najadlam sie surowego ciasta

jestem w 38tc i najadlam sie dzis surowego ciasta drozdzowego, wspomnienia z dziecinstwa wziely gore nad rozumem w trakcie robienia tak mi pachnialo ze sprobowalam pozneij znow skubnelam itd.... odbija mi sie drozdzami moze mi to w jakis sposob zaszkodzic?

no mozesz sie porzygac albo dostac biegunki, ewentualnie i jedno i drugie:D

surowe jajk ktore sa w ciescie moga ci najbardzej zaszkodzic - zrob badania na toxo

wątpi żeby toxo ujawniła się zarz po zjedzeniu. po za tym to już 38 tydz więc nie panikujmy. po prostu powiedz to swojemu lekarzowi przy wizycie, lub w szpitalu jak będziesz już jechała na poród.

tez mi sie zdarzylo skubnac kiedys w ciazy... ale kupowalam tylko jajka kur szczepionych na salmonelle. zreszta kazdej kobiecie w ciazy zdarzy sie zjesc kawalek sera plesniowego albo podejrzanego miesa przez pomylke, jakiekolwiek komplikacje sa bardzo rzadkie.

możesz czasem

dzieki dziewczyny za odpowiedzi oby nic nie bylo, bo w ogole to siedze w uk i tu nie wiem czy cokolwiek by zrobili jakbym powiedziala ze zjadlam surowe ciasto....

kurde ja za kazdym razem jak robie ciasto to oblizuję garnek :( zapomnialam, ze przeciez jajka surowe :( a wczoraj bedac w restauracji pożeralam wzrokiem tatara ale maz i bratowa skutecznie mnie zniechecili :)

gdziekowlwiek bys nie mieszkala, lekarz kazalby Ci wrzucic na luz :-) nawet w dzisiejszych czasach wiekszosc kobiet pojecia nie ma przez pierwsze tygodnie, ze jest w ciazy (kiedy wlasnie ma sie najwiekszy wplyw na zdrowie dziecka!!) i robi duzo gorsze rzeczy od wylizania garnka.