Zmiana z brazu na blond

Nie polecam zmiany koloru. Pare miesięcy temu sama to zrobiłam pierwsze 3 farby w ciągu 24h i odrosty białe a reszta ruda kolejne 3 farby kolor żółty. Włosy ściełam na krutko zostały te fajne ale zrobiło się takie siano że szok. Po 5 miesiącach chciałam wrócic do brązu bo miałam dość i przeżyłam szok bo po rozjaśnianiu włosy nie przyjmuja farby w brazie a nawet jak mi sie już wydawało ze mi sie udało to zmyła sie w 3 myciach i znowu rude:( nie rób tego bedziesz załamana.

Ja już nie wiem co robić:( niechce brazu:/ Moja kolezanka tez miała włosy robione rozjasniaczek potem zafarbowala na brazowo i tam gdze byl rozjasniacz to nie zlapalo brazowego ale teraz to tylko za 1 razem potem jak zafarbowala to juz miała ładne brazowe a teraz jest czarna i wyglada slicznie:)

Jak bardzo chcesz pozbyc sie brazu to jedynie dekoloryzacja....zmyja Ci ten braz,rozjasniom i polożą blond....Ja mialam 2 dekoloryzacje....Ale farba ciezko schodzila z wlosow wiec wydalam 1000zl i wyszlam od fryzjera raząco zołta :( ....Nie martwi mnie kasa wydana ,ale stan moich wlosow...sa matowe,suche jak je wezme do reki to tak jakbym miala wysuszona trawe....Nic nie pomaga!!! Sa polamane ach...Dlugo by pisac...A o niczym innym nie marzylam jak o blond wlosach..Teraz mam kupe na glowie nie wlosy i musze czekac az odrosna wiele bym dala zeby cofnac czas i znowu miec sliczne dlugie blyszczace brazowe wloski...Zauwaz,ze wiekszosc dziewczynktore sa blondynkami maja cieniutkie wloski a to nie wyglada ladnie..Wlosy ladnbe to tylko zdrowe,blyszczace a tego efektu w blondzie nie ma...

włosy wyglądają jak siano jak za pierwszym razem z ciemnych chce się mieć jasne i stosuje się do tego rozjaśniacz. ja z ciemnego blondu przechodzę na jasny etapami. mniej więcej co dwa miesiące fryzjerka robi mi pasemka, ale cienkie [włosy wyglądają naturalnie i po farbowaniu nie wyglądają tak jak po pasemkach tylko mam jaśniejszy odcień włosów] coraz jaśniejszą farbą. co do farby to nigdy w życiu nie użyłaby palette, bo to dziadostwo najbardziej niszczy włosy. ta farba to sam amoniak. ja ostatnio używałam casting colors z loreala. włosy wyglądają jak po zabiegu kosmetycznym na włosy. miękkie, lśniące, pachnące po farbowaniu, a nie śmierdzące amoniakiem.

No racja najlepiej schodzic z ciemnych pasemkami...Ja zniszczylam dekoloryzacja....A te farby casting sa chyba do 24 myc? z tego co czytalam na opakowaniu?

Ja miałam duuużo cieniutkich pasemek zrobionych. Wynik tego był zadowalający, bo włosy były prawie całe białe. Gdzieniegdzie cienki paseczek ciemniejszych. Po dwóch takich razach miałam włoski jaśniuteńkie, jak naturalne:) Ale też był to rozjaśniacz fryzjerski...

Odpowiem z własnego doświadczenia. Mam naturalne jasne blond włosy i kiedyś przyszło mi do głowy pomalować je na lekki brąz. Wyszedł tak ciemny, że prawie czarny, a że jeszcze wtedy nie abrdzo miałam pojęcie o farbach to użyłam PALETTE i ta farba zaczęła mi płowieć na ZIELONO. Kiedyś juz sama zdejmowałam sobie ciemny kolor i miałam potem rude włosy z białymi odrostami, więc wtedy stwierdziłam, że nie ma co eksperymentować i trzeba iśc do profesjonalnego fryzjera. Obeszłam wszystkich fryzjerów w miescie i każdy oferował mi zdejmowanie koloru po 3-4 pasemka co kilka miesięcy. a ja nie chciałam mieć 4 blond pasemek na zielonej głowie:D trafiłam w końcu na świetną fryzjerkę która się tego podjęła. Zrobiła mi dekoloryzację, farbowanie FERVIDOLEM (firma Kadus z tego co pamiętam) na blond, regenerację włosów i podcięcie zniszczonych końcówek. Przesiedziałam tam ponad 5 godzin, prawie 6. Zapłaciłam 230 zł i wyszłam szalenie zadowolona, nigdy jeszcze nie miałam tak ładnego, równego słonecznego blondu na głowie:) także ze swojej strony polecam wizytę w DOBRYM salonie fryzjerskim:)

up

Zostań przy swoim

miałaś blond zrobiłaś na brąż i potem ci zzieleniała łepetyna, no i musiałaś farbować na sztuczny blond, w dodatku 230 wybuliłaś. A nie lepiej było mieć naturalny blond?! W końcu włosy blond to jedyne bogactwo które nas wyróżnia od tych czarnych łbów.

Mam blond kupiłam szampon koloryzujący mahoń bo myslałam że to to samo co heban. Chciałam mieć czarne. Wyszły mmi koloru marchewki. Miałam rude dopuki się szampon nie zmył z włosów. Innym razem farbowałam na ciemny blond , bo mam jasny. A jeszcze innym razem rozjasniałam swój naturalny blond. Ale powiem wam , że te sztuczne blondy były jak martwe ciało przy żywym ciele. Sztuczny blond był wszędzie takki sam, bez połysku. Coś okroppnego. Mój naturalny blond ma połysk, te włosy błyszczą, mają refleksy świetlne, mają też inne kolory na grzywce i po bokach a inne z tyłu głowy, bo tam sa ciemniejsze. Moje naturalne włosy blond wyglądają jak balejaż, bo takie sa własnie włosy blond. Sztuczne mi sie nie podobają.

ja chcialam przejsc do platyny jeszcze miesiac temu swoje wlosy mialam w kolorze cieplego brazu z odrostami 2-3cm (tez brazowe, ale w chlodnym odcieniu - jednak nie rzucalo sie w oczy). bylam u fryzjerki i