Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola,,,;;./;,

ja nie wiem co ja mam robic:(:(

Polecane posty

Gość ola,,,;;./;,

Mam 19 lat , jestem od dwoch lat w zwiazku. Pewnie mi nie uwierzycie ale bardzo kocham mojego chlopaka i chcielibysmy juz zostac ze soba na stale. Jednak jest to moj pierwszy tak powazny zwiazek i on jest pierwszym facetem z ktorym wspolzylam. I wlasnie tu zaczyna sie problem bo strasznie kusi mnie sprobowac tego z kim innym ale nie stracic mojego skarba strasznie zle sie z tym czuje bo mam ochote na jego najlepszego kumpla a ze czesto sie widujemy to bylby problem tak poprostu wymazac go z pamieci nie moge zdradzic mojego chlopaka, wiem ze jak to zrobie to nie bede potrafila go oklamywac i mu o tym powiem a wtedy z nami koniec nie chce teo, bardzo sie boje jak mam wyrzucic z siebie takie mysli? to mnie przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
szczel se palcowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorosła jusia
kup sobie wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
no bez przesady;/ co ja mam mu powiedziec? Kochanie chce sie przespac z Twoim kolega, moge?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
tak, Kocham i to bardzo, nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Ale wiem ze wiele dzewczyn ma lub mialo taki problem, on jest moim jedynym i normalne ze kusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossss
"Pewnie mi nie uwierzycie ale bardzo kocham mojego chlopaka i chcielibysmy juz zostac ze soba na stale" racja - nie wierzymy, ani w to, ani w ten topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
naprawde tak jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossss
"Ale wiem ze wiele dzewczyn ma lub mialo taki problem, on jest moim jedynym i normalne ze kusi" Ja nigdy nie miałam, i ani przez sekundę o tym nie pomyślałam. Normalne, że kusi? To ja wolę mój "nienormalny" związek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffsdsdf
hhehe ty glupia dupo jeszcze z nie jednym sie przespisz :D myslisz ze ten z ktorym jestes to juz na zawsze? tez tak myslalam przy pierwszym chlopaku- rozbawilas mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
ale my oboje chcemy byc juz ze soba na zawsze i wiem ze on nigdy by mnie nie zdradzil. Jezeli cos mialo by sie stac to jedynie z mojej winy, on jest ode mnie starszy i troche powazniej chyba mysli o zyciu. My juz slub planowalismy ale oczywiscie jeszcze nie teraz:p jesli mi przestanie odbijac to wierze w to ze bedziemy razem do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg111
masz zadatki na kurewke, wspolczuje twojemu facetowi, nie wie ze jego dziewczyna mysli zeby skurwic sie z innymi. I tak to zrobisz, zycze ci zeby dowiedzial sie o tym i znalazl sobie kobiete ktora bedzie na niego zaslugiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca facetów
to zrób tak, powiedz mu, że chcesz z nim być do końca ale spróbować z kimś innym. Natomiast powiedz, że mu pozawlasz również spróbować z kimś innym i pokaż koleżankę. Oczywiście wybierz skombinuj jakąś dziwkę opłać ją i powiedz że to twoja daleka koleżanka z obozu harcerskiego no i mu zaproponuj. Jak facet nie jest jakimś lalusiem to się zgodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
ale ja nie chce zeby mnie zdradzal:( ani ja nie chce jego zdradzic:( chce wyrzucic z siebie te mysli:( i nie mam zadnych zadatkow na kurewke;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
widze ze moj temat schodzi na psy niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo hejo
powiem Tobie tak - jesli spotkalas mezczyzne ktory potrafi dac Tobie orgazm trzymaj sie go. Jestes jeszcze mloda ale mozesz mi wierzyc, ze wiekszosc mezczyzn ma skrzywione pojecie o seksie, niektorzy rzadko sie orientuja ze jest tam jeszcze druga osoba a nie tylko jej otwor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo hejo
a tak poza tym to troche przykre co piszesz bo wychodzi na to ze seks traktujesz w kwestiach czystej fizycznosci. Wiesz ze gdyby Twoj chlopak nie mial okazji sie dowiedziec - zrobilabys to, w imie czego tak naprawde? obcego penisa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo hejo
a jeszcze cos dopisze, nie wiem czy kazdy tak mial ale ja jak mialam pierwszego partnera czulam do niego taka przynaleznosc i przywiazanie ze pozniej dlugo sie wzbranialam przed seskem z kims innym, kolejny facet musial na mnie czekac 1,5 roku. ....pomysl czy oby na pewno go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
tak jestem pewna ze go kocham, nie wiem skad u mnie biora sie takie mysli, mam nadzieje ze z czasem przejdzie. Nie zdradze go, za duzo bym ryzykowala. A jesli chodzi o orgazm to niestety mam z tym problem:( ale to nie wina mojego faceta tylko moja bo to tkwi w mojej psychice, nie potrafie sie na tyle skupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem skad u mnie biora sie takie mysli" odpowiedz jest prosta - z czystej ciekawości. Oczywiście nie jest to godne pochwały, ale niestety w tej sytuacji naturalne i dość typowe. I nie musi wcale znaczyć, ze nie kocha - po prostu jest ciekawa i tyle. Niestety to, że się kogoś kocha nie zawsze jest w stanie uśpić wszystkich naszych instynktów. Uczucie to czasem za mało, trzeba włączyć rozsądek i silną wolę żeby nie narobić głupot sama ciekawość i chęć nie są jeszcze powodem do tego, żeby sobie robić wyrzuty ;) uspokój się, przemyśl sprawę i będzie dobrze (a ja Cię zapewniam, że Ty nie jesteś kobietą, która może sobie pozwolić na skok w bok - nie masz szans wyjśc z tego bez szwanku. Rozwalisz swój związek na bank)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem skad u mnie biora sie takie mysli" odpowiedz jest prosta - z czystej ciekawości. Oczywiście nie jest to godne pochwały, ale niestety w tej sytuacji naturalne i dość typowe. I nie musi wcale znaczyć, ze nie kocha - po prostu jest ciekawa i tyle. Niestety to, że się kogoś kocha nie zawsze jest w stanie uśpić wszystkich naszych instynktów. Uczucie to czasem za mało, trzeba włączyć rozsądek i silną wolę żeby nie narobić głupot sama ciekawość i chęć nie są jeszcze powodem do tego, żeby sobie robić wyrzuty ;) uspokój się, przemyśl sprawę i będzie dobrze (a ja Cię zapewniam, że Ty nie jesteś kobietą, która może sobie pozwolić na skok w bok - nie masz szans wyjśc z tego bez szwanku. Rozwalisz swój związek na bank)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
wlasnie dlatego ze panicznie boje sie ze nasz zwiazek sie rozpadnie musze jakos sie powstrzymac:( owszem mam juz wyrzuty sumienia, czuje ze jestem teraz nie w porzadku wobec mojego faceta;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki . Dziecinko , deklarujesz sie ze kochasz , ale tak naprawde ty jeszcze nie wiesz co to jest milosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola,,,;;./;,
wiedzialam ze nikt mnie tu nie zrozumie:( gdybym nie kochala to poprostu bym go zdradzila i nie miala wyrzutow sumienia:( a ja nie potrafie, kocham go i nie potrafie go skrzywdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×