Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wysraszony

Finanse, a rozwód

Polecane posty

Gość wysraszony

Czy problemy finansowe mogą być przyczyną rozpadu małżeństwa? Znaleźliśmy sie w sytuacji, że pojawiły się problemy. Mieszkaliśmy 5 lat za granicą i zachciało nam się powrotu, więcej chyba nie musze tłumaczyć, ale sytuacja w domu jest nie do pozazdroszczenia. Czuję jak się od siebie oddalamy. Nie moge już kupować żonie prezentów czy jej gdzieś zabierać. Czy myślicie, że może znaleźć pocieszenie w ramionach innego. Już nazywa mnie nieudaczniiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko kwestia czasu , i wymieni Cie na lepszy model . Niestety trafiles na materialistke , a ze kobiety nie potrafia dorobic sie duzej kasy , szukaja meszczyzn ktorzy ta duza kase robia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
Ona twierdzi, że to nie przez finanse oddalamy się od siebie. Może i zmieniłem się, ale jak tu się nie denerwować. Dziwne to jest, bo jak sobie porozmawiamy to jest wszystko dobrze, nawet jest seks i wszystko jest jak dawniej, ale po jakimś czasie znowu to samo. Jak ja nienawidze tego kraju, który niszczy mi rodzine!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskakankaa
ja uważam że jak się ludzie naprawdę kochają to nawet brak kasy nie rozwali rodziny.. my z mężem też mieszkamy za granicą ale mieliśmy taki okres że z kasą było strasznie ciężko ( ja bez pracy on niewielka liczba godzin) a rachunków dużo i tu i w Polsce bo kredyt spłacamy Wszystko szło na rachunki co zostało na jedzenie niestety trzeba było też nie raz pożyczyć na chleb od znajomych... ale dzięki temu że trzymaliśmy się razem i wspieraliśmy się przetrwaliśmy ten okres! teraz znów jest coraz lepiej finansowo :) Teraz wiem że nawet brak pieniędzy i cięzkie chwile nie są w stanie rozwalić naszego małżeństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskakankaa
wiesz żona powinna cie kochać bez względu czy macie pieniądze czy nie! nie obwiniaj kraju bo ludzie którzy mieszkają w Polsce i nigdy im się nie przelewało lub od zawsze borykają się z biedą też potrafią tworzyć fajne rodziny! Ważne żeby się wspierać, bo co z tego że rodzina jest super ale tylko wtedy gdy są pieniądze a jak jest pod górkę to już jest inaczej. Wiadomo każdy jak ma problemy to się denerwuje, ludzie się kłócą no ale zawsze trzeba się wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
Ja też tak myśle, tylko boje się czy po tym wszystkim będziemy umieli na siebie jeszcze patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sskakankaa , ja ze swoja zona przezylismy cos podobnego ;) Wspieralismy sie wzajemnie , tamte czasy pokazaly nam ze jestesmy dla siebie stworzeni :) Na dzien dzisiejszy nawet milo wspominamy tamte dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskakankaa
to sytuacja to mocna próba dla Waszego małżeństwa mam nadzieje że przejdziecie ją pomyślnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
Dzięki, ja też mam taką nadzieję i wiem, że ludzie mają większe problemy. Troche jest też tak, że życie na obczyźnie nas rozpuściło. Mamy cudownego syna i wiem, że jest o co walczyć. Kocham ich i nie chce ich stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
Obydwoje do dziś zadajemy sobie to pytanie. Niestety nie jest tak łatwo do końca żyć gdzieś, gdzie nie masz nikogo. Cały czas sami, zresztą nigdy nie planowaliśmy zostać tam na stałe, tyle tylko, że nie przewidzieliśmy, że tak się to odbije na naszej rodzinie. Mam nadzieje, że w końcu damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskakankaa
pewnie z tęsknoty za Polską, rodziną, znajomymi itp... My też kiedyś zamierzamy wrócić do Polski i też czasem zastanawiam się jak to będzie z finansami Ale mam wsparcie w mężu i co by nie było damy radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
Nie chce Cię zniechęcać, ale my też tak myśleliśmy, a rzeczywistość okazała się troche inna. Ja mogę tylko jedno powiedzieć ludziom chcącym wrócić do Polski. NIE WRACAJCIE!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysraszony
I słusznie, bo nie ma do czego. Nasz problem polega na tym, że zawsze istnieje ta możliwość, żeby wyjechać i to zabiera nam tez spokój, bo nie możemy znaleźć swojego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum nieudaczników życiowych
Centurion - nie MĘSZCZYZNA tylko MĘŻCZYZNA :-) oprócz ćwiczenia mięsni poćwicz też móżdżek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×