Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ????????

Duchy

Polecane posty

Gość Sceptyczny Remigiusz
Sluchajcie, a co jak sie sni brudna woda, zmarly, ktory cos mowi, ale nie mozna go zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????
Małe dziecko to kłopoty a włosy to płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????
Oj Remigiusz ??????? o co chodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina78776
mam wiele ksiązek na temat duchów i w ogole zjawisk paranormalnych.kiedyś czytalam historię na opartą na faktach.relacja żolnierzy.podczas wojny wieszali pewnego faceta,facet mial psa.przed egzekucją gość siedział długo w celi .w międzyczasie zastrzelili psa.włąsciciel o tym nie wiedział .kiedy prowadzili owego gościa na stryczek podbiegł pod tą szubienicę ten właśnie piesek.skazaniec bardzo się ucieszył ,pożegnał się ze swoim psem i zwrócił się do żołnierza stojącego obok by ten zaopiekował się jego psem.żołnierze stali w szoku ,przeciez wcześniej zastrzelili psa....niektóre historie sa naprawdę poruszające .fakt może i zmyślone ,ale czyta się z zapartym tchem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sceptyczny Remigiusz
Opisze ten sen. Moj ojciec po swojej zmarlej matce odziedziczyl mieszkanie. Snilo mi sie, ze bylem tam i nalewalem wody do wanny, woda byla bardzo brudna. W pewnym momencie drzwi do lazienki sie otworzyly i slyszalem czyjs glos wolajacy moje imie. Wyszedlem z lazienki i zobaczylem zmarla babcie, ktora mowila cos do mnie, ale nie zrozumialem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina78776
przepraszam za błędy,ale dzieciaki mi tu wchodzą na glowę i piszę w dopadki.dopiero jak położe je spać zaznam spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina78776
jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurykukukuryku
Remigiusz - brudna woda na chorobę, radziłabym na siebie uważać, zrobić badania, skoro padło Twoje imię Mnie od małego spotyka seria "dziwnych" przypadków. pierwszy to jako dziecko pamiętam, jak podczas pobytu u rodziny spałam z mamą i tatą w pokoju, gdzie kiedyś mieszkała zmarła babcia. w nocy się przebudziłam i widziałam ogromnego brodatego mężczyznę, który wydawał dziwne odgłosy (rano tata mi wyjaśnił, ze to pewnie jego chrapanie), wtedy się bałam i chowałam za mamy plecami. w domu u nas ( a mieszkamy w bloku i nikt z sąsiadów nie wspomniał o podobnych przypadkach), często działy się dziwne rzeczy, spadały kwiatki i przedmioty z miejsc, z których nie miały prawa spaść, pękały talerze, w nocy słychać było takie ciężkie oddechy jakby starszego człowieka. o dziwo jakoś nigdy nie bałam się tych "przypadków" wręcz miałam przeczucie, że ktoś czuwa nade mną. wszystko się uspokoiło, w jakiś czas po śmierci mojego taty, miałam wrażenie, ze on czuwał i chyba nadal czuwa, by spokój gościł w naszym domu. jako dziecku ok 8-9 lat przydażyło mi się coś dziwnego. obudziłam się rano z uczuciem, ze zaraz umrę. pamiętam dzisiaj jak płakałam i prosiłam Boga, by pozwolił mi się pożegnać z mamą i siostrą, że nie chcę odejść tak bez pożegnania. po ok 2 godz to odczucie ustąpiło. ja ogólnie dość szybko dojrzałam. w wieku 5 biegle pisałam i czytałam oraz rachowałam. w drugiej klasie czytałam 400stronnicowe książki. może dlatego tak to odczucie pamiętam. nie boję się duchów. bardziej się boję swojej wyobraźni. nie sądzę by były złe duchy, mogą być zagubione, ale raczej nie zle. to my sami nakręcamy swoją wyobraźnie jakimiś wizjami i przez to się boimy. acha. mam sporo świadków dziwnych zajść w naszym mieszkaniu. conajmniej z 5 osób nie liczącrodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×