Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona.........

CIAZA.....pomocy....

Polecane posty

Gość zaniepokojona.........

mam pytanie do was kobietki....mianowicie jestem w 13 tc i tak sie zastanawiam, mam straszne mysli ze moze byc cos nie tak....usg mam dopiero za 3 tyg.....dokladnie chodzi mi o to czy jesli by cos bylo "nie tak" z dzidziusiem...wiecie co mam na mysli bo mi przez gardlo przejsc nie moze.....to czy rosl mi brzuszek? Albo sa jakies objawy "tego" zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasieka
to normalne będziesz miewała takie obawy .... ale nei zadręczaj się wierz mi że będziesz czuła kiedy coś naprawdę będzie nie tak... głowa do góry Mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.........
normalnie juz wariuje....boje sie strasznie....ostatnie usg mialam w 8tc a w miedzy czasie mialam bardzo duzo przezyc, wyjazdow itp.....naczytalam sie tyle ze serduszko przestalo bic albo cos innego....boje sie ze nie uslysze bicia mojego malenstwa...... wiem ze nie moge tak myslec, ale nie potrafie......maz sie obraza jak cos takiego mowie a ja nie mam z kim porozmawiac o tych obawach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fASION
wieRZ MI ŻE BĘDZIESZ CZASAMI POPADAŁA W PARANOJE A MĄŻ MUSI SIE NIESTETY UZBROIĆ W CIERPLIWOŚĆ I DZIELNIE ZNOSIĆ TWOJE OBAWY I PRZEDE WSZYTSKIEM CIĘ WSPIERAĆ.... poza tym pamietaj zawsze kiedy jesteś zaniepokojona czymś i nei daje Ci to spokoju idź do lekarza masz prawo jako kobieta w ciąży wejść bez nr i wcześniej umówionej wizyty jesteś pod ochroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie...
ja jestem w 12 tc i miewam rozne obawy, ale trzeba myslec pozytywnie! przeciez kobiety w ciazy normalnie pracuja, wyjezdzaja, uprawiaja sporty... wiadomo ze nie powinno sie forsowac ale ciaza to nie choroba. jesli nic ci nie dolega, tzn nic cie nie boli to czym sie martwic? dzidzia napewno ma sie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.........
brzuch mnie nie boli, nie ciagnie w dol....tylko wiadomo nie moge za duzo sie nameczyc bo potem mam jakies "drobne pobolewania" ale poloze sie i jest ok. Jedyne co mnie martwi to bol z prawego boku...cos tak jakby watroba....nie wiem czy to normalne bo moze wszystko sie rozszerza....juz kilka dni tak mam....ale moze to wcale nie zwiazane z malenstwem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fASION
ja też tak miałam i myślałam że to wyrostek.... czasami jest takie kłucie ale lepiej idź do lekarza neich Ci zrobi CRP to badanie z krwi czy masz jakiś stan zapalny w każdym laboratorium mogą Ci to zrobić odpłatnie za 20zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.........
ale chyba malenstwu nic nie grozi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cierpie na ta sama "przypadlosc" ...ostatnie usg mialam w 14 tyg... na nast czekam... i ciagle sie boje, ze jak pojde to cos bedzie nie tak... ze serduszko nie bedzie bilo... czasem mnie cos zakluje (najczesciej w lewen dolnej stronie brzucha - wlasciwie podbrzusza), ale nie ejst to bolesne i dlugo nie trwa... mam nadzieje, ze to nic zlego...a przeciez nie bede z kazdym ukluciem biegac na wizyte... myslicie, ze jakby cos siedzialo to bylyby jakies objawy ?? w koncu jak serduszko przestaje bic to chyab dochodzi do zatrucia organizmu i powinny pojawic sie jakies objawy ? juz sama nie wiem jak pozbyc sie tych glupich mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fASION
na pewno nie!!!!!!!!! to po prostu hormony Ci szaleją i stąd Twoje obawy że coś jest nie tak... ale większość kobiet tak ma niestety... i to nie ułatwia życia bo każda rzecz jest znakiem do niepokoju.... staraj się o tym nie myśleć i nie skupiaj się na złych rzeczach tylko szukaj pozytywów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fASION
dziewczyny ja Was błagam wykończycie się!!!!!!!! dlaczego od razu myślicie o najgorszym!!!! oszalejecie w końcu a to dopiero 1/3 zdrogi za Wami.... zróbcie sobie meliskę włączcie dobrą muzykę i się połóżcie a najlepiej idzcie na spacerek dotelnić siebie i maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe my to wszystko wiemy, ze trzeba myslec pozytywnie :) chodzi bardzie o to zeby uzyskac zapewnienie, ze skoro nie ma jakis wielkich niepokojacych objawow to nie ma mozliwosci, zeby cos zlego sie dzialo... chociaz przeciez kazda z nas wie, ze nikt na forum nie jest w stanie nam dac takiego zapewnienia ;) wiec to chyba tylko takie marudzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fASION
no mam nadzieję.... jak chcecie pomarudzić to możecie ale nie nakręcać się!!! ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.........
wlasnie jakie sa objawy zatrucia organizmu poprzez ustanie bicia serduszka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo czytasz bzdur w internecie. Ja też tak panikowałam na początku ciąży. Od czytania to mi ustępowały objawy ciążowe - więc już miałam gotową diagnozę na to, wiadomo jaką. Do lekarza chodziłam trzęsąc się jak galaretka, a jak lekarz robił usg to już po jego minie widziałam, że z dzieckiem coś nie tak. Normalnie psychoza :) A teraz 35 t.c. i jak na razie wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paróvveczka
No własnie - nie czytaj za dużo, bo się nakręcisz i bedziesz sie wszystkiego bała. Popatrz na te różne alkoholiczki - nie biorą ani kwasu foliowego, ani innych witamin, nie chodzą do lekarzy, nie trzesą się, robią co im sie podoba, a dzieci mają aż w nadmiarze ;) Nic sie nie bój, jak ma coś byc źle, to i tak nic nie poradzisz, a najprawdopodobniej wszystko bedzie OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bas bassssssssssssssssssssssss
niczytaj tyle bo bedziesz caly czas sie martwila.Im mniej wiesz tym lepeij sie ty czujesz i dzieciatko.Wiem ze sie martwisz ale musisz myslec pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja333
dziewczyny pomózcie! mam problem. bylam na wakacjach od tygodnia. we wtorek dostalam okresu.. na wakacjach bylam ze znajomymi.. ze swoim facetem bylam 3 tyg wczesniej... poznalam tam faceta z ktorym sie przespalam... kiedy to robilismy byl 3 dizen brania tabletek ale nadal mialam plamienia.. delikatne.. czy jest mozliwosc ze jestemm w ciazy?! on doszedl we mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pędrak
nO I MASZ PROBLEM ANTYU ZACZYNA SIE OD DNIA KRWAWIENIA A NIE PLAMIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja333
biore tabletki od marca.. bylo 7 dni przerwy, po czym znow zaczelam brac tabletki.. ale w tym czaise jescze 3 dni byl okres/plamienia delikatne! przy trzeciej tabletce przespalam sie z nim.. i on doszedl we mnie.. czy jest mozliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×