prostactwo polskich filologow przekarczajaca granice dobrego smaku

Gdyż albowiem bo?

masz porownanie do filologow zagranicznych?

polskich filologow? czy filologow polskich?

pyszalkowatoc "metropolitow" ktorzy mieli szczescie urodzic sie w miescie w ktorym nie ma wysokiego bezrobocia mnie dobija. czasem nie wystarczy byc geniuszem zeby dostac dobra prace.

Interesujące rzeczy piszesz ale jakby lekko niezrozumiałe. :)

czasem nie wystarczy byc geniuszem zeby dostac dobra prace. geniusz filolog? na czym to ma polegac?

hehehe wiesz z moja przemadrzaloscia to wymagam zaproszenia do jakże interesujacej dyskusji, wiec nie wiem, czy chce mi sie wypowiadac, czy nie... hmm moze poczekam az spotka mnie zaszczyt zwrocenia sie do mnie osobiscie przez jakze szacowna osobe, ktora jestes TY

osobiscie to ja moge cie na gole dupsko zlac szczeniaro prostacka skoro rodzice nie potrafili cie dobrze wychowac

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4573225&start=60 tak dla wyjasnienia. pewien prostak zwany chyba wernisaz kazal zalozyc mi oddzielny temat, tak tez zrobilam. prostactwo trzeba likwidowac

kazal zalozyc mi oddzielny temat, tak tez zrobilam. prostactwo trzeba likwidowac zlikwidowalas?

hehe rozczaruje cie, ale poziom tej dyskusji jest dla mnie zbyt niski, abym stracila swoj cenny czas na wypowiadanie sie tutaj. no wiesz, w koncu przemadrzala jestem :) aha kaze ci teraz wlozyc glowe do kibla i spuscic wode, sluchasz jak widac takiego prostaka ak ja, wiec... do dziela ;)

chociaz jeden prostak na kafe mniej, nawet jesli nie na stale to moze chociaz na troche wyluzuje i ogarnie sie. nie rozumiem jak ludzie ktorzy uwazaja sie za inteligentnych i za przyszlosc tego kraju moga pyszyc nieszczesciem innych...

jakim nieszczesciem mowilam, ze wyglada na sierote, miala sie obronic i sie obronila a ze sie przedstawila jako sierota w pierwszym poscie to juz nie moja wina

i w ten prosty sposob oboje pokazaliscie, ze wazniejszy jest dla was spor, proponuje walke o krzyz :-)

ja to sie dzieje ze ludzie "inteligentni" nie potrafia sie wyrazac i lekko wyprowadzeni z rownowagi z powodu braku porozumienia potrafia oceniac ludzi nie znajac ich i besztac ich z blotem uzywajac przy tym wulgaryzmow. jakim prostakiem trzeba byc zeby nie wstydzic sie takiego zachwania?

no wlasnie takie sobie, wreszcie wypowiedzialas sie na swoj temat :)

proponuje walke o krzyz bosz

jaki spor? przeszkadzalam jednej osobie wiec jestem na tyle mila ze sie wynioslam ale widze ze zostalam wysledzona bo tej osobki miano juz dosyc. tak przy okazji dziekuje za wsparcie...widze ze nie tylko ja mialam cie dosc "pani filolof po kurwa studiach i z dobra praca"

jestem na tyle mila no bez sciemniania ludzie mili nie pisza "szczeniaro prostacka"

widze ze chociaz ty rozumiesz co to sarkazm. mialam na mysli "mila"

mialam na mysli "mila" i "wsparcie" ?

dokladnie tak "bystrzacho" :D

jedna warta drugiej :)

dziekuje "inkwizytorko" :-)

nie, ja wiecej jestem warta bo wiecej zarabiam...

nigdzie nie napisalam, ze jestem wiecej warta od kogokolwiek, bo mam dobra prace i dobrze zarabiam. wyrazilam tylko przypuszczenie - moze i chamskie - ze dziewczyna jest sierota, skroo przez tyle lat nie umie sobie pracy znalezc, a od chlopaka wymaga takich poswiecen. ty mi moja droga nie przeszkadzalas, ja sie caly czas trzymalam tematu, to ty zaczelas dopierdalac sie do mnie. i tyle

zamowic kisiel?

dziewucha ma problem, nie ja

ze wsi jestes...ko uzywa zwrotu dziewucha??? niedosc ze tepa to jeszcze burak!!!