Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Agula85*

Topik dla mam niejadków!

Polecane posty

Witam chciałabym aby przyłączyły się tutaj mamy dzieci niejadków. Same wiemy ile zmartwień to czasem przynosi, gdy dziecko potrafi nic nie zjeść. Podzielmy się naszymi zmartwieniami ale i radościami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qufonia de Kaliquas
ja tam jestem zadowolona, że mój bękart nie żre, bo kupę kasy na tym oszczędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Marlena
Chce się przyłączyć i pochwalić, że mój mały niejadek wypił dziś rano kaszkę z mlekiem! dla mnie to naprawdę duża radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit me bejbe
- mamo! ja chcę kupę! - to idź i ukrój sobie. leży na stole... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam założyć poważny temat ale widzę że się nie da! A szkoda bo to nielada zmartwienie gdy dziecko nie chce jeść, myślałam że znajdą się mamy które podniosą na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ,ja jestem mamą 11 mieisęcnego niejadka chetnie w miare mozliwosci pogadam z mamą o podobnych problemach,mój synek nie lubi zadnych nowości je tylko gerberki i codziennie jadłospis wyglada tak samo ,może sumujac wszystko mało nie je ale to wszystko jest wciskane na siłe przy zabawkach inaczej nie zje nic ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło że się przyłączyłaś, mój 13 miesięczny synek je różnie, czasem bywają dni że zje lepiej ale są i takie że nie zje nic. Nie chce próbować nowych potraw, od małego tak miał. Dla mnie pora posiłków to ogromny stres. Potrafi zjeść 2-3 łyżeczki zupy i to mu starcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem raz na "ruski rok" sidzi na kzesełku i otwiera buzie tak szeroko ze az serce rośnie jak sie to widzi i wcale nie jest tocos co wyjatkowo lubi tylko np kaszka kto dni a takw ogole to mój Łobuziak nie chce w ogóle meka i trwa to juz od 4 misiecy zjada czytaj: wciskam mu 2 razy dziennie kaszke łyzeczką po od 180ml ,dobrze ze jogurt udaje mu sie mu wcisna ,generalnie sztuke wciskanie opanowałam do perfekcji chociaz wtedu jedzenie jest wszędzie dookoła no ale cóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój zupke wcina nawet nawet i to chyba jedyna rzecz która chyba lubi zje cały słoik duży gerbera ,chciałabym zeby zaczął jesc dorosłe potrawy ale gdzie tak nowością mówi stanowcze NIe ,kiedys przez dni jadł nasza zupkę kalaiorowa i wydawło mi sie ze mu smakuje ale niestety juz nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgtfhdgh
KRAKOWIAK Krakowiak krakowiance Zrobił dziecko na słomiance; Na słomiance na ryżowej, Żeby dziecko było zdrowe; Na słomiance na pszenicznej, Żeby dziecko było sliczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w porze posiłku rozkładam zawsze zabawki, mały siada, ja go zabawiam i łyżeczka ląduje w buzi :) no ale ostatnio to zjada 2-3 łyżeczki i mi ucieka. Wczoraj biegałam za nim z łyżeczką po całym pokoju i biłam brawo gdy tylko zjadł łyżkę. Trochę mu się to spodobało, zobaczymy czy dziś poskutkuje. Obiecałam sobie że z łyżeczką latać nie będę ale ciężko jest się powstrzymać, gdy sam od siebie nic nie zje. Dwa dni temu miał taki dzień, że wypił rano 60ml mleka, do południa zjadł małego danonka i przez resztę dnia nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to pije tylko trochę mleka, czasem zupy trochę zje, danonki, kaszek już od jakiegoś czasu nie chce jeść, owoców też nie, warzyw też nie, zresztą właściwie wszystko jest na NIE! I choćbym się dwoiła, troiła, wymyślała cuda niewidy to i tak nie zje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u nas az tak nie ma Maly jszcze nie chodzi wiec nie ucieka chociaz kreci tak szybko głowa ze trudno trafic do buzi ,a ile wazy Twój synek ? mój 8500 i pomimo tego wciskanie sabo przybiera na wadze teraz to spale raczkując zpredkosci światła przez cały dzien Mój jadłospis dzienny ma następujący: 8 180 kaszki ryzowej 12 obiadek duzy soik gerbera 15 owocki ze słoika o surowych nie ma mowy pluje dalej niz widzi 17 :30 jogurt 20 :30 kaszka manna ok 180 ml wiec w sumie mało mu nie wciskam wiec dlaczego waga stoi przybiera po 20g na tydziem wiem bo mam w domu wage i waze go co niedzielę Może na tych słoiczkach nie da nie przytyc juzsama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwi mnie ta Jego waga chociaz w sumie jest radosny zadowolony wiec chyba tak ma ze będzie mm chudzielcem ,chociaz wizualnie nie jest az tak chudy ciągle sie rusza wiec mięśnie ma wyrobione ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
witam :) mój 1,5 roczny synek raczej nie jest niejadkiem, ale czasem bywaja takie dni kiedy nie ma apetytu, kiedy w ciągu dnia zje bardzo mało a następnego też grymasi, to pozwalam mu grzebac rączką w miseczce z jedzeniem, jest tym tak zaciekawiony, że nawet nie zauważa, kiedy łyżeczki z jedzeniem lądują w buzi :) choć czasem bywa że i nawet to nie skutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że w tym wieku dziecko nie będzie już tak dużo przybierało jak wcześniej, mój też waży 8500, wszystko jest na niego za duże :) W sumie to nie ma tak źle w twoim jadłospisie, ważne że wogóle coś tam zje, bo z moim to ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio dałam na talerzyk pieczywo pokrojone w kosteczkę do rączki włożyłam mu plastikowy widelczyk i był tak zaciekawiony że on też ma widelec (widzi jak ja tym jem) że z chęcią jadł te kawałki pieczywa. Dodam że jeszcze mu się nie zdarzyło zjeść kanapki, zawsze wypluwał. Niestety na drugi dzień już ten sposób nie działał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banana też dałam na talerzyk i postawiłam w miejscu gdzie sam może po niego sięgać, jaka była moja radość gdy brał kawałeczki i je jadł. No ale długo się nie nacieszyłam, to było tylko jednorazowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez kanapki nie zje chyba ze dam mu do buzi ale wtedy jak poczuje szyneczke to pluje mial ze 3 dni gdzie zjadał po troszke kanapki z szynka a teraz pluje ,teraz ma etap bułeczek maslanych otwiera buzie jak mu daje w rakcie zabawy i efekt jest taki e zjada jej całkiem sporo ,tylko mnie chodzi o to zeby zaczął jesc to co my i w porze posiłów ładnie jadł a nie takie pomiedzy do buzki ,spoodbało mu sie jak raczkuje to podchodzi do mnie i ja mu do buiz daje kawałeczek tej bułeczki On ucieka zjada i za chwilke przychodzi po kolejny kawałek ja sie nie ruszam z fotela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie a mój sam nie chce jak widzi cos na talerzyku to trzeba to zrzucic z tego talerzyka albo kawałeczk wziąć do raczki i drobic na podłoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
maamaa Matuśka muszę go zabawiać, normalny dzień to taki kiedy zje 3/4 jego porcji, a mniej więcej od połowy posiłku muszę mu dawać do rączki drewniane łyżki, sitka, nakrętki od słoików, klucze albo przykrywki od butelek :) raz musiałam posunąć sie do tego stopnia, że wytykałam język i on paluszkiem go trącał, zabawiało go to i zjadał, aż wstyd o tym pisac ale byłam trochę zdesperowana :) Dziwne bo jeszcze kilka tygodni temu był bardzo niewybrednym dzieckiem i zjadał wszystko, od jakiegoś czasu to sie zmieniło. Tylko jedna rzecz jest niezmienna - jest w stanie sprzedac się za Danio, obojętnie jaki smak :) udaje się czasem sztuczka, że owoce mieszam z Danio i wtedy zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamy niejadaków! niestety jestem jedna z nich:) moj 21 miesięczny Łobuz wypil dzisiaj tylko 2 bulte mleka, oczywiscie czystego mleka bo kaszki z butli sie nie napije:( a z jedzeniem to u nas cieniutko.... bardzo cieniutko ja staram się nie przejmować ale powiem szczerze ze są dni kiedy mam już dość! a jak się zdarzy ze ladnie zje to jestem taka szczęśliwa, jakim w totka wygrała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly nie je takich podstawowych rzeczy jak -chleb czy bułka - surowe warzywa i owoce - mięso (naszczęscie przemycam mu je w zupkach krojac bardzo bardzo drobno) -szynka, ser -nie pije soków - dzis robiłam mu morfologie i wyniki ksążkowe, jak to możliwe przy takim menu? nie wiem, widocznie je to co potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak tam dziś z waszymi "niejadkami" Mój brzdąc budził się dziś dwa razy w nocy (a dodam że już dawno przesypia całe noce), to trwa już kilka dni. Nie wiem co mu jest, wody pić nie chce, po dłuższym czasie muszę wstać i robić mu mleko. To pewnie dlatego że przez dzień nic nie je a w nocy głodny. Próbowałam mu przed snem dać coś pożywnego ale co z tego skoro on nie chce. Nie wiem co na to zaradzić, nie chce by budził się w nocy. Od kilku dni udaje się mu wypić rano i czasem wieczorem mleko z kaszką, a to dla mnie duży sukces bo wcześniej nie chciał tak zagęszczonego mleka. No ale cóż jest po godzinie 13 a on od 8 rano wypił tylko 120ml mleka i narazie nic więcej nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula- to nasze dzieci dzisiaj podobnie w nocy. Moj też sie budził 2 razy na mleko, był tak wygłodzony ze prawie butelki nie połknął ale w dzień drań nie chce jesc! dzisiaj rano zjadł trochę kaszki, co jest dla nas sukcesem bo od kiliku dobrych dni nic rano nie je na obiad chciałam dać mu zupe ale ani nie spróbował:( wypil mleko i poszedl spac niestety moj nie umie pic kaszek z butleki:( więc pije czyste mleko, często jest cały dzien na mleku:( i jak tu nie zwariować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mialam podobny problem.odstawilam danonki i robilam wieksze przerwy miedzy posilkami.jesli dziecko nie chcialo jesc to czekalo do nastepnego posilku.i zadnych przegryzek,ani slodkich jogurcikow,serkow,soczków itd.poskutkowalo,wiec moze i ty spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×