Zmiana biegów w samochodzie

Na kursie zawsze mi mówili, że jak stanę to jedynka. Że jedynka służy do ruszania i mogę ją wbić w momencie kiedy całkowicie się zatrzymam. Natomiast mój ojciec czasami jak jadę krzyczy mi za uchem wrzuć jedynkę w trakcie jazdy. Owszem wtedy jadę bardzo wolno, ale ja w takim momencie żeby wbić jedynkę to się zatrzymuję i wbijam. Ale czasem kiedy jedziemy razem i jadę sobie na 2 bardzo wolno to słyszę wrzuć jedynkę, bo zgaśnie. Nie mam jeszcze wprawy w tym samochodzie uczyłam się na micrze, a to jest renault laguna i czasem rzeczywiście mi gaśnie jak z mała prędkością np. wjeżdżam na parking czy w bramę. On twierdzi, że powinnam wrzucić 1 już jak jadę wolniutko by uniknąć zgaśnięcia. i że Nie muszę się zatrzymywać. No ,ale czy tak jest prawidłowo. Pewnie głupie pytanie zadaję. No, ale nie wiem. Na kursie zawsze podczas zatrzymania dawałam tylko jedynkę. I jak nie zatrzymałam się do końca i samochód niby stanął, ale no troszkę się toczył, a ja łapałam za drążek to był wielki opierdziel. Dlatego nauczyłam się tak, a nie inaczej. A jak jest w rzeczywistości? Czy mogę sobie zmienić z 2 na 1 w trakcie jazdy przy małej prędkości? Mylił się instruktor czy myli się mój ojciec.

jezdzisz ze wrzucasz 1???

prawidlowo jest ze jedynak sluzy tylko do ruszania...ale jak bardzo niska predkosc to i drugi bieg nie pomoze...z dwojki ruszasz na sliskiej powierzchni..czyli gololedz i lod

jak się toczysz tak wolno że autem zaczyna prawie szarpać to wrzucaj jedynkę

No nie jeżdżę wolno na ulicy, ale kiedy skręcam w bramę na podwórko no to jest to mała prędkość nie jestem takim dobrym kierowcą by z prędkością jaką jechałam po prostej wjechać w bramę nie czuję się na tyle pewnie dlatego wjeżdżam po mału i czasem przy tym manewrze na 2 mi gaśnie. Radą ojca było żeby przy tak małej prędkości dać 1, ale obawiałam się, że tak nie mozna, bo za wrzucenie jedynki na kursie zostawałam nieźle okrzyczana za każdym razem. Myślałam, że tak auto się psuje.

jaki jedziesz ze 5 na godzinę to jedynka tak samo jak jedziesz bardzo powili pod górkę to też jedynka ;)

Wiem, że głupie pytania zadaję, ale micrą nie miałam żadnych problemów w jeździe. A ten samochód jest inny, więcej ma biegów, jest większy i muszę pomalutku się przestawiać. Po za tym nie ma koło mnie pana instruktora więc muszę liczyć na siebie więc jak mam wątpliwości to pytam. Dopiero co zdałam egzamin wczoraj odebrałam prawo jazdy. Kiedyś nabiorę wprawy:)

Dziękuje bardzo za odpowiedzi. :)

Jak jedziesz baaaaaaaaaaaardzo pomału, właściwie bardziej sie toczysz niz jedziesz, to mozesz wrzucić jedynkę. Ale mozesz tez przyhamować i dopiero wtedy wrzucić, wielkiej różnicy dla ruchu drogowego nie zrobisz, a z wrzucaniem jedynki z dwójki to jest taka sprawa graniczna. Nie jest to szczególnie zalecane, nie jest to dobre dla samochodu, jak się to zrobi orzy zbyt wysokiej predkosci

A jaki rocznik jest tego samochodu? Bo ja uczylam jezdzic sie na punto i nigdy nie wrzucalam 1 kiedy jechalam wolno. Wszystko na 2 lacznie z zakretami. 1 tylko byla do ruszania. Natomiast kupilam sobie po kursie cc 700 i przy zakrecie, wolnej jezdzie musialam wrzucac 1 inaczej auto gaslo :)

leviatan pod gorke ci auto na 1 nie ujedzie !!!!! Poprostu jak masz silnik np 1 albo 1. 1 to zawsze jedynka tylko jak ruszasz a jak masz juz lepszy silnik to na 1 bo na 2 bedzie ci szaprac ja mam teraz ja mam teraz 1.6 16 v i jak np sa korki i dojezdza sie tylko po metr to podjezdzam caly czas na 1 a jak mialam reno clio to musialam wrzucic na 2 bo by mi zgasnal zalezy jaki masz silnik zapraszam na www.forumdlainteligentnych.pun.pl

Kochana zmieniasz wtedy kiedy silnik zaczyna szarpać, poczujesz wibracje na dwójce, to oznaka że Ci gaśnie. Np zwalniasz na dwójce do wajzdu w bramę, zauczyna wibrować silnik, to sprzęgło i jedynka. Ilość biegó nie ma tu nic do znaczenia!

