Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdalen1234

TEŚCIOWIE PRZECIWKO MNIE. JAK POSTĄPIĆ?

Polecane posty

Gość Magdalen1234

jest lipnie. oficjalnie teściowie mnie tolerują i chwalą się mną przed znajomymi. ale przed chwilą usłyszałam, jak gadają z kimś przez telefon i poleciało kilka tekstów na mój temat. oni mają zieloną kartę, teraz składają wniosek na syna. usłyszałam, że jestem "przyczepką, która utrudni mu formalności" i że "no trudno, skoro chce jechać do Ameryki z dziewczyną". czy to jest już dwulicowość??? ryczę i czuję się okropnie. a jak Wy byście zareagowali? może ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sergij
nie mów o tym co słyszałaś chłopakowi bo bedzie może nawet bronił ropdziców po prostu juz wiesz ze masz nieufac teściom bo nie sa zyczliwi i są fałszywi a tacy z reguły są teściowie niestety usmiech przy tobie a za plecami sama wiesz co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalen1234
myślałam, że mam w tych ludziach całkowite wsparcie, bo we własnych rodzicach - niestety - nie mam żadnego. a teraz czuję się cholernie osamotniona i zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalen1234
może nie powinnam tak post pod postem, ale... czy na pewno mam nie mówić chłopakowi? moje życie tak się niestety potoczyło, że z domu rodzinnego mam złe wspomnienia, a teraz najprawdopodobniej przyszli teściowie są przeciwko mnie. jeśli własnemu facetowi nie mogę się zwierzyć, to jest dla mnie już w ogóle dołujące. masz rację, on może ich bronić. a ja może jestem za wrażliwa, ale przemyka mi przez myśl, żeby zostawić człowieka, którego kocham, bo boli mnie etykietka balastu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×