Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milady z Sewastopola

Corka meza chce mieszkac z nami a nie z matka!

Polecane posty

Gość karla kolumnaa2
polska to juz taki kraj gdzie za mlodu bierze sie slub koscielny i ma sie slubne dzieci, ale oczywiscie u autorki tematu bylo inaczej, na odwrot :D to ona jest ta koscieklna haah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze mnie zastanawia
że na kafe wszystkie samotne matki nie zajmują się swoimi obdartymi dziećmi tylko za pieniądze z alimentów kupują sobie ciuchy, a w realnym życiu jest zupełnie odwrotnie - matka sobie od ust odejmie, ale dziecko musi mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaa haaaa haa
o... gdzie to moje IP bo ja czekam!!! jesteś z prokuratury :D (oczywiście tu nakaz sadowy masz) cóz to jest IP to tylko IP liczysz na kretynkę, która nie wie, że może dotyczyc kilku kom w sieci IP - cień, ślad, pozostałości naszej działalności w necie znając czyjeś IP sami możemy co najwyżej zobaczyć miasto organy ścigania nie zajmują się pierdołami mała szkodliwość, nawet wulgaryzmy, gdy wygarnia się szmacie, że daje duuupy żonatemu - lub tylko dawała - nikogo to nie obchodzi o! nawet Ewa ma to gdzieś- podobno to nie jej wina że lubi żonatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam i jestem w takiej samej
sytuacji jak autorka. Dwojka dzieci z poprzedniego malzenstwa mojego meza chciala zamieszkac z nami. Byly prosby, placz... tlumaczenia nic nie daly. Dzieci chcialy i juz. Maz przeprowadzil milion rozmow ze swoja byla, jednak ona sie nie zgodzila na przeprowadzke dzieci do nas. Zaczelo sie to wszystko 5 lat temu i do dnia dzisiejszego dzieci (chociaz juz sporo starsze) walcza z matka aby zamieszkac z nami. Jednak ona sie nie chce zgodzic i nikt jej nie zmusi. Jednak starsza ostatnio powiedziala, ze jak tylko skonczy 18 lat to matka jej juz napewno nie zatrzyma w domu i sie wyprowadzi. To jest ciezka sytuacja dla kazdej ze stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ten wasz wspólny mąż
musiał nieźle dopiec eksowej, skoro taka nienawiść zamiast sobie życie układać kłóci się z łajzą i jego flamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dzieciaków
wyrośnie kolejne pokolenie patologiczne patologia rodzi patologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrednej autorki
To może pomyśl, by tatuś dziecka troszkę lepsze warunki jej stworzył i by biedna matka nie musiała tak duzo pracować!!! Co za matka z Ciebie?! Zabierzesz innej dziecko, bo ono lgnie do luksusu którego nie ma w domu?! Wyobraź sobie, że nagle pojwia sie ojciec twojego dziecka i daje jej dużo więcej, niż Ty możesz dac i co - jak myślisz co zrobi Twoje dziecko ? może owa dziewczynka była przyzwyczajona do luksusu który jej odebrałaś?! Oddaj jej i jej matce co im sie nalezy, to zobaczysz z czym zostaniesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milady z Sewastopola
chwilunia. nic nikomu nie zabralam. Mieszkamy w domu po MOJEJE PRABABCI.Mam swoje wlasne dochody i nie ciagne od meza na nic. Nie rozbilam rodeziny bo poznalam meza jak byl 3 lata po rozwodzie.Nie czuje sie nikomu nic winna.Mama Emilki sprzedala ich wspolne mieszkanie i wyladowala jak wyladowala - w wynajmowanej klitce.To nie moja wina, ze jest niegospodarna i nie umie zarzadzac pieniedzmi, nie mysli o przysxzlosci. Mamy b.poprawne stosunki, zero zlosliwosci i uprzykrzania sobie zycia.Jestesmy kulturalnymi ludzmi ktorzy umieja wczuc sie nawzajem w swoje sytuacje. z jakiej racji mnie obrazacie i zarzucacie takie schizy, skoro nie znacie realiow?po co wymyslacie?szukacie sensacji czy jak?sytuacja jest w gruncie rzeczy banalna i malo ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milady z Sewastopola
a teraz najedziecie na mnie ze zlapalam meza na majatek???:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Zastanów się dobrze autorko czy jesteś w stanie zająć się dwójką dzieci i traktować je w równym stopniu tak, żeby mała nie czuła że jest córką tylko twojego męża, a jej siostra córką jej ojca i jej macochy. Jak sobie wyobrażasz kontakt małej z matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milady z Sewastopola
nie mam pojecia jak to zrobic, nie chce nikogo skrzywdzic. na szczescie nie ja bede o tym decydowac, tylko jej tata.co ustala, przyjme z usmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×