Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czemuwlasnietak

Dlaczego kobiety nie chcą sie przyjaznic z facetem?

Polecane posty

co jeszcze między płciami niemożliwe" co jest między płciami * miało być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
tacomanadzieje nie wstydz sie pisz na czarno nie bedziemy zwracac uwagi na twoja 'szczuplosc':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abuhahahahaahhaahah
buhahahahaahhaahah Ty Cioto nawet płci nie umiesz rozpoznać buhahahahaahhaahah jestem facetem a nie kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sciemniaj zes facet
:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
udowodnij ze nim jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abuhahahahaahhaahah
buhahahahaahhaahah a co mialbym sie przed Tobą rozebrać :P Lubisz nagich facetów ogladac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bemben
i tak oto pomarańczowe ropierd każdy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, Regres, to nie moja wina, ze się zakochali. I jak widać przyjaźń jest możliwa, o ile facet też ma dobre podejście. Żaden flejtuch i brudas. Normalny, zadbany, inteligentny, wykształcony, z poczuciem humoru facet :) Nie wiem jak Ty oceniasz która niewiasta może być Twoją wybranką a która nie :) Ja przede wszystkim nie zwracam uwagi na wygląd zewnętrzny (czytaj: uroda). To, ze mój przyjaciel jest przystojny wnioskuję po ilości zakochanych w nim panien, bo ja tego po prostu nie dostrzegam :) I tak naprawdę sama nie wiem kiedy zorientowałam się, że jest dla mnie aseksualny. Po prostu uświadomiłam to sobie z dnia na dzień. Ja mam swoje zdanie, a Ty swoje. Jeżeli nie doświadczyłeś takiej przyjaźni, to ona dla Ciebie nie istnieje. Natomiast mnie się zdarzyła i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, ze istnieje i że nie ma między nami żadnych podtekstów seksualnych. I tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abuhahahahaahhaahah
jestem kobita i bronie dupodajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bemben
chcialem napisac cos madrzejszego ,ale zem jest pusty ......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
abuhahahahaahhaahah a to juz zabrzmialo bardziej wiarygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
no dobra ku..a jestem gejem i ciotą i mam niską samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abuhahahahaahhaahah
buhahahahaahhaahah co za wyznanie jestem pod wrazeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
jak niewiele do szczescia CI PO trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, Regres, to nie moja wina, ze się zakochali. I jak widać przyjaźń jest możliwa, o ile facet też ma dobre podejście. " no skoro sie zakochali to co to za przyjaźń? to nie ważne czy facet ma dobre czy złe podejście i to samo tyczy sie kobiet :) to jest nieistotne ... taka przyjaźń jest niemożliwa bo tutaj działa chemia pożądanie , emocje związane z odmienności płci ... a przede wszystkim nie zwracam uwagi na wygląd zewnętrzny (czytaj: uroda). " a to na co zwracasz uwagę przy pierwszym kontakcie z osobnikiem płci przeciwnej ? Tylko nie mów że na charakter bo sie zleje ze śmiechu :) To, ze mój przyjaciel jest przystojny wnioskuję po ilości zakochanych w nim panien," niewidoma jesteś ? :) I tak naprawdę sama nie wiem kiedy zorientowałam się, że jest dla mnie aseksualny. Po prostu uświadomiłam to sobie z dnia na dzień." 8 cud świata, opatrzność czy może archanioł cię oświecił :) Ależ dyrdymały pociskasz ... Logicznie myśląc i podążając za twoim tokiem rozumowania można stwierdzić że sama nie wiesz czego , chcesz i sama nie wiesz co sie z tobą dzieje poznając czy będą z fajnym miłym i przystojnym facetem :) Natomiast mnie się zdarzyła i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, ze istnieje i że nie ma między nami żadnych podtekstów seksualnych" no nie ma , bo to nie twój typ .... A gwarantuję ci że inaczej byś śpiewała jak by to był twój koleś ze snów , taki jeden wymarzony i wyśniony ;) Jeżeli nie doświadczyłeś takiej przyjaźni, to ona dla Ciebie nie istnieje." doświadczam takiego czegoś , ale to są najzwyklej na świecie moje koleżanki , dobre koleżanki ... przyjaźń zachowuje dla jednej osoby w moim życiu ... to mój dobry kumpel z lat dziecięcych z którym moge o wszystkim pogadać , skonsultować i nawet wyjechac z nim na eskapadę po nadmorskich kurortach bez obawy że moja narzeczona będzie sie o mnie martwic czy tez stresować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dogadamy się :D W momencie, kiedy zaczęli oczekiwać czegoś więcej przyjaźń zaczęła się ulatniać. Z mojej strony nie było chemii, pożądania i teraz też jej nie ma. Nie w stosunku do mojego przyjaciela. Nie ma tym polega przyjaźń. Kiedy pojawia się uczucie, to o przyjaźni nie ma mowy. Chyba, ze jakiś masochista trzyma to w sobie :) Znam go od dobrych kilkunastu lat i mimo że nie jestem niewidoma, to nie potrafię oceniać ludzi po wyglądzie. No przykro mi, ale bardziej jestem w stanie wypowiedzieć się na temat czyjegoś zachowania po pierwszym spotkaniu niż ocenić jego wygląd. Jedynie w wyglądzie zwracam uwagę na oczy, ale nie ma to żadnego znaczenia przy wyborze osobnika płci przeciwnej :) A charakter później oczywiście ma największe znaczenie :) Oj Regres, ludzie są różni i nie musisz mówić, ze nie znam sama siebie i nie wiem co się ze mną dzieje, tylko dlatego, że Ty jesteś inny i masz inny pogląd na sprawy przyjaźni i pewnie życia w ogóle :) Mój obecny facet zdaniem moich koleżanek nie należy do przystojnych mężczyzn. Ja nie mam zdania na ten temat i wiem, ze to dziwne u kobiety, ale dla mnie nie ma żadnego znaczenia ładna buzia. A czym mnie urzekł? Swoim zachowaniem, okazywaniem szacunku w każdej sytuacji i tym jak na mnie patrzył... