Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotana mama..

Już nie mam pomysłu na to, by dziecko zaczęło jeść...

Polecane posty

Gość zdruzgotana mama..

Nie chce jeść mięska, warzyw:( Prędzej kaszki lub owoce, bo słodkie. Ale za chiny ludowe nie chwyci się obiadu:( Nie wiem czy mogę już przyprawić np. odrobiną soli lub wegety, żeby chociaż jakiś smak był. Doradźcie mi mamy proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest na odwrot. Mala jest typowym miesozerca :D I nie ma mowy zeby zjadla kasze, jakiegos nalesnika czy chociazby jejecznice. Wg mnie mozesz przyprawic. A ile ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
Ma 7 miesięcy i czas najwyższy, żeby jadło obiady w postaci mięsa i warzyw. Tak myślę. Wkońcu zawiera dużo potrzebnych składników. Nie piszę też, że ma jeść od razu wszystko, ale to co w tym wieku już może:) A czy podawanie kurczaka zbyt często jest dobrym pomysłem? Czy narazie podawać cielęcinę, jagnięcinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pediatra mówi, jak dziecko nie je - wszystkie chwyty dozwolone. Moze bajke mu włącz? Ja z moim tez się nameczyłam z jedzeniem. Do roczku był prawie tylko na cycuszku. Teraz jest lepiej, ale żeby było super, to nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym wieku dawalam malej gerberki. Dorosłe jedzenie wprowadzalam stopniowo od okolo 11mies. No i staralam sie nie byc monotonna-jednego dnia kurczak, drugiego wolowina, cielecina itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
Moja akurat do 4 miesiąca była na piersi i odrzuciła. Przeszłam na modyfikowane. Ale strasznie się zapiera:( A słoików nie chcę podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj słoiki, to pełnowartosciowe jedzenie ze sprawdzonych upraw. Poczatkowo słoik na 2/3 razy. Ja tez próbowałam gotowac. Szukałam ekologicznych produktów, meczyłam się w kuchni, a ten wszystkim pluł. Będziesz mu gotowała jak zaskoczy z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama D.
A ile dziecko ma miesięcy? Moja (ma rok) ostatnio też wybrzydza nad jedzeniem, ale nie zmuszam jej. Widocznie wiele nie potrzebuje, w między czasie staram się coś jej podsunąc. Daje jej jakieś serek, czy plasterek wedliny, obiad normalnie jej podaje, ale nie zawsze wszystko zje. Wlasciwie ostatnio rzadziej niz czesciej zdarza jej sie wszystko zjesc. Smakuje jej rosol, krupnik. ziemniaki, mieso... Do tej pory byla "nienażarta", a teraz zje odrobinke i juz strasznie najedzona, ale nie schudla, jest zywym, radosnym dzieckiem, wiec raczej chora nie jest :) Podobno brat mojego meza byl strasznym nie jadkiem, a teraz chociaz jest chudy jak patyk, ale za to wysoki, potrafi wsunac pół bochna chleba za jednym zamachem :D Jak dziecko jest zdrowe to nie powinnas sie martwic. Tesciowa wziela szwagra do lekarza jak byl maly z powodu tego "niejedzenia" i zrobiono mu badania. Lekarz powiedzial że chcialby aby kazdy z jego pacjentow mial takie wyniki jak on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczaka lepiej nie za wiele. MIałam ten sam problem i pomogły słoiczki, tam mięso jest prawie niewyczuwalne. Koło roku zaczełam sama gotowac i mieso mocno miksowałam zeby dziecko nie wyczuło. Teraz też są problemy 2,5 roku) ale pomaga dobry sos albo pomysłowy mielony. vegety absolutnie nie dawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
Ale jakie te słoiki jej podać? Z jaką zawartością na początek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
A dlaczego vegety nie podawać? To lepsza odrobina soli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie co do vegety i soli. Zresztą nie używam vegety itp - co najwyżej soli ziołowej z ekologicznych sklepów, a ostatnio vegety natur - jest w niektórych sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany! oczywiście że lepsza! wegeta to glutaminian - chcesz uczyc dziecka jego smaku czy smaku jedzenia? poza tym to barwniki i (chyba) konserwanty. Jestes na etapie prowadzania pokarmow, jeszcze wszystkiego nie sprobowal a ty juz chcesz mu jedzenie chipsami doprawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem sypne odrobine vegety do obiadu, wiec mala ma z nia stycznosc, bo zwykle jada to co my. Zreszta ciezko jest teraz znalezc jakiekolwiek jedzenie bez konserwantow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
tyle daj dziecku ile będzie chciało, ja swojej od 5miesiąca daję słoiczki bobovita najpierw niewiele żeby się dziecko przyzwyczaiło, a teraz je bardzo ładnie, taki słoiczek po 9miesiącu starcza mi na 2obiady bo dodaję tam trochę kaszy manny czy kukurydzianej, naprawdę na początek słoiczki są lepsze bo wiadomo co dziecko je, bo nie ma tam żadnej chemii, nie przyprawiaj potraw bo tylko żołądek zepsujesz dziecku, taki słoiczek jak kupisz po 6miesiącu to spokojnie jej wystarczy na 2-3razy.a później stopniowo możesz jej dawać to co z obiadu tylko dziecko musi być już troszkę starsze.moja skończyła 10miesięcy i je zupki bobovity i to co na obiad, bardzo lubi mięso, a za słodkim nie przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
A ja zawsze myslałam, że słoiki jednak mają trochę chemii..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mają i sa ze specjalnych, sprawdzanych upraw. Ja dawałam i w sumie czasami jeszcze daje Hippa. Moja daleka rodzina ma kotrakty na marchew z gerberem, strasznie ich sprawdzaja, nawet po zebraniu maja określoną ilość godzin, żeby towar dotarł do fabryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ie dawaj zadnych kaszek
ani deserkow ani owocow lub dawaj mu po obiedzie, an deser do picia tylko mleko po max 2 dniach sie przekona do obiadku jak go karmisz kaszkami to nie dziew sie ze nic innego nie chce jesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
słoiczki są bardzo dobre dla dzieci, naszych maluszków, jeśli twoje dziecko nie chce jeśc jeszcze nie zmuszaj bo może się zrazic i będzie jeszcze gożej, powoli wszystko wprowadzaj niech dziecko cieszy się smakiem, moja np.dzisiaj po raz pierwszy zjadła śliwkę a długo jej próbowałam dawać zawsze wyplówała aż w końcu zjadła, jak widziała że i ja jem, bardzo jej posmakowało i ciągle chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, mój nawet kaszek nie chciał, jadl tylko troche brokułów i troche ryb, pił tylko wodę - i to dopiero od 11 miesiąca. Tylko cycek i cycek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
moja mała nie chce od samego początku kaszek żadnych, czy smakowych czy tych zwykłych, autorko widzisz dziecko się czegoś nauczyło jeść kaszki, jak nauczyło się wcinać kaszki to nauczy się też jeść mięsko i inne produkty tylko trzeba cierpliwości, wiem na własnym przykładzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
moja je pierś w nocy ze 3-4razy i w dzień 2razy przed spaniem a tak to rano jajecznicę, spanie owoc jabłko, później coś z obiadu spanie i zupka bobovity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana mama..
Przecież nie daję non toper kaszek:o Raz dziennie to jest maximum jak podam kaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
ale kaszki są zapychaczami i dużo tam cukru to nic dziwnego że malec nie chce nic innego nie chce jeść, spróbuj mu nie dawać kaszki tylko właśnie zupkę ze słoiczka, też wszystkiego nie dawno się uczyłam, bo jestem młodą mamą i też pytałam na tym forum co dawać dziecku bo nic nie chce jeść i zrobiłam właśnie tak i je ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×