Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu

KOBIETKI BŁAGAM WEJDZCIE, BARDZO WAZNE DLA MNIE

Polecane posty

Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu

Kobietki Kochane nie wiem co robić, kurcze. Nie mam w tej chwili pracy, ale znalazłam ogłoszenie, że poszukują ekspedientki do sklepu z odzieżą. I jak myślicie czy próbować? Czy to fajna praca? Najgorszy problem to taki, że mój facet najchętniej by chciał, żebym pracowała gdzieś gdzie będę sama, najlepiej sama w zamknięciu, bez żadnych facetów. I teraz... boje się mu w ogóle powiedzieć, że chcę spróbować postarać się o tę pracę. Ale ja już nie mogę siedzieć w domu. On mnie nie utrzymuje, nie ubiera, a żyć za coś muszę, jestem kobietą. Ta zazdrość cholerna...( Pewnie pójdę na rozmowę i nasz związek się skończy:( Kurcze poradzcie mi coś błagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak między nami - jeśli boisz się iść na rozmowę o pracę do miejsca tak niegroźnego dla twej cnoty jakim jest sklep z odzieżą, bo twój facet się obrazi, to jesteś, jak dla mnie, nieudacznikiem, a twój facet jest chory psychicznie. Kiedyś wyjdziesz za niego, a on będzie prał cię po gębie, bo zauważy, że odpowiadasz sąsiadowi, który spytał cię, która jest godzina:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejdeijdejde
ze co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całus na szczescie
z Twoim facetem jest coś nie tak :D staraj sie o tę pracę przecież gdzieś musisz pracować , nie możesz siedizec w domu bo on jest zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw idź zgłoś się do tej pracy(po co masz mówić chłopakowi,że idziesz jak może nie wyjść).Nie patrz na niego.Musi ci ufać,chcesz tak całe życie mieć przesrane?moja mama miała to samo(małżeństwo się już kończy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teletydzień w7dni świat
A co całe życie będziesz się bać wyjść do pracy i między ludzi z obawy, że Wasz związek się skończy ???? Dziewczyno może powinien się skończyć !! Na świecie są normalni mężczyżni i debile - i lepeij mieć normalnego. Ja bym złożyła ofertę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu
Pracuje w rodzinnym interesie. No własnie ja bardzo chcę pójść do pracy, On nawet nie ma podstaw do niepokoju, że Go zdradzę. Jestem wierną kobietą. Ale On jednak ciągle mi nie ufa, nie wiem z jakiego powodu. Cześć od kolegi kończy się kłótnią:/ Dlatego tak teraz się boję pójść nawet do zwykłej pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty autorko chyba
jestes masochistka:D:D rozbawilas mnie,jak mozna sobie tak na wlasne zyczenie zycie marnowac hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu
Jestem w tragicznym związku, wiem. Dałam sobą tak manipulować, że boje się nawet wyjść do sklepu, boje się, że spotkam jakiegoś kumpla, powie cześć i się zacznie. W ostatniej pracy też wmawiał mi, że pewnie paraduje przed facetami, ile było kłótni, rozstań, Boże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu
chciałabym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty autorko chyba
zostaw go.proste.ja wszystko rozumiem,ze kochasz,ze jest dla ciebie wazny,ale - jest nienormalny i zniszczy twoje zycie.czas dorosnac i zrobic cos z ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas stanąc na nogi. chyba nie chcesz tak żyć cały czas. chcesz spędzić tak jak teraz kolejne 20lat. Niech facet ci płaci za siedzenie w domu tyle ile tam zarobisz w innym wypadku wypnij się na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu
Nie wiem dlaczego tak go razi jakakolwiek praca? Chcę pracować, jestem ambitna, lubię zarabiać na siebie, lubię po prostu lubię. Ile można siedzieć w domu gotowac i sprzątać, gotować i sprzątać i myśleć za co kupię sobie buty albo kurtke na jesień:/ Nie przetłumaczy mu się, że praca w sklepie odzieżowym, obuwniczym, w banku czy gdzieś to nie BURDEL! Ja pierdziele:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia deska ratunkuuuuuuuu
I zadzwoniłam, jestem umówiona na rozmowę kwalifikacyjną! Nic nie powiedziałam nikomu. Nie chcę też się napalać, ale myslę że było warto, nawet dla sprawdzenia siebie:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie może byc tak całe życie ze facet bedzie Ci robil awantury za to, ze powiedzialas czesc koledze i za to, ze rozmawialas z jakims facetem czy cos... jak Ty soobie wyobrazasz takie zycie? Caly czas bedziesz jak zamknieta w klatce, niedlugo kolezanek tez Ci nie bedzie wolno miec bo przeciez one tez maja kolegow i nie daj Boze jeszcze Cie z nimi poznaja... daj spokoj, ta sytuacja jest zdecydowanie chora, tak nie moze byc... powiedz facetowi, ze pracujesz w sklepie, ze masz dosc jego zazdrosci bo to przesada i zeby w koncu Ci pozwolil normalnie zyc, jak nie zrozumie to odejdz od niego po co Ci taki psychiczny facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×