Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lostlostlost

zakochalam sie w koledze z pracy

Polecane posty

Gość lostlostlost

Jestem mezatką. od pewnego czasu zaprzyjaznilam sie z kolega z pracy.Nietrzeba bylo wiele czasu abysmy sie w sobie zakochali. Kocham meza ale cos mnie pociagu w tym mezczyznie.spotkalismy sie raz ale mam ochote na wiecej nie potrafie poradzic sobie z uczuciami. On czuje to samo do mnie ale ma rowniez rodzine. Czy sa tu osoby w podobnej sytacji?? co robic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zakochałaś się szukasz odskoczni od szarości życia, radzę się ogarnąć bo dużo możesz stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostlostlost
to nie jest zwykly flirt przy nim czuje sie lepiej, znakomicie dogadujemy sie, przyjazn przerodzila sie w milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
A co chcesz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
Przeciez chcesz GO, tylko boisz sie konsekwencji.. chcialabys utrzymac i malzenstwo i miec jego, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostlostlost
potrzebuje pomocy bo ni ewiem czy dalej to kontynuowac czy zakonczyc to . jak sie koncza takie hisotrie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie historie zawsze kończą się beznadziejnie piszesz że czujesz się z nim lepiej, jasne, że tak. tak to jest przy zauroczeniu, potem klapki z oczu spadają i zostają wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
Szczerze mówiąc dziwię się jak można zadawać pytanie jak kończą się takie historie. Po pierwsze najpierw muszą się zacząć - na co Ty masz najwyraźniej wielką ochotę. Więc zacznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
powiem tak. pierwsza zasada termozycia ;): nie romansowac w pracy. to nieprofesjonalne jak to mawial moj kolega. czemu, o tym przekonasz sie pewnie niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×