Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajjjjacaaa

***Mam takie pytanie do mam ***

Polecane posty

Gość pytajjjjacaaa

Czy wy zabieracie swoje dzieci ze soba jak np. jedziecie gdzies na grila z mezem itp.? Chodzi mi o dzieci w wieku do 1,5 roku. I jak sie zachowuja. Czy sa grzeczne ... Czy moze wolicie jechac sami. Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zazwyczaj zabieraliśmy córkę bo nie lubię ją zostawiać z kimś. Na szczęście ona zawsze była grzeczna i spokojna :) Tak do roku to w ogóle przesypiała każdą imprezę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajjjjacaaa
Pytam poniewaz ja z moim mezem mamy roczne dziecko. On twierdzi ze nie oplaca mu sie jechac na grailla z mala jak mamy za godzine wracac bo ona chodzi i jest niegrzeczna. Nieweim co o tym myslec, fakt faktem to ze jak pojade z dzieckiem na grilla to nie odpoczne sobie bo bede musiala ciagle za nia lazic zeby sobie krzywdy nie zrobila. co sadzicie o tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli grill jest z dorosłymi i dziećmi to zabierałam dziecko ze sobą. Tu akurat nie maiłam problemu bo zazwyczaj spał lub siedział grzecznie na kocu/wózku. Jeśli grill tylko dla dorosłych a miałam z kim zostawić dziecko to jechałam sama z mężem na 2-3 godziny.W innym wypadku nie jechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajjjjacaaa
Tak tylko ze moja mama ciagle gada ze nam to chyba dziecko nie potrzebne bo rzadko ja zabieramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zazwyczaj też musiałam pilnować małej jak już chodziła ale wolałam pojechać na grilla niż siedzieć w domu. Możecie z mężem ustalić np że na tej imprezie ty się zajmujesz małą a on odpoczywa a następnym razem na odwrót. U nas nie było większego problemu bo córka umiała się zawsze czymś zająć i nie trzeba było non stop za nią latać, a jeszcze jak były inne dzieci to też miała się z kim bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajjjjacaaa
a tym bardziej ze ja caly dzien sie mala zajmuje bo maz pracuje do 18tej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
a swojej mamie powiedz ze grill z dorosłymi osobami, gdzie sie pije piwo i pali papierosy, to nie jest miejsce dla małego dziecka. jak mama nie chce zostawac z wnuczką to dogadajcie sie z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajjjjacaaa
mowilam jej tak to mowi to jak sie ma dziecko to albo sie z dziecko zabiera albo sie w domu siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co za problem zabrac dziecko ze soba? Moj maly ma 14mcy i zawsze jezdzi z nami (wlasnie z powodu, zeby nie sluchac komentarzy mojej mamy :P:P:P ). Spokojnie dacie rade posiedziec i odpoczac :) Chwile Ty za dzieckiem, chwile Twoj m i tak na zmiane, a oprocz tego ile chetnych cioc i wujkow, ktore chetnie tez pobiegaja, bo w domu tego nie maja :) JA tam na Twoim dziecku bym brala dziecko pod pache i szla sie zrelaksowac :) Zabierz tylko jakies zabawki, zeby nie bylo nudno :) A najlepsza zabawka to chyba pilka, bo kazdy chetnie porzuca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
jak jest grzeczna i gospodarze nie mają nic przeciwko - bierz ze soba. jak nie - zorganizuj jej inną opiekę. jak się nie da - siedź w domu, ale maż i ojciec tez niech siedzi. albo jeździjcie sobie na spotkania towarzyskie na zmiane, raz jedno jedzie a drugie zostaje z dzieckiem, raz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×