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W momencie, kiedy zaczęli oczekiwać czegoś więcej przyjaźń zaczęła się ulatniać" czyli po XXX czasie możemy stwierdzić że to nie było przyjaźń tylko wstęp do czegoś innego :) gdyby to była przyjaźń tak aprawdziwa to nie było by zaczatków miłości dlatego własnei twierdze że przyjaźń istnieje ale tylko u tej samej płci ( przyjaźń męska, bądź kobieca) wyjątkiem w tym przypadku jest przyjaźń kobiety i geja ...;) No przykro mi, ale bardziej jestem w stanie wypowiedzieć się na temat czyjegoś zachowania po pierwszym spotkaniu niż ocenić jego wygląd." a wiesz że taka obserwacja może być złudna nie da sie ocenić człowieka po zachowaniu w przeciagu jednego dnia czy tez chwili , zachowanie może być udawane lub nieszczere , to jest złudne określenie postaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, była to przyjaźń. Na pewno do momentu, w którym się zorientowałam, ze coś się zmienia w ich relacjach. Za siebie mogę mówić w stu procentach, za nich niestety nie. Z jednym z nich przyjaźniłam się nawet jeszcze później, drugi sobie odpuścił. Z jednym sprawa wyszła po roku, z innym po bodajże 4 latach. I nie są to lata znajomości, tylko przyjaźni. Z obojgiem znam się od dziecka. Wczoraj rozmawiałam z moim przyjacielem (tym aseksualnym w moich oczach :P) i powiedział, ze dla niego również istnieje taka przyjaźń, a widać to po naszych relacjach. Nie musisz w to wierzyć jak nie chcesz :) To nie tyle obserwacja, co po prostu wyciąganie wniosków. Jestem ostrożna w kontaktach z facetami, więc jedna czy dwie randki nie przesądzają o człowieku. Poza tym staram się nie oceniać ludzi. I owszem, pozory czasem mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiedział, ze dla niego również istnieje taka przyjaźń, a widać to po naszych relacjach. Nie musisz w to wierzyć jak nie chcesz " i nie wierzę :) bo nie ma wyboru :)ty mu nie dałaś wyboru i traktujesz go macoszemu , jak brat siostre może być tak że mu sie podobasz ale uznajesz go za kumpla a on by ciebie nie stracić na dobre nie próbuje niczego więcej :) i godzi sie na taki układ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno do momentu, w którym się zorientowałam" więc moment w którym sie zorientowałas był punktem kuliminacyjnym który powinien cie utwierdzić w przekoananiu że to jednak nie była przyjaźń ... tak samo jest z miłością spotykasz sie z kimś , jest wam fajnie , później sie rozstajecie stwierdzasz w końcu że to nie była miłość że miłość dopiero nadejdzie bądź i nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz, że wcześniej nie mogła być przyjaźń obustronna a miłość pojawiła się z czasem? Poza tym chyba można przyjaźnić się z tym, kogo się kocha :P Czyli uważasz, że ma się tylko jedną miłość w życiu? Spotykałam się z kimś, było fajnie, później się rozstaliśmy i stwierdziłam wtedy i dzisiaj zresztą tak samo, że to jednak była miłość i może nadejdzie jeszcze jedna kiedyś, chociaż na pewno będzie się różniła od poprzedniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broonhilda
Regres czy ty naprawde uważasz ,że przyjaźnic sie mogą jedynie osoby tej samej plci? Ja mam przyjaciela ,racja nie dalam mu nigdy szansy na cos więcej ale czy on sie na to z musu godzi?masochista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie..........
To tylko kobietom się wydaje , że można przyjaźnić się z mężczyznami.Tymczasem panowie nie chcą za przyjaciółki kobiety, ktora im sie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz, że wcześniej nie mogła być przyjaźń obustronna a miłość pojawiła się z czasem? miłośc pojawiła sie z czasem ponieważ przyjaźń była zamierzonym wstępem do owej miłosci ... jesli byłaby ta sama płeć przyjaźń w 99% trwała by nadal .... Czyli uważasz, że ma się tylko jedną miłość w życiu? tak uważam reszta to nieudane związki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie..........
przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest bardzo trudna.Jak każde uczucie jest na granicy milości.Przywiązuje do sibie .Wszystko ok, gdy obydwie strony mają już swoje polówki albo są samotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli uważasz, że ma się tylko jedną miłość w życiu? tak uważam reszta to nieudane związki" - nawet z tak dalece posunietym romantyzmem mozna sobie poradzic, idziesz do jakiegos amerykanskiego show gdzie czlowieka odchudzaja, ubieraja, maluja, tną i zszywają i masz nowe zycie, nowa milosc i nowe cycki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Wszystko ok, gdy obydwie strony mają już swoje polówki albo są samotne." jak mają połówki to jest dopiero hard-Core :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie..........
Gdy w trakcie takiej przyjaźni jedna ze stron kogoś pozna nowego , druga może to przeżyć, być zazdrosna.Ale to chyba przecież nie miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×