaje sama na noc moj facet ostatnio wyjechal na 7 dni i to co sie dzialo przez [pierwszetrzy to niepojete-tyle ze u mnie to jakie sdziwne leki przed..uwaga duchami...:) demonem ,szatanem itd, i boje sie ze zaraz gdziesmoja zmarla przed dwoma miesiacami mame zobacze albo babcie ....tak wiec ucieklam sie do najprostszej choc fakt niemadrej metody-piwko,po wypiciu dwoch mocnych leki mijaly i dzieki temu przezylam te pozostale 4 noce...ale ja takl mam od dziecka...zawsze tak bylo gdy bylam sama na noc, najgorsze jest to ze mam 26 lat!!! a leki jak dziecko, czy to jest nerwica lekowa? jakie sa objawy oprocz samyxch lekow?

Do wieracej- a jak to sie u ciebie objawilo.Zasnelam normanie czy mialas problemy? Ja jestem strasznie zmeczona poszlabym nawet teraz spac aleco bedzie jak sie obudze w nocy i nie bede mogla zasnac.

Zestresowana, faktem jest że jedni przeżywają dość boleśnie samotność, a inni z kolei łagodniej. Smutne to, że taka młoda matka sama wychowuje dziecko :-/ Wierząca, nie oglądaj horrorów i zajmij się jakąś pasją, żeby przestać myśleć o straszydłach :-)

Nie nawidze samotnosci.Brakiem 2 osoby.Zabija mnie to.I zauwazylam ze jest coraz gorzej.

kochana,co ty! przez tepierwsz trzy noce spalam moze po dwie godziny-odwolalam wszystkie zajecia, bo nie byklam w stanie funkcjonowac, dopiero potem jak pilampiwo tospalamjak zabita wuieim ze alko to nioe dobry lek,alew moim przypadku jedyny mozliwy obecnie bo mieszkam w holandii,a do psychologa ide dopiero we wrzesniu-no wlasnie idzdopsychologa nie boj sie,ten najpewniej skieruje cie do psychiatry a ten przepisze ci cos na sen,dobrze by bylo tez zaczac psychoterapie by wygrzebac zrodlo leku i sie go pozbyc...

bs-fg to nie jest kwestia braku pasji czy horrorow-mampasje,tancze jezdze konno, mojanpraca jest moja pasja....teleki pochodza z dziecinstwa,sa gleboko zakotwiczone i chocby nie wiem co nie moge sie ich pozbyc,dlatego ide do psychologa.

Moja metoda. Jeśli chcesz zasnąc to w porządku alfabetycznym wyliczaj swoje wady i zalety. Np a- ambitna, wady - b beznadziejna itd. to pomaga zasnąć

Stosuję jeszcze wymyślanie polskich tekstów do zagranicznych piosenek. Oj męczy i zasypiuasz

Masz nerwicę lękową spowodowaną samotnością i brakiem poczucia bezpieczeństwa którą dała by Ci druga osoba. Przechodziłam to w swoim życiu i najlepiej jakbyś poszła odrazu do lekarza bo z czasem przerzuci ci się na serce i będzie cię bolało. MOgą być tez bule żąłądka i biegunka. Jesteś samotna ale uwierz mi nadejdzie dzień w którym poznasz mężczyzne który pokocha cię całym sercem. Nie zamartwiaj się, masz malutką córeczkę która kocha cię całym sercem a, że płacze bo też potrzebuje twojego ciepła. Nie umartwiaj się co będzie jutro, żyj dniem dzisiejszym.

Dokladnie tak jest.Brak 2 osoby i poczucia bezpieczenstwa.Kto mi ma je dac.Rodzicow nie ma.Mama zmarla jak mialam 17 lat.Kazdy facet z ktorym bylam nie potrafil mi tego dac czego potrzebuje.

bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka bule żąłądka

Rozumiem Cię bardzo. Nie masz rodziców a ja mam ale ciepła nigdy mi w życiu nie okazali. Masz córeczkie i myśl o niej bo ona jest całą twoją rodziną i daj jej szczęście które tobie zabrano. Faceci myślą jajami a ty potrzebujesz ciepła, przytulenia, porozmawiać. Napewno takiego znajdziesz.