No na kursie też nie miałam takich problemów:) samochód jest z 2003 roku.

To samo bylo z cofaniem do tylu. Przy punto, ktorym sie cofalam wystarczylo wrzucic bieg wsteczni i popuszczac sprzeglo. Natomiast na samochodzi starszego typu musialam jeszcze dodac gazu. Dlatego pojezdzilam tym autem tydzien i wymienilam na nowszy rocznik :D

na kursie różnych rzeczy uczą nie praktycznych. mnie np uczyli żeby redukowac biegi stopniowo z 5ki na 4kę potem 3kę itd co za glupota według mnie teraz jadac na piatce wciskam sprzeglo, hamuje i np od razu redukuje do dwojki jak mam taką potrzebę

bieg zalezy od obrotów silnika, a te z kolei mniej więcej od prędkości samochodu do 20 na godz - jedynka, do 40 na godz. - dwójka do 60 na godz. - trójka do 80 na godz. - czwórka powyżej - piatka oczywiscie, kazdy silnik może mieć trochę inną dynamikę, no i warunki jazdy tez na to wpływają jak jedziesz np. z małym obciązeniem z górki, to przy 70 na godz. możesz wrzucić piątke a jak z dużym obiciązeniem pod górkę, to i przy 70 na trójce trzeba drzeć odpowiadając na pytanie w temacie - jedynka to służyła do ruszania - kiedyś - w maluchach, bo za sekundę trzeba było wrzucac dwójkę, silnik wył jak szalony teraz spokojnie na jedynce możesz wykonywac wszelkie precyzyjne manewry, typu parkowanie, wjazd do bramy

No nie ma pewnie akurat w tym przypadku znaczenia, ale ma w innych sytuacjach, bo np. w tym samochodzie wsteczny jest tam gdzie jedynka tylko trzeba taki cypelek odblokować. A ja przyzwyczajona do wstecznego na dole tam gdzie 6 teoretycznie. Więc wszystko ma znaczenie dla początkującego kierowcy. Wprawiony to wszystkim pojedzie bez problemu, a ja nie. Ja bez problemu tylko micra pojadę, ale micry nie kupię :P

No właśnie też uczyłam się na prędkośc zmieniać biegi, ale w lagunie musiałam przestawić się na obrotomierz, bo tutaj zasada z prędkością się nie sprawdza, ale już opanowałam w miarę:)

ja wjeżdżam na krawężnik najczęściej na 1-ce, bo trzeba to robić bardzo wolno.

"To samo bylo z cofaniem do tylu. " z innej beczki- a można się cofnąć do przodu? :) A odnośnie tematu: tak jajk już kilka osób pisało- jeśli auto zaczyna "szarpać" na 2 to włączamy 1, co do instruktorów to nie należy wierzyć im bezgranicznie, gdyż są różni, ja np. miałam super instruktora- wszystko i wytłumaczył, czasami nawrzeszczał, ale generalnie był ok:), natomiast koleżanka mi opowiadała, że instruktor w ogóle jej nie uczył parkowania równoległego, gdyż podobno u niej w mieście instruktorzy tego nie sprawdzają na egzaminie ...

obroty najlepsze dla danego biegu to od 2 do 3 tys czyli najlepiej 2,5 tys - wtedy masz najmniejsze spalanie ale jak napisałam, każdy silnik może mieć inną dynamike, musisz na wyczucie (słuch) u siebie zobaczyć w niektorych samochodach widziałam na obrotomierzach na zielono zamalowany zakres obrotów odpowiedni dla biegu :)

im mniejszy bieg, tym większy uciąg ma samochód, np. żeby wyprzedzić to sie powinno zredukować bieg np. z 4 na 3 , a mimo to przyspieszyć. Bo na 4 i 5 jest trudniej szarpnąć samochodem, on wtedy nie ma przyspieszenia. Tak samo na 2 jest ciężko parkować.

Mam pytanie: Jeżeli wrzucam wsteczny i już wycofam na prosto to zaraz po tym wrzucam 1 ,tak?

na 2 to ci moze zgasnac bo za durze obciazenie dla silnika z 2 ruszamy jak jest sliskoczyli lód