Czy powiedzieć żonie, że jej mąż zdradzał ją ze mną?

dziewczyno nie pierdol głupot i nie zasłaniaj się żonką facet po prostu oszukał CIEBIE i to najbardziej cię zabolało solidarność jajników tak naprawdę nie istnieje miej odwagę powiedzieć wprost, że chcesz "szmaciarzowi" dowalić do pieca

Ike, to Ty plagiat zrobiłaś? :D

i zmień nick bo jest mi za ciebie wstyd:P

może i tak, ale pisze że nie wiedziała, więc nie ma co sobie dopowiadać i po niej jechać "a jak ma obrączkę, myślą że to sygnet" dobre :D tylko zastanawiam się, kto jest lepszy - te, co obrączke za sygnet biorą ;), czi Ci, którzy tego "sygnetu" nie ściągają, jak na laski idą ;)

"nie mów, że z twojego życia to wstyd takie lasie na swojej drodze spotykać" znajoma oburzona, że ją typ olał :D

czi Ci, którzy tego "sygnetu" nie ściągają, jak na laski idą e tam przynajmniej facet jawnie pokazuje że chce tylko przelecieć jakąś na boku

"tylko zastanawiam się, kto jest lepszy - te, co obrączke za sygnet biorą , czi Ci, którzy tego "sygnetu" nie ściągają, jak na laski idą" nie ściągają, bo to czasem jest atut... jest sporo lasek, które lubią zajętych facetów

autorko - nie odpowiedziałaś, czy był dobry w łóżku

Obrączka dziął jak afrodyzjak.

autorko - nie odpowiedziałaś, czy był dobry w łóżku pewnie, że był skoro pała żądzą zemsty tak by żonę miała głębokim.........

Komik - jak on by w łóżku dobry był, to Autorka nie zastanawiała się jak żonie powiedzieć. :D Oni z łóżka nie mieliby czasu wyjść. :D

no tak brum twój argument jest godny przemyślenia:D

to jak tam podróbo:P był dobry czy nie

"przynajmniej facet jawnie pokazuje że chce tylko przelecieć jakąś na boku" nie no, chodząca uczciwość :P "

"przynajmniej facet jawnie pokazuje że chce tylko przelecieć jakąś na boku" nie no, chodząca uczciwość tam zaraz chodząca.............

na błysk lepiej biorą, taka jest prawda zostaw ją w spokoju autorko, skoro jej mąż macza sobie na prawo i lewo to tego nie sposób przeoczyć

autorka chyba ma nadzieję narobić kochankowi kłopotów niestety, skończy się na tym że facet się jakoś z tego wykaraska, najpewniej albo robiąc przed żoną wielkie oczy i mówiąc: nie wiem kim jest ta idiotka i czego ode mnie chce, albo w lajtowej wersji będzie płakał że to się tak jakoś samo stało, że nic nie pamięta, stanęło mu i tak jakoś się samo wślizgnęlo, i w ogóle ...

maIinowy sorbet: nigdy nie miałam konta (chyba?) ale pod tym pseudo pisałam tu kiedyś :-) nie tylko pod tym zresztą :-) ale ad rem :] ike: a może to Ciebie boli, że jest inna ike ;-P jeśli nie wierzysz w to, że niektórzy próbują postępować właściwie dla samej zasady i tzw. dobra ogólnego to szczerze współczuję... jemu osobiście dowaliłam już dawno - w twarz i to 2-krotnie ;-) gdybym chciała dowalić jej, zrobiłabym to od razu, a że właśnie nie chcę, dlatego jestem tu. czyli wszystkie panie zgadzają sie, że wolałyby taką błogą nieświadomość? czy lepiej, jeśli dowie się za 5 albo 15 lat i zda sobie sprawę, że najlepsze lata życia oddała psychopacie? komiczne: to chyba nie jest w tym momencie najistostniesze :-) dziękuję za wszystkie głosy w sprawiei na temat :-))

jednym słowem retruś ty też nie wierzysz w solidarność jajników?

jednym słowem retruś ty też nie wierzysz w solidarność jajników? nie, w kwestii facetów nie wierzę. nie ma czegoś takiego solidarnośc jajników istnieje tylko wtedy jak jest jeden facet, dwie kobiety i on nie chce żadnej z nich.

ike: a może to Ciebie boli, że jest inna ike ;-P nie przeczę, że swoją marną osobą godzisz w moje dobre imię jeśli nie wierzysz w to, że niektórzy próbują postępować właściwie dla samej zasady i tzw. dobra ogólnego to szczerze współczuję... nie współczuj mi mam się dobrze mnie nie dymał żonaty facet, który grał przed mną zakochanego:P sobie współczuj:P

błoga nieświadomość to inny temat Pytałaś, co zrobić, więc ja przynajmniej odpowiadam, co bym zrobiła z pozycji kochanki, a nie czego bym chciała z pozycji żony - to są dwie odrębne sprawy

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3258498&start=0 retro polecam Ci ten temat - tak w odpowiedzi na to co napisałaś, jak to się facet wykręci z tej zdrady :D a do autorki - oczywiście, że to ważne czy był dobry... bo jeśli nie był, to nie dokładaj tej kobiecinie jeszcze jednego zmartwienia :P

"mnie nie dymał żonaty facet, który grał przed mną zakochanego" ja się przyznaję do kilku mężatek :P

"mnie nie dymał żonaty facet, który grał przed mną zakochanego" ja się przyznaję do kilku mężatek nie przypominam sobie bym wśród nich była i ja:P nie no spoko tak po prawdzie to do żonatego też mogę się przyznać ale nosił ten......no...sygnet:D

komiczne, jak Ty miałeś ciągoty do mężatek, to trzeba się przed Tobą pilnować ;)

ike, a może oni po prostu "sygnet" ściągali :P ;)

ike, a może oni po prostu "sygnet" ściągali jacy oni?

komiczne, jak Ty miałeś ciągoty do mężatek, to trzeba się przed Tobą pilnować pomóc ci się przypilnować klaudko, czy sama dasz radę...? :)

"komiczne, jak Ty miałeś ciągoty do mężatek, to trzeba się przed Tobą pilnować" Kaludi - do takich kobiet jak Ty to miałem zawsze ciągoty bez względu na stan cywilny :P ale teraz jestem już grzeczny... tzn ja zawsze byłem grzeczny, tylko te kobiety takie figlarne i na pokuszenie wodzące :P