Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kopiki

ja mialam operacje a chlopak pojechal na wesele

Polecane posty

Gość kopiki

Moj chlopak zostal zaproszony na wesele swojego dobrego kolegi z podstawowki na drugi koniec Polski (stamtad pochodzi), chcial zebym jechala z nim...ale okazalo sie ze dokladie w tym czasie bede miala operacje (wyciecie migdalkow) - udalo sie dostac szybko termin, potem kilka dni w szpitalu, i jeszcze dochodzenie do siebie w domu.... Takze nie moglam jechac na wesele... Moj chlopak pojechal, a ja zostalam w szputalu, troche sie nacierpialam, strasznie bolalo, nie moglam nic jesc, nudzilam sie sama w szpitalu... Moj chlopak byl niezadowolony, zze nie pojechalam na wesele... Czy to ok z jego strony? to bylo jakis czas temu. Klocilismy sie, a on zaczal mi wymawiac ze z nim nie jezdze, ze musi sie tlumaczyc wszystkim ze mnie nie ma itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może nie do końca ci ufa. No cóż. Wycięcie migdałków to nie aż taka ważna sprawa. Tym bardziej, że nie jesteście małżeństwem. Co nie znaczy, że zachował bym się tak jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopika
co nie jest wazna sprawa? ja czekalam an ta operacje iles miesiecy, bylam non stop chora, mialam przewkekle anginy, ciagle infekcje... operacja jak kazda inna... co w niej zlego?! mialam odwolac i jechac na wesele? czy jak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze rozumiem że pojechał sam bo operacja nie była strasznie poważna. Ale fakt że ma do Ciebie pretensje że ją miałaś to już szczyt egocentryzmu. Facet zachowuje się beznadziejnie. I co to za problem powiedzieć ze musiałaś zostać? Chyba że mu wstyd że wolał imprezować niż być z Tobą po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpa
no normalna operacja, i to jeszcze momentami neibezpieczna bo bardzo krwista dzien wczesniej jest sie w szpitalu, robia badania wszystkie, potem na sali operacyjnej, potem na sali pooperacyjnej dzien, i pare dni w normalnej sali nie mozna za bardzo jesc, trzeba brac leki no i powinno sie co najniej tydzien w domu posiedziec ludzie maja dluzsze zwolenia to nie jest zabieg tylko normalna operacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
nie, no on mial jakies pretensje, byl rozgoryczony.... a teraz tak po czasie pomyslalam sobie zse rownie dobrze ja bym sie mogla na niegi obrazic, bo moze jakis facet wolal by ze mna zostac, odwiedzic mnie w szpitalu czy cos, a nie jezdzic na wesela kolegow na koniec Polski... ale ja nie mialam pretensji do niego a on do mnie takl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopss
znajoma mojej matki zmarla podczas takiej operacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola mala
on ci wypomnial dopiero jak sie klocilicie, ze z nim nie JEZDZISZ, a nie ze nie pojechalas. wiec pewnie najpierw to ty mialas pretensje do niego ze smial pojechac na weele kuzyna bez ciebie, kiedy ty umieralas w szpitalu (sorry ale to wyciecie migdalkow podnioslas do rangi choroby smiertelnej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola mala
no wlasnie, przeczytalam twoj ostatni post , wydalo sie - ty bys chciala, zeby on zostal. sorry laska, ale to sa tylko migdałki. jestes hipochondryczka w dodatku egocentryczka co widac po calym tym topikul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczbapi
jak przeczytałam tytuł to myślałam, że to Ty będziesz miała pretensje o to, że chłopak pojechał na wesele zamiast siedzieć z Toba. Ale taka sytuacja? Chłopak jest po prostu nie poważny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopika
no ale to jest normalna operacja?! ze znieczuleniem ogolnym itd ja nie mialam zadnych pretensji, nawet slowa nie powiedzialam za to on jak tylko sie dowiedzial to juz byl niezadowolony, myslal ze bede przekladac termin (mimo ze ten cudem dostalam) a po kilkjuvtygodniach ejszcze raz mi wypomnial ze nie pojechalam kurde, kto mial taka operacje to wie ze to normalna operacja a nie jakas zabawa ja mialam krowotok i tez mieli ze mna niemaly problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbaskaaa
facet powinien byl zostac z toba, a juz na pewno nie powinien miec pretensji to jakis beznadziejny egoista ja bym z takim nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie opereacja
tylko zabieg.na drugi dzień po zabiegu byłam w domu, zabieg miałam bez znieczulenia i migdałów już nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
to jest normalna operacja, kilka dni w szpitalu , ze znieczuleniem ogolnbym, migdalki sa bardzo ukrwione wiec moga byc powiklania w czasie operacji jaka ja jestem egocentryczka?! ze wybralam operacje a nie wyjazd na wesele do nie wiem kogo nawet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
nic nie mial robic, nie rozumiem czemu ma do mnie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulki
kiedys moze i byl to zabieg z glupim jasiem ale dzis robia normalna operacja przed ktora wykonuja wszystkei wazne badania, przeswietlenia, grupy krwi 3-5 dni w szpitalu do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola mala
sierota z ciebie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
ja mialam wyciete migdalki, pare dni wczensiej robili mi rozne badania, zdjecia rtg itd. polozylam sie wieczorem w czwratek do szpitala, piatek rano operacja, do soboty na sali pooperacyjnej, we wtorek wypuscili mnie do domu bolalo jak choelra, nic jesc nei moglam :( ale teraz wiem ze to byla superdecyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie opereacja
wycięto mi w lutym tego roku...no tak miałam wszystkie badania, a waszym zdaniem przed zabiegiem nie robi się kompletnych badań???znam jeszcze inne zabiegi robione w znieczuleniu ogólnym, którfe mimo znieczulenia nazywają się zabiegami a nie operacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
zabieg i operacja to to samo zabieg moze byc mniejszy, ale generalnie zabieg jest operacja wiadomo ze to nie przeszczep serca, ale tak samo mozna umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytrddddddddddd
dupek a nie facet. pomysl jak bedzieci rodzina i cos sie stanie a on pojedzie na wakacje o bilet kupil;)) zostawila bym go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
ze slownika operacja 1. zabieg chirurgiczny polegający na przecięciu skóry i dotarciu do chorego narządu w celu przywrócenia mu prawidłowych czynności lub jego usunięcia 2. działania zmierzające do wykonania określonego zadania 3. mat. zespół działań wykonanych na pewnym wyrażeniu 4. część procesu technologicznego wykonywana na jednym stanowisku roboczym 5. ogół działań bojowych prowadzonych dla osiągnięcia określonego celu 6. zbrojna akcja o charakterze specjalnym ewidentnie wyciecie migdalkow jest tym pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
tez bym go zostawila juz nawet nie dlatego ze pojechal ale dlatego ze smie miec jeszcze jakies pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kissmyhand
ja mialam operacje wyciecia migdalkow, strasznie sie balam, znieczulenia - ze sie juz nie obudze, mialam powiklania wiec spedzilam w spzitalu 10 dni... bylo strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola mala
a ja mam nieodparte wrazenie, ze autorce chodzi o to, ze on w ogole smial pojechac bez niej na weele, kiedy ona miala Jakże Poważną Operację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie opereacja
zapytaj lekarza...interwencje chirurgiczne dzieli się na zabiegi i operacje...np wycięcie wyrostka to też zabieg....whatever...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
nie?! wpadlam na to ze moglabym miec w ogole jakies pretensje pare miesiecy po calym wydarzeniu... nic w ogole nie powiedzialam mu ze jedzie, jak chcial to pojechal, nigdy nikogo nie uwiazuje...bylo mi tylko przykro ze on mial do mnie pretensje i chcial zebym przekladala termin operacji:| przeciez to chore nie musial byc ze mna w szpoitalu, co mial sie patrzec jak mnie boli, i ze strasznie wygladalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
to nazwij to zabieg co za roznica spedzasz kilka dni w szpitalu, robia ci wszytskie badania jak do operacji, usypiaja cie, wycinaja jakas czesc ciala, potem kilka dni czujesz megabol.... mozesz nazwac zabiegiem to, co za roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopiki
lekarza pytalam, mam dwoch w domu to normalna operacja, zabieg, whatever jak kazdy inny zreszta co mam tlumaczyc, bylam to widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×