Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinga19

starać się nadal czy odpuścić ?

Polecane posty

Gość kinga19

drogie Forumowiczki i Forumowicze.. ze swoim byłym byłam 1.5 roku, rozstalismy sie niecałe 4 miesiące temu dlatego, że się nie dogadywalismy, jednak kontakt był, czesto pisał mi, ze mnie kocha itd. wydzwaniał. po pewnym czasie zobaczyłam go z inna na koncercie.. specjalnie na oczach lizał sie z nią i obmacywał, nie odzywałam sie po tej sytuacji do niego, bo troche mnie to bolało ( wczesniej obiecalismy sobie, ze nie bedziemy robić sobie na złosc, bo moze byc cieżko) no, ale on niestety złamał obietnice i robił wszystko zeby zrobic mi na złosc. po pewnym czasie zadzwonił do mnie i mnie przeprosił za swoje zachowanie, twierdził, ze był pijany i tamta nic dla niego nie znaczy, poza tym ,ze juz nie ma z nia kontaktu. Heh.. wybaczyłam, rozmawialiśmy długo.. wspominalismy jak dobrze nam było razem. Po jakims czasie zaproponował spotkanie, spotkałam sie z nim, było ok, ale zachowywalismy sie dosc nie pewnie, on bardziej. no i w pewnym momencie on zaczał mnie całować, chciał zebym do niego wrociła i ze bardzo mnie kocha, tesknił itd..;/ zgodziłam Cie, bo naprawde duzo dla mnie znaczył. na drugi dzien było dziwnie, spotkalismy sie, ja byłam pijana, zaczał grzebać w moim telefonie, zobaczył wiadomosci od takiego [ana S. pisał, że mu zalezy itd. jak M. to zobaczył dostał białej \gorączki i zaczał sie szarpać chciałam go zatrzymać, ale niestety.. poszedł. powiedział, ze nie chce mnie znać, ze jestem zerem.. wydaje mi sie ze to pretekst, ze moze przemyślał sobie wszystko i po prostu nie chciał tego ciągnąć.. tylko nie wiedział jak to skonczyc.. nie wiem sama nie rozumiem nic,. zalezy mi cholernie, ale nie wiem jak moge wyjasnić to zachowanie, powiedziałm,ze schodze mu z drogi i wiecej sie nie odezwe, bo nie ma sensu robic z siebie debilki skoro nie chce mnie znac.. przestałam sie odzywać.. dzis napisał "jak tam żyjesz?" nawet nie odpisałam.. nie wiem co robic.. !!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×