kto powinien wykazywac wieksza inicjatywe w zwiazku?

Dziewczyny, powiedzcie mi czy gdy zaczynacie sie spotykac z facetem ... logiczne jest dla was ze to on powinien wychodzic z inicjatywa np. do tego gdzie i kiedy sie spotkacie - co bedziecie robic. Czy oczekujecie od faceta ze to on gdzies was zaprosi, zabierze, wymysli co mozecie razem robic? A moze facet wcale nie musi tego obmyslac...

Dokładnie, to on musi wyjść z inicjatywą, zaprosić, wymyślić coś ciekawego i oczywiście zapłacić za wyjście. Jeśli tego nie robi to nie warto zawracać sobie głowy takim frajerem

Normalna kobieta nie na stawia się na to że facet za nią zapłaci - co to utrzymanka już na wejściu? To że facet za Ciebie zaplaci to ewentualny gest wobec Ciebie a nie obowiazek. Tym babom to się popieprzyło we lbach.

nie, nie, nie....nie chodzi mi o placenie! chodzi mi o pomysl, inicjatywe. czy jest to raczej meska dzialka?

Wszystko zależy na jakim etapie znajomości jestes z facetem. Jeśli to etap "podchodów", to inicjatywą powienien się wykazac facet. Jeśli to związek, to w tym wypadku inicjatywa powinna być po obu stronach. Zresztą, jak zaproponujesz coś facetowi, to Ci korona z glowy nie spadnie, czyz nie? Zapomnijcie o tych sukowatych zlzahc, co to udaja niedostpene. Facet taka oleje predzej czy pozniej. Nie lubimy takich gierek i manipulacji.

nikt oboje po polowie kobieta tez powinna sie postarac, a nie glupio udawac ze jej nie zalezy i drzec nosa:P

A niby czemu facet ma zawsze wykazywać inicjatywe? Co ty wy jakieś święte krowy jesteście czy co? :/

Prozne ksiezniczki ruszcie swoje tluste dupska i wykazcie sie chociaz raz inicjatywa. Czasy, kiedy to tylko facet sie staral o wzgledy kobiety odeszly do lamusa. Mamy XXI wiek! Nic Ci sie nie stanie jak zaproponujesz wspolny wypad na rowery, czy wyjscie do pubu na piwo. Nienawidze kobiecych gierek i popiephonych podchodow. Same sobie podcinancie galaz, na ktorej siedzicie takimi glupimi zagrywkami. A pozneij placz i lament, bo facet okazal sie chamem i nierozgarnietym samcem.

Wykazuję inicjatywę, że chce mi sie kochać... wieć zaraz badzcie u mnie. To tak nie działa i nie ma nigdzie ustalone kto ma wykazywac inicjatywe.

Nigdzie nie jest ustalone. Ruszcie dupska panienki a nie tylko czekacie na gotowe.

Jeśli mężczyna proponuje spotkanie i jeśli to początki tzn jeśli ZAPRASZA gdzieś to on powinien organizować czas, choć nic nie stoi na przezkodzie by dziewczyna zaproponowała w trakcie spotkania jakąś inną atrakcję. Jeśli to już regularne spotykanie to zarówno i ona jak i on powinni coś proponować, wspólnie planować czas. Co do płacenia to jeśli początki to ładnie by było gdyby zaproponował, że on zapłaci za piwo czy kawę. Jeżeli on ZAPRASZA np na pizze to także było by w miłym geście gdyby chciał zapłącić ale nic nie stoi na przeszkodzie aby dziewczyna zaproponowała płacenie na pół lub odwdzięczyła się jakimś drobnym upominkiem. Nie można się nastawiać, że facet wszędzie i za wszytsko będzie płacić. Jeśłi to jest "skoczymy coś zjesć" to też nie można WYMAGAĆ żeby on płącił za całosc. Można się też umówić "raz stawias ty raz ja", płącić na pół, panna może zaprosić na kolację niekoniecznie do restauracji ale do siebie i zrobic coś pysznego :) A inicjatywa spędzania czasu moze wypływać i od niej i od niego ale najprzyjemniej planować razem :)

Oczywiście kobiety, które uważają że inicjatywa leży wyłącznie po stronie faceta, są jak małe dzieci... bez zainteresowań, bez pomysłów, bez inwencji, trzeba je zabawiać jak bachora, bo zacznie płakać i się nudzić... a prawda jest prosta jak niemiecka autostrada - ta strona wykazuje inicjatywę, której bardziej zależy

raz drugie,. nie wiem jak jest w innych zwiazkach... Ale na poczatku jak sie poznawalismy to glownie jego byla inicjatywa wyjscia gdzies. Jestesmy ze soba 2 lata

inicjatywa zalezy od stopnia zaawansowania zwiazku

to prawda, u mezczyzn spada...im dluzej zwiazek trwa

dla mnie osobiście są sfery, w których bardzo lubię, jeśli facet wykazuje częściej inicjatywę, a raczej przejmuje inicjatywę, przynajmniej na początku, ale akurat w kwestiach, o których Ty piszesz rzeczywiście obie strony powinny wykazywać się zaangażowaniem i inicjatywą, i to nie tylko w kwestii pomysłowości, ale również finansów. Oczywiście nie twierdzę, że powinno być rozłożone idealnie równo z kalkulatorem w ręku, ale na tyle, żeby obie strony czuły się w związku dobrze