normalni samotni na kaffe (35-45 lat)

liho chyba,że wyjdzie z ciebie licho ;) to miodzio zamieni sie w złość

Raz Dwa Trzy "Czarna Inez" własnie slucham sobie

malwina a jak u ciebie kucharzenie?

Spanie z kompem to cyber seks.

malwina ja ofiara w kuchni :D ale lubie popierzyc danie :D

A ja uwielbiam lazanię. A wy?

Ktoś mi zwinął nicka. Dobranoc

"dobrze ze nie zwinal Ci pragnien" - trudno by było, większość ma podobne :)

Módl się2 ...mi też na poczatku zwineli nicka :D i na dodatek co pisali :p dobranoc. malwina nie mam drygu do kuchni,zawsze cos sknocę ,szczególnie jak sie staram aby wyszło :-O ale ogólnie nie lubię przez żołądek do serca to u mnie nie przejdzie ;) liho lazanie moze jadłam tylko raz ,nie pamietam co było w srodku ale coś co nie trawię ...

Mięso mielone , sos, makaron, głównie, ja robię z żoną ale pod dyktando, więc też dokładnie nie wiem, co ona tam sypie. Ale szpinak- nie. A córce przed momentem frytki na patelni usmażyłem.

frytki to ja tez usmażyć umiem ,powiem skromnie :)

może nie tak szybko ,obierałeś ziemniaki czy gotowe?

To kawał napiszę: W sądzie sprawa o gwałt. Pyta sędzia poszkodowaną: -Niech pani nam powie, jak to było? -No zgwałcił mnie, na raka wysoki sądzie. -Aaa.. na raka, to to nie był gwałt, mogła pani uciekać.

:D

Ina, pewnie, że gotowe, masz mnie.

Ale to nas łączy, oboje umiemy smażyć frytki. Pogromcy kartofli!!!!!

i na dodatek karbowane kroję ;) na lekko złocisty kolor smażąc :D

co za tata taka kolacje ciężkostrawną szykuje :p

Zapiekanki, zwłaszcza z bud na ulicy są pycha, ale strasznie trzeba się do nich rozdziawiać i ciągle się z nich sypie. Trzeba na nie chodzić z głodnym psem.

O, to był krzyk głodnej litwy nie znoszący sprzeciwu: taaaaatoooo, zrób mi dużo fryteeeeek, szyyyybko!!!!

mój pies zawsze w kuchni pojawia sie w odpowiednim momencie ,a ten jego wzrok błagalny :) ja też chcę okrucha choc ..

a malwina zakapiekanke chyba szykuje? może powinismy sie przenieść z uczuciowego na kulinaria ;)

A to dziecko potrafi przy okazji zrobić oczka Puszka ze "Shreka". Kobietki, muszę powoli wiać, wstaję wcześnie a jeszcze mam coś do załatwienia.

zapiekankę * naprawdę nic nie piłam dziś %

liho dziekuję za mile spedzony czas :) dobranoc zajrzysz jeszcze kiedyś? ja też raniutko wstaje bardzo :-o

już sobie wyobrażam te oczeta :) i moze zrobic z toba co chce wtedy pa :)

Mi błędy nie przeszkadzają, ale Malwina to pewnie łapie za czerwony długopis.

chłopa to nie dla mnie

Córeczka tatisia, przecież. Pewnie, że zajrzę, z przyjemnością. Karaluchy pod poduchy słodkie samotniczki.

Pomarańcz, chłopie, nie wiesz co dobre. Ale dowiesz się, jak trochę lat nabierzesz.