chcę zrobić sobie konto na Sympatii-czy to siara??

Lepiej poodpowietrzacie sobie odbyty zamiast pisac glupoty:)

Offerma i co nam jeszcze smiesznego powiesz:D

Ale Provasin ja chce tylko przyjaźni, czy mój wygląd naprawde jest taki ważny??

Ogolnie to siara jakas sie zaczyba robic w tym temacie:)

ja mojego męża poznałam na sympatii

wyszłam na chwilę i jaka dyskusja... eejj.. przecież ja chcę tylko pogadać.. nie potrzebuję zdjęcia... Mellygion o co Ci chodzi, do kogo to pisałeś.. ? a konto w koncu zrobilam i znalazłam parę osob z lo.. nieźle.. dobrze, że nie mam zdjęcia.. bo jednak dalej obstaję przy tym, że to trochę wstyd.. i lekka nuta desperacji... i już siebie nazwałam.. owszem, tak może być.. ale nie dziwcie mi się ludzie,, w pracy mam wokoło same baby.. koleżanki les., które nienawidzą facetów... przyda mi się trochę męskiego towarzystwa, chociażby w przestrzeni wirtualnej...

Pravasin tylko nei zostan stara panna albo les;)

okej. To napisze do Ciebie jutro:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4569673&start=30

Wg mnei wielu tam dziwakow jest, akurat sympatia to jakies nieporozumienie. Juz lepiej poszukaj sobie kogos na NK. Jesli nie ma sie mozliwosci poznania kogos to dobre i to. Kiedys moze bylo to troche dziwne, teraz ludzie poznaja sie czesciej przez neta nawet niz w realu. Takie czasy niestety.

a gdzie pracujesz???

kiedyś "poszukałam" tak sobie na NK... nawet wyszło, mojej siostrze też.. ale jakoś już tam nie chciałam być i skasowałam konto. facebook wydaje się być bardziej rozległy, chociaz nawet nie wiem na czym to polega.. internet jest dobry dla ludzi niesmiałych.. a gdzie wy poznaliście swoich partnerów??

Rownie dobrze mozna uznac za siare przesiadywanie w piatek wieczorem na kafeterii zamiast ze znajomymi w realu.

niedawno wrocilam z "posiadówy" (tak się wytłumaczę).. ale no własnie z koleżankami les.. i nasluchałam się opowieści, jak to homoseksualisci szukają pary... to jest dooopiero desperacja...

Jak dla mnie takie portale jak sympatia sa akurat tez jakies takie nieludzkie. To prawda ze osoby ktore tam zagladaja patrza przede wszystkim na zdjecia, a opis czesto malo ich obchodzi. Wiec nie trudno zgadnac czym sa zainteresowani. Na pewno nie znalezieniem kogos na stale. Juz lepiej napisac poprostu do kogos na gg. No coz NK juz sie konczy powoli. Mysle ze facbook nie dlugo zastapi ja wlasnie zupelnie.

kurcvze.. mam kumpele, która ma znaczną nadwagę, a ciągle kogoś poznaje... i nawet mnie ostatnio zlinczowała za to, że pierwsze co, to patrze na wygląd... wiecie co.. ale tego nauczyli mnie męźczyźni.. więc ja się nie cyrtolę i jak ktoś mi sie nie podoba, to nie ma szans na związek, bo wzajemna fascynacja, podobanie itp.. jest b.ważna.. nie odczuję podniecenia przy kimś, kto o siebie nie dba.. to jest tak oczywiste, że aż wstyd o tym pisać

"bo tam się w ogóle nie patrzy na to co to za człowiek tylko na to jaki jest śliczny. a ten kto nie jest odpada w przedbiegach." Dlatego juz lepiej niech napisze do kogos na komunikatorze jesli ma juz kogos poznawac w necie.

odpowiedz prosze Czy uważasz się za ładną?? Ile masz wzrostu??

a gdzie Wy poznaliście swoich partnerów/swoje partnerki?

"ale tego nauczyli mnie męźczyźni" Nie rozumiem. Jestes taka tylko dlatego ze inni sa tacy?

Nigdzie:)

Nigdzie:) Ale zastanawiam sie czy przypadkeim w necie nei psozukac. Miejsce dobre jak inne, tylko na pewno nie na jakiejs sympatii.

offerma... co chcesz mi wmówić???? lepiej powiedz co Cię gryzie, że mnie o cos takiego posądziłeś... odp. tak, uważam się za ładną, mam 168cm wzrostu

Calkowiecie bez sensu jest ta rozmowa. Nie rozumiem kobiet ktore staraja sie byc takie jak faceciod ktorych dostaly po dupie. Nie wszyscy sa tacy sami.

szybcej wyjdzie za maz niz Ty, wiesz dlaczego?? Bo ona nie szuka ksiecia z bajki, a Ty chyba tak.

retret... wiesz.. czasami to jest silniejsze od nas.. a offerma.. to nie ja jestem agresywna.. Ty od razu zaszufladkowałeś mnie do tej grupy, co to siedzi i myśli, czemu jest sama, skoro jest taka super.... po prostu nie mam jakiegoś szalonego życia towarzyskiego i nie spotykałam odpowiednich mężczyzn.. i tyle... szukam kogoś nowegop, wracam do punktu wyjścia

Twoja gruba kolezanka szybcej wyjdzie za maz niz Ty, wiesz dlaczego?? Bo ona nie szuka ksiecia z bajki, a Ty chyba tak.

Poza tym faceci wola poszukac sobie na stale jakas przecietna z urody dziewczyne nie uwazajaca sie za jakas niewiadomo jak piekna. Mniejszy problem w przyszlosci, jesli wiesz o czym mowie.

Albo ladna ale skromna. Jednak to rzadko sie zdarza.