Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

soniulka

pomocy :(

Polecane posty

Hejka wszystkim Jestem po prostu zbulwersowana !! Pomocy ! Nie wiem co mam robić;/ Zdaje sobie sprawę, że na tym forum wypowiadają się ludzie dorośli i po przejściach, dlatego mam nadzieję, że dostane dobrą rade. Mam 17 lat. Chłopaka od roku. no tak... Problem jest polega na tym, że od ZAWSZE w nasz związek wplątana jest JEGO KOCHANA "PRZYJACIÓŁECZKA". Nie będę pisała tutaj całej tej historii tylko najważniejsze fakty. Początki były "niewinne", on tak twierdził ... Gdy umawialiśmy sie na spacer itd, ona przeważnie nam towarzyszyła !! No która kobieta by to zniosła ?! Do tego odnosiła sie do niego "KOCHANIE, MISACZKU, KOCHAM CIĘ" przy mnie !! Dziwne sms'y, ciągłe ich spotkania... Cały czas razem ! Dodam, że ona nie ma najlepszej opinii... Wyobraźcie sobie państwo, że w wieku 14 LAT, zdradziła swojego chłopaka !! TAK w sensie łóżkowym ! Patologia !! No jakie miałam mieć zdanie o niej ?! On mówił, że jest chory i leży w łóżku a tak naprawdę chodził z nią po knajpach !! ;/ W końcu powiedziałam BASTA !! Albo ona, albo ja !!! Rzekomo wybrał mnie... Wyjaśniliśmy sobie wszystko, odbyliśmy "godzinę szczerości" ... Doszliśmy do wniosku, że zaczynamy wszystko od nowa. A dzisiaj czego się dowiaduje ? że to wszystko wraca !! Ona znowu (za przeproszeniem) wpiepsza sie w "nasze" małe wspólne "życie" Oczywiście wygarnęłam mu wszystko, a on obrażony oczywiście poszedł do domu. W tym momencie zachowałam się jak dziecko. Wyłączyłam telefon, nie będę odbierała żadnych jego innych wiadomości ! Mam dość !! Proszę o pomoc , co mam zrobić Naprawdę drugi raz tego nie przeżyje Juz tyle przez tą dziewczyne sie napłakałam, że po prostu nie mam siły na kolejną dawkę owych rozrywek !! ;/ Proszę o radę Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malomowna;)
ja to mysle ze ona chce Ci zrobic na zlosc bo mysli ze jest od Ciebie lepsza i moze miec kazdego a koles jest nieswiadomy i na to leci, mysli ze jest wszystko w porzadku i ze to tylko kolezanka, ona to taki "pies ogrodnika" - sama nie wezmie a komus nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm - to nie z przyjaciółeczką
problem tylko z tym twoim menem. Skoro nie potrafi wybrać, to niech spada na drzewo. Tego kwiatu to pół światu. Znajdź takiego, u którego to ty będziesz na pierwszym miejscu, a tego palanta zostaw, bo nic dobrego z niego. Szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×