jak zauroczyc anglika?

wiadomo ze jakis stresik jest ale warto zaryzykowac i z usmiechem zagadac nic nie trace a Wy dodajecie mi odwagi :*

"jak zauroczyc anglika?" Znajomością co najmniej 15 gatunków herbaty

Dobranoc

Ewentualnie możesz próbować pobic rodowite Angielki w rozwiązłości, jeżeli lubisz te rzeczy ;-)

Luśka świetne :)

Lusia dobre :) :)

nie moge dodac do ulubionych wrr :( nie nie jestem rozwiazla wrecz przeciwnie

ok juz sobie poradziłam...dobranoc :)

Dziękuję za uznanie dla pomysłu ;-) Inne propozycje - udawać ekscentryczkę, narzekac na Continental lifestyle i zachwycać sie wszystkim co wyspiarskie ;-)

A Anglik obiekt z gatunku tych przystojnych czy drugiej skrajnosci opozycyjnej? :-)

hej Luska nie zgadzam sie ;) ja poznalam fajnego anglika i powiedzial mi ze lubi polki bo sa szczere i mowia to co mysla a angielki przewaznie udaja swoje ohy i ahy ;-)

i moj jest rudy i ma piego ;-) ale baaaardzo mi sie podoba

Oj tam, ja poleciałam stereotypami :-)

a moj akurat mysle ze z wygladu jest calkiem normalny, ni to brzydki ni to jakis przystojniak, ale z nim to mozna umrzec ze smiechu :)

A moj anglik przyznal sie ze bardzo spodobalo sie to ze zachowuje sie jak kobieta. Angielki dawno zatracily kobiecosc i z calych sil probuja udowodnic facetom ze sa takie jak oni albo lepsze. Przyklady - w pubie wypija wiecej (albo tak im sie wydaje) cieknacy kran za wszelka cene probuja naprawic same itp. Zatracily kobiecosc, delikatnosc, finezje. A my slowianki mamy tego az nad to :D wiec do dziela.

"ale z nim to mozna umrzec ze smiechu" A nie ma jakiegoś wolnego brata? ;-)

no wlasnie, moj mowi, ze ja mam "class". bo te ich angielki to sie pacykuja na sile, wszystkie rowno poubierane, takie same fryzury, taki sam styl bycia..

Luśka z Windsorów --> niestety nie..:)

dziewczyny a napiszcie jak dlugo jestescie ze swoimi brytyjczykami i czy macie dzieci itd?

Zdesperowana Zono - a swoja droga super nick, jestem z moim anglikiem 2,5 roku i mamy male dziecko. Mieszkamy pod Londynem.

No no ile sie dziewczyn znalazło aż miło.."Mój" anglik nie jest jakis super przystojny ale ma ładne oczy niestety nosi okulary co nie daje mi mozliwosci zajrzenia w jego dusze ha ha ma czarne włosy i bije od niego taka sympatia,ciepło i ten uśmiech ah...

i nie ma dziewczyn :(

Sa, sa :D A co do wygladu to moj jest przystojny a ludzie sadza ze jest polakiem - podobno ma taka urode, a poza tym ma mnie i niektorzy mowia "ale dobrze mowisz po angielsku" ha ha ha

"Mój" ma ciemna karnacje nie jest przystojniakiem ale....ajć

Jak nie widze to nie widze ale jak juz go spotkam to oczka same mi sie kieruja w jego strone

:D ja pamietam idac na pierwsza randke powiedzialam do kolezanki ze on mi sie nawet nie podoba, ale to chyba bylo z przekory

he he mozliwe :) no ale najwazniejsze co jest teraz i co jeszcze pozytywnego przed nami :)

A Ty dlugo z Anglikiem? czy dopiero zaczynacie flirt?

dopiero mam plan zaczac :)

ha ha ha no tak to stad ten temat :D jakos nie mysle Ale wiesz Anglik czy Polak czy Hiszpan - nie ma recepty, kazdy jest inny. Najwazniejsze byc soba, mozna troszeczke upiekszyc wszystko, ale nie za bardzo, wyluzowac i cieszyc sie rozwijajaca sie znajomoscia.