Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

campini

musze sie wygadać...

Polecane posty

tęsknie za swoim internetowym przyjacielem, którego straciłam przez brak zaufania...tak świetnie sie dogadywaliśmy a ja to spieprzylam:o poznaliśmy się tutaj na kafe. zaczęło sie od jego niewinnej zaczepki...rozmawialiśmy ze soba godzinami. dla niego zostawałam po godzinach w pracy, żeby móc nacieszyć się jego obecnością w moim życiu... niestety nie potrafiłam mu zaufac, wiągle wietrzyłam spisek:o az wreszcie sie wkurzył i zerwał kontakt;( gg zablokował, na sms nie odpisuje, a bojesie zadzwonić, bo boje sie ze odrzuci... jak strasznie za nim tęsknię...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ciocia dobra rada.
Kochana, nikt Ci nic tu nie poradzi ... zadzwoń się, powiedz jak jest i sie przekosznasz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktooo ogląda??
zadzwoń do niego i powiedz, że ma zobaczyć na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zadzwoń to XXI wiek jest no i przestań wszędzie wietrzyć spisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie się ożenił
to prawdopodobne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro nie odpisuje na sms to na pewno nie chce mnie slyszec... nie chce mu robić problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ciocia dobra rada.
Ale sobie w ten sposób robisz problemy. Zadzwoń i dowiedz się na czym stoisz.... och, żebym ja miała tylko takie problemy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on był żonaty, a ja jestem mężata...to była taka trochezakazana znajomość...mieszkamy 600km od siebie, ale 2 razy do mnie przyjechał... powiedział że przyjdzie taki dzien ze bedziemy razem;) bo jesteśmy sobie pisani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest normalna sytuacja...nie łączyło nas nic poza przyjaźnią...mój mąż wiedzial ze z nim gadam... a ten jego tekst odebrałam bardziej jako żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że rozumiem. Sama też wietrze spiski i właśnie chyba tracę internetową przyjaźń Jak bardzo Ci zależy to zadzwoń ..chociaż Zresztą a może to i lepiej? Wpakowała byś się jeszcze w romans którego potem byś żałowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu dokladnie urwal
kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po niepotrafiłam mu zaufać w 100% :o zmienił hasło do maila ktorego mu zalożylam, a ja zamiast zapytac dlaczego to zrobił, zmieniłam je ponownie i oskarżyłam o oszustwo...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×