Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ameliaaaaaaaaaa

mam taki problem, pomożecie?

Polecane posty

Gość ameliaaaaaaaaaa

Otóż od kilku lat kocham pewnego faceta. On jest tylko moim kolegą. Próbowałam już o nim zapomnieć, ale nie potrafię. Ja po prostu czuję, że to jest TEN JEDYNY, miłość mojego życia. Nasze drogi ciągle się krzyżują, on chyba domyśla się, że się w nim kocham. I teraz mam pytanie: czy wierzycie w przeznaczenie, w teorię o dwóch połówkach? Czy kiedy spotkałyście waszego przyszłego męża, to wiedziałyście, czułyście, że to jest wasza druga połówka, że będziecie już zawsze razem? Myślicie, że w moim przypadku, kiedy ja to czuję tak intensywnie już od wielu lat, na innych facetów nie zwracam uwagi, mogę mieć jakąś nadzieję, że kiedyś mimo wszystko ja i On będziemy razem? ze kiedyś i on mnie pokocha równie mocno? Może on po prostu potrzebuje czasu, jeszcze nie dojrzał żeby pokochać mnie i poczuć, że jesteśmy sobie przeznaczeni? Najgorsze jest to uczucie, to przeczucie, że to ten jedyny i że to z nim powinnam spędzić resztę życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz mieć to przeczucie
kiedy on się ożeni, ochrzci czwartego syna i weźmie kredyt z żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×