jak boli !!! zakochałem się... a ona mnie rzuciła

Co za suka z tej dziewczyny. Po co robiła Ci nadzieję jakimiś wspólnymi wyjazdami, itd. Po co z Tobą była w ogóle była? Pewnie leczyła rany po jakimś wcześniejszym nieudanym związku albo należy do tego typu laseczek, które nie potrafią być same :D zapomnij o niej, bo nie jest tego warta! Nikt wartościowy z dnia na dzień nie opuszcza drugiej osoby, szczególnie ze świadomością, iak wazny jest dla niej ten związek. BTW byłes z nią nie tak znowu długo, nie wierzę, ze to mogła być prawdziwa miłość

witaj w doroslym zyciu

ja również zastanawiam się... co to w ogole miało znaczyć była ze mną, było pięknie, częste miłe słówka, cało nocne eskapady w łóżku, tęsknota za kolejnym spotkaniem, wspólny wyjazd nad morze... i nagle ona mi mówi, że nic nie czuje.. tłumacząc się, że mysłała, że chce być ze mną ale jednak nie chce... i że mówi mi to teraz bo lepiej teraz niż pozniej ja szczerze mowiac tego nie rozumiem nigdy bym nie pojechal nad morze z kobieta, nie spotykal sie z nia, nie uprawial sexu jesli bym byl jej nie pewny i bym nic do niej wiekszego nie poczuł... no ale.. od zawsze twierdzilem, ze kobiety sa popierdolone na glowe

Ona była jakas popierdolona, zresztą napisałam Ci już, co o tym myślę :o nie wszystkie takie są.. znajdziesz jeszcze wartościową kobietę, kiedys :)

wykorzystala cie byles odskocznia bo nie miala kogo innego albo zauroczyla sie potem jej przeszlo i wyrzucila zabawke takie sa kobiety .To zmienia sie wraz zwiekiem dlatego do 25 lat nie ma co sie ustawiac na dlugie zwiazki

A moze pojawil sie jakis inny typek w jej zyciu?

"Jak suka nie da topiez nie wezmie"

jest mi ciezko jak ja pierdole, kurwa co za czas... w zyciu bym nie pomyslal ze tak sie zakonczy nasz wyjazd

Jej, jak dobrze, ze nikt nigdy ze mna nie zerwal ... Moja przyjaciolka wlasnie przez takie cos, co Ty teraz przechodzisz trafila do szpitala bo nic nie jadla:/ Wiec wez sie w garsc, szkoda zdrowia, dziewczyn na tym swiecie jest wieeeeeeleeeeeeee, kazda szuka tego jedynego, wiec probuj, co Ci zaszkodzi ;)

"na dyskotekach widzialem wiele bardzo atrakccyjnych kobiet i byly mi tak obojetne jak gołąb który sobie na trawniku wpieprza kawałki chleba" -:D padłam :D

wspólczucia dla autora...przejebany stan a ten temat tylko pokazuje jakie kobiety sa pojebane

Wyluzujcie trochę. Widocznie rokowałeś pewne nadzieje, czuła, że możesz być tym, więc dała Ci i sobie czas. Wspólne wyjazdy, spotkania, itp. - a jak niby miałaby Cie lepiej poznać. Myślę, że chciała żeby wam się udało, pewnie sama się wahała i męczyła z tym, czuła, że jesteś OK, ale właśnie tak nie do końca. Gdy doszła do wniosku, że jednak uczucie się w niej nie rozwinie, to zakończyła. To przecież normalne, tak działają początkujące związki. Byliście 4 miesiące, to nie tak długo znowu i nie obiecywała, że będzie z Tobą już do końca życia. Nikt nie będzie z kimś tylko dlatego, że tej osobie taaak bardzo zależy. Przykre, ale bynajmniej nie niesprawiedliwe, tak po prostu jest. Więc przestańcie wieszać na dziewczynie psy.

Dokładnie to samo mnie dzisiaj spotkało Wszystko pieknie uprawialiśmy seks potem ona się zamkneła w sobie i powiedziała że nic nie czuje... TO PO CHUJ MI MOWILA ZE MNIE KOCHA?? ; /