jak zauroczyc anglika?

Dziekuje za wsparcie :) Słownik w dłoń i do dzieła ha ha

ja prawie 3 lata z nim i tez mamy dziecko. od kilku tygodni narzeczni:)

koniecznie pisz na tym temacie jak ida postepy :)

Nawet nie wiem kiedy go spotkam wiec ogolnie marnie to wyglada :(

Kropcia każdy marzy o prawdziwej miłości :) :) :)

witam;-) podgladalam was dzisiaj ;)

Oj marzyc mozna zawsze :) czekam z niecierpliwoscia mam nadzieje ze najdłuzej do wrzesnia...myśle o tym wszystkim i coraz mniej wiem :D

do wrzesnia niedaleko :)

Dlatego głęboko wierze ze nie długo go spotkam do wrzesnia moge jeszcze poczekać :)

moja dziewczyna jest Walijką i muszę powiedzieć, że zdobywało się ją podobnie jak inne dziewczyny. Inaczej, bo wiadomo, że każdy jest inny, może po prostu trochę dłużej trzeba było o nią walczyć.

Jeremy :) Kochane dziekuje za wsparcie póki co leje u mnie od kilku dni wiec marne szanse na spotkanie :(

Albo się mężczyzna kobiecie podoba albo wypad (działa także w drugą stronę) Nie ma mowy o żadnej walce.

Hank sa przypadki ze mezczyzna zdobywa kobiete poprzez upor czyli jak to mówia "wychodził ja sobie" :)

Kropcia nic sie nie mart, czasem cierpliwisc poplaca, Zdesperowana Zono - gratulacje!!! ja jakos nie moge doczekac sie pierscionka

Mam wrecz anielska cierpliwosc ;) co ma byc to bedzie a moze ktos inny jest mi pisany? Kto wie...

Krto jest dokladnie moja dewiza zyciowa, co ma byc... i ja zawsze wierzylam w przeznaczenie i ono mi wskazalo droge :D

Wiem ze to dziwne ale powiem tak ...to o czym marze niespełnia mi sie od razu lecz np za rok...dwa... a pozniej sie okazuje ze to nie dla mnie :( kolega,przyjaciel ale nie partner...a u nich wyglada to tak ze chcieli by mnie na zawsze ale tylko w łóżku :( no chyba ze pozniej by cudownie przejrzeli na oczy i zakochaliby sie itd itp (marzenie scietej glowy) wiec teraz chyba rozejrze sie właśnie za kims starszym bardziej statecznym ale to trudne jesli nawet mezczyzna 25 to gówniarz na szczescie "Mój" anglik jest starszy nie wiem czemu az taka przyjemnosc mi sprawia pisanie "mój" he he rozpisałam sie

Trzymam za Ciebie kciuki i za Twojego anglika tez. Moze jak sie spotkacie to akurat zaprosi Cie na ....kregle? My mielismy taka pierwsza randke - nie randke. Albo chociaz na piwo, ale pamietaj pij polskie i jego tez naklon.

Od mojego domku nie daleko wlasnie jest kregielnia :) i bilard tam jest...i piwa mozna sie napic i zjesc mozna hmm czyzby ta wypowiedz byla przepowiednia :) ?

Czyli Kochana wszystkie okolicznosci sprzyjaja, wiec do dziela!!

:* :)

Od wrzesnia kochani biore sie za siebie wiec szanse na znajomosc rosna :)

Też jestem z Anglikiem. Wieki zajęło mu wyciągniecie mnie na randkę, ale chłopak się nie zniechęcał. Najbardziej urzekło go we mnie to, że nie owijam w bawełnę, mówię to co myślę, jak jestem zła to tego nie ukrywam i czasami bywam cheeky ;). Kocha to do dzisiaj. Za dwa tygodnie strzeli nam rok razem, jesteśmy zaręczeni od 3 miesięcy. Nie zamieniłabym go na nikogo innego :).

Gratulacje :D ciesze sie Waszym szczesciem oby tak dalej :)

:)

i jak? widzialas go??

Cisza :( cały czas u mnie leje wiec nie wychodzi pewnie specjalnie z domu ;(

Oj biedna,co ma byc to bedzie,glowa do gory...