poszedł sam na grila z kolegami a ja siedze sama w domu i rycze;[

nawet nic nie napisze dzwoniłam do niego to na mnie naryczał ze mu przeszkadzam ,niemam siły juz naprawde mam ochote zniknac zabic sie nażrec tabletek żeby to on zapłakał i zrozumiał że niszczy nasz zwiazek ze mnie to cholernie boli to co on wyprawia ;(

ma Cie w dupie i pewnie juz go mocno wkurwiasz

to takie smutne :( pokażesz tzytki ?

to się wyprowadź, jak on mieszka u ciebie, to go spakuj i napisz mu sms że walizy czekają pod drzwiami

jakiś związek?

mieszkamy osobno bo jestesmy parą z 3 letnim stazem;(

jesteście parą? !?

prawda jest taka że za bardzo przezywasz, jezzzuuuu daj chłopu troche luzuuuuu

a ty znajomych nie masz zeby z nimi spedzić czas? a, niech zgadnę. dla niego zerwałaś kontakty z przyjaciółmi?

hmm.. Ty się umów z koleżankami.. co za problem? przecież poszedł tylko na grlia a nie do burdelu

no to lepiej masz, zerwij z nim przy pomocy smsa jak rano wytrzeźwieje, to se przeczyta :) i trzymaj sie kobietko, z tym facetem nie byłabyś szczęśliwa

może i tak nie mam zbytnio przyjaciół ale to nie powód ja sama siedze w niedziele mógl sie zainteresowac wziasc mnie na grila też ale nawet nie zadzwonił nic .. pozatym miał byc gril u jego kolegów dopiero za tydzien miałam ja być bo miały byc jego urodziny a ja sie kurwa dowiaduje ze dzisiaj bez mojej wiedzy wiecie jak sie teraz czuje jak śmieć

olej go bo on olewa Ciebie

ale ja go kocham;(

No przestań,to nie koniec świata:)

za tydzień ty go olej.. i tyle..

tak się kończy brak własnego życia