Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość p.małgorzat.a

jestem prostytutką od miesiąca

Polecane posty

Gość moskala
kot13 - zgadzam się z tobą. po roku, dwóch takiego życia pozostanie jej tylko "zagłuszanie" tego co robi przez alkohol, dragi czy środki nasenne. takie coś zawsze pozostawia ślad na psychice, nikt mi nie wmówi że jest inaczej. nie potępiam autorki bo to jej biznes, ale ścieżka którą wybrała może być bardziej stroma niż myśli. a także przeszłość może kiedyś dać znać o sobie w najmniej odpowiedniej chwili. ciężko tez wycofać się z czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzycie tam... ludzie mają różną moralność, różną odporność na bodźce zewnętrzne... jedna faktycznie stanie się wrakiem człowieka inna powie sobie, że to przygoda, że tak trzeba było postąpić i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
komiczne- by mieć takie podejsce trzeba mieć zaburzenia na poziomie tej części mózgu która odpowiada za emocje lub....być mężczyzną- mężczyźni nie robią problemów z wielu rzeczy:-) Np uważam za mężczyznę panią Staniszkis- ona sama przyznaje , że nie ma najmniejszych problemów z emocjami. Natomiast 99,9% kobiet- to czyste emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to nie chodzi o to że autorka po latach prostytuownia się będzie bezzębną starą k pod latarnią, ale o to że będzie wewnętrznie wypaloną istotą nie wierzącą w żadne zapewnienia o miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" komiczne- by mieć takie podejsce trzeba mieć zaburzenia na poziomie tej części mózgu która odpowiada za emocje lub" to oznacza, że całkiem sporo kobiet je ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
skąd to strwierdzenie?;-) chcesz powiedzieć , że całkiem sporo kobiet to prostytutki czy może że całkiem sporo kobiet nie czuje? to drugie moim zdaniem jest niestety niemoźliwe fizjologicznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale o to że będzie wewnętrznie wypaloną istotą nie wierzącą w żadne zapewnienia o miłości" e tam... kobiety mówią, o miłości, kobiety marzą o miłości, ale naprawdę spora grupa nie ma o niej pojęcia... oczywiście - tak jak napisałaś, kierują się emocjami, tylko że te emocje często zamykają się po prostu w zwykłych egzaltacjach na temat uczuć wyższych i w niczym nie przypominają prawdziwego uczucia... kobiety mówią "kocham go...." co to przynajmniej w połowie przypadków oznacza? a no: przyzwyczaiłam się do niego, boję się, że zostanę sama, jest dobrze ustawiony, więc zależy mi na statusie materialnym jaki z nim osiągnęłam... emocje to nie tylko miłość, a nawet to najczęściej nie jest miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
oj, tam, oj tam...to lepiej jest tracic prace 3razy w ciagu 10miesiecy? skoro ona daje rade, to jej sprawa.Ja nie potepiam,i nie pochwalam takiego zachowania ale nie kazdy ma taka konstrukcje psychiczna zeby zdzierzyc cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdzydz
mam nietypową prośbę zaproponuj mojemu mężowi swoje usługi ciekawe czy się zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skąd to strwierdzenie? chcesz powiedzieć , że całkiem sporo kobiet to prostytutki czy może że całkiem sporo kobiet nie czuje?" nie no bez przesady... ale jestem przekonany, że wiele kobiet, gdyby znalazło dość atrakcyjnego faceta, dostając jednocześnie od niego pieniądze, potrafiłoby się w odpowiedni sposób przekonać (kobiety są mistrzyniami autosugestii), że - tak naprawdę to się w nim zakochały (albo, że go bardzo bardzo lubią), że nie są z nim dla pieniędzy a to, że im płaci to sytuacja normalna, bo są to po prostu prezenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
wiecie co? ci co tak potepiaja, to chyba czesto istoty, ktore same by to robily, tylko...nie moge, bo sie boja, bo za duzy wysilek, bo bierze je obrzydzenie... Sorry, ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
:-) polecam ksiązkę fromma pt "sztuka miłości" miłość jest często mylona z zauroczeniem i behawioralnymi zachowaniami seksualnymi istot ludzkich stąd problemy potem..Ale nie nie o tym jest temat:-) Autorko- jeśli KOCHASZ samą siebie nie rozmieniaj się na drobne, to nie jest tego warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
po prostu potwór- ciekawa teoria:-) skąd stwierdzenie że taka jest właśnie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Consuela
Profesor Staniszkis ma zaburzenia w obrębie funkcjonowania plata czołowego. Nie ukrywa tego. Mówi otwarcie, że ma problemy z nawiązywaniem głebszych relacji z innymi ludźmi. Nie jest zdolna do odczuwania empatii na wyższym poziomie i sprawia wrażenie jakby miała zamrozone uczucia. Jest tego świadoma i potrafi zastąpić to innymi zachowanimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
poza tym czym ona rozni sie ld wielu kobiet, ktore dzieki siadaniu na kolanka szefowi/innemu decyzyjnemu albo innym czynnosciom tego typu osiagaja awans, podwyzke? Tym, ze nie ma takiej mozliwosci, bo nie ma normlanje pracy. Wiadomo, nie kazdy sie puszcza w pracy, ale jest masa takich pan ... I po oc to krytykowac kogos? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"miłość jest często mylona z zauroczeniem i behawioralnymi zachowaniami seksualnymi istot ludzkich stąd problemy potem..Ale nie nie o tym jest temat" przede wszystkim, to miłość jest niedefiniowalna i twierdzenie, że jest z czymś mylona, jest zupełnie pozbawione sensu... dla jednego miłość, to będą te zauroczenia, dla drugiego stan, w którym jest gotów oddać za kogoś życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laj izzz brutalen
gdyby nie potępienie społeczne to nagle bylby wysyp dziwek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Consuela
Fromm miał skłonności pedofilskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiadomo, nie kazdy sie puszcza w pracy, ale jest masa takich pan ... I po oc to krytykowac kogos?" a kto tu krytykuje? zresztą - gdy ktoś zakłada o sobie temat na necie, to siłą rzeczy decyduje się przeczytać krytykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
ano stad, ze takie swietoszki co same to robia, to czesto najbardziej potepiaja :o Poza tym ludzie czesto sami nie akceptuja u innych tego, co robia sami (mi wolno a jemu juz niekoniecznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znów :) jestem pewna ,że nie zostanę lafiryndą spod latarni to raz. zmuszam sie do tego to dwa, wolalabym siedziec w domu i nic nie robic -kto by nie chcial, ale godzina,dwie i po wszystkim - pełny portfel i zapominam o tym co robiłam ,az do nastepnego spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a Andersen był gejem. Nawet jeśli Fromm był pedofilem(choć nic mi na ten temat nie wiadomo) to jego teoria na temat rodzajów ludzkiej miłości jest sprawnie napisaną książką opisującą tak często poruszany na tym forum temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andersen pisał bajki. Czy przez dalako posuniętą analogię można zaryzykować wniosek, że Fromm też bajki pisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
klucz autorko jest w słowach "zmuszam się do tego". To nie jest zmuszanie się do ćwiczen by mieć lepszą figurę a raczej zmuszanie się do jedzenia kolejnego kawałka tortu choć żygać się chce by ważyć100kg. Po co się zmuszać? w ten sposób nie dorównasz kolegom z uczelni technicznej...Wogóle nie musisz z nimi rywalizować, kiedy to zrozumiesz, nie będziesz się musiała do niczego zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtukjy
ja sie nie puszczam w żadnej formie - dlaczego? bo tego nie da się odwrócić, cofnąć i zmazać bałabym się że nie znajdę porządnego faceta potem, albo że mi kiedys w zyciu to wygarnie (nie chciałabym tego ukrywać, jak kocham to jestem w 100% szczera i ufam w 100%); albo moim dzieciom sama nie chciałabym takiego faceta, który miał taką profesję kiedyś ale nie oceniam, rozumiem że dla niektórych sex to zabawa, skoro można się puszczać dla przyjemności i ktoś to lubi, to co złego w tym, że ma sie z tego jeszcze kasę?- oczywiście mówię o facetach wolnych, bo wszelkie formy związków z żonatymi czy zajętymi potępiam. Poniekąd rozumiem autorkę, ale widzę niebezpieczeństwo, że przywiązanie do łatwych pieniędzy nie pozwoli jej z tym zerwać. Nie wypowiadam sieo skutkach psychicznych -niech sie wypowiedzą ci co przeżyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
zreszta szkoda, ze tak to juz jest, ze jesli ktos znajdzie sie w sytuacji bez pieniedzy, straci prace to nikt mu reki nie poda. Czlowiek musi sam wstac i sam sie utrzymac. Z perspektywy osoby, ktora stracila prace kilkakrotnie w krotkim czasie powiem, ze choc mnie obrzydza to co robi autorka to nie przyszlo mi cos takiego do glowy. Bo ktos mi daje jesc. Poniza mnie, ale daje mi jesc. A jej pewnie nikt jesc nie dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
aha-sorry, zyla przecietnie. Wroc, doczytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
po prostu potworze- może i masz rację po części ale można też posiąść tę wiedzę teoretycznie, tak jak tę - że ziemia jest okrągła( zakładam że nie byłes w kosmosie by to sprawdzić) i na podstawie posiadanych danych stwierdzić, co jest korzystne a co nie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu potwór
kot13-ktora wiedze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femme farfalle
po co autorko zakładasz taki temat? chcesz się pochwalić, chcesz zachęcić inne kobiety do takiego życia? może potrzebujesz rozgrzeszenia? mi nie jest wszystko jedno, że to robisz bo, jak ktoś tu napisał..."to twoja sprawa i moralnośc" potępiam sprzedawanie się za pieniądze, sprzedawanie za nowe ciuchy czegoś tak intymnego, sądzę, że w twoim życiu zabrakło autorytetów, dobrych przykładów, ciepłych i zdrowych relacji, wg mnie tylko osoby z jakimś defektem bądź deficytem emocjonalnym są w stanie zostać prostytutkami, żałuję, że nie spotkałaś na swojej drodze ludzi wartościowych i moralnych, których inspiracja otworzyłaby przed tobą mnóstwo opcji i możliwości zarobienia, bez poczucia wstydu, lęku i pustki emocjonalnej - może ich jeszcze nie odczuwasz, to kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×