Inwigilacja....jak z tym skończyć bo zadręczam siebie i ...

mojego faceta. Ja mam jakąś psychozę. Wydaje mi się że mój facet tylko czeka na moment...a ja czekam na to żeby go na czyms złapać. maile, gg, komórka - wszystko co się da - sprawdzam. Ja wiem ze jestem chora ale cos mi podpowiada że powinnam tak robić. Zaufanie? Nie mam i nie miałam do zadnego faceta - nie wiem dlaczego. Boje sie sama nie wiem czego! Jak z tym skończyć? Ja sie zakatuję takim postepowaniem! O Boze....pomocy!

"Ja mam jakąś psychozę" - psychozy sie leczy, idz do lekarza

O Boze....pomocy!" LECZ SIE KOBIETO :D

lecz się, lecz kobieto - to wszystko?

w ten sposob związek sie rozpadnie, tak nie można idź dolekarza, masz niska samoocene :o

lecz się, lecz kobieto - to wszystko?" no może jeszcze tylko to że owe leczenie będzie trochę kosztowne :) bo to beznadziejny przypadek ... :P

masz jakieś kompleksy :p

zostan detektywem :)

:D

No niestety, ale ludzie mają rację. Musisz się leczyć, albo ten związek (i każdy następny) się rozpadnie...