kiedy on mi się w końcu oświadczy ?!

on chyba nie chce ze mną być na zawsze wiem tylko, ze chce byc i niby wiaze plany ale nie mowi o tym nic wiecej po co to? ponad 2lata ze soba to jakas porazka.......

a zrobiłaś kiedyś pierogi?

nam niedlugo stukna 3 lata ,juz od roku mowi o tym zeplanuje jakies oswiadczyny ale poki co to cisza :O

bo faceci to tchórze!

cisza kuzwa cisza, on nic nawet nie wspomnial o oswiadczynach, to zaczyna byc zalosne ;/

Weź nie żartuj. Myślę, że mamy podobny problem, ale ja rozumiem to że facet chce być pewny na 100% i nie chce pomyłek, i komplikacji potem z tym związanych. W sensie, niepotrzebnych rozwodów i Bóg wie czego. Dwa lata, to jest jeszcze za krótko żeby się hajtać, cierpliwości - co ma być to będzie.

nie zartuje, on nawet nie wspomni o przyszlosci, mysli tylko o firmie, ktora chce zalozyc i ja niby mam mu pomagac, byc 'sekretarka', dowozic towar.......

mój sie oficjalnie oświadczył po 7 LATACH w moje 27 urodziny , dzis mam 30 od 1,5 roku mężatka , nie świruj kozy w elano-bawełnianych

mam wrazenie ze chodzimy z jednym facetem;P moj Alechandro slubu sie jak ognia boi:D

dziewczyno, przecież czas bycia ze sobą nie ma tu nic do rzeczy! najpierw się zastanów czy jest pewny i na tyle dojrzały, oraz czy macie warunki na małżeństwo :o

po prostu czuje, ze to nigdy nie nastapi... powiem nawet, ze troche sie tego boje... wasi mezczyzni wspominali cos wczesniej?

warunkow na malzenstwo nie, ale moglby chociaz wspomniec o oswiadczynach, albo ogolnie o przyszlosci, czulabym sie bardziej pewna... jak to kobieta ehhh....... :(

moj WCALE ŚLUBU NIE CHCIAŁ , bo to rozwodnik i sie sparzył ale kocha to sie oświadczył ...."z pewną taką nieśmiałością lol" A następny powód oświadczyn to taki ze musielismy zrobić dla mnie wizę narzeczeńską i potem green karte a bez ślubu nie da rady

JEZELI TAK CZUJESZ to znaczy ze w Waszym związkku coś sie psuje , radze zebyscie pogadali. Ty sie czujesz nie pewnie , co tak na parwde masz w sercu wiesz tylko TY

ale to bardzo dobrze, że się nie oświadcza - oświadczyny powinny się jednak łączyć z małżeństwem -deklaruję, że mam ochotę być z Tobą tak bardziej niż tylko "chodzenie" :p facet nie widzi warunków to i się nie oświadcza, co nie znaczy, że nie chce z Tobą być. potem co chcesz założyć wątek - facet mi się oświadczył 2 lata temu i nic nie mówi o ślubie :o dziewczyny - przystopujcie!

http://allegro.pl/item1195361557_super_zestaw_kosmetykow_avon_astor_bourjois_joko.html

no tak, lepiej jak nazywaja mnie jego 'kolezanka'... nie narzeczona, nie zona, po prostu jestem blizsza kolezanka

to smieszne, kiedy po ponad 2 latach obcy ludzie nazywaja cie jego kolezanka...

eh :( widze, ze nikt juz nie ma nic do powiedzenia... szkoda, smutno mi :(

sluchaj ty masz ciśnienie , on nie i tyle albo to zaakceptujesz albo go zraizsz zreszta ile macie lat 24 ? 25 ? czy nawet tyle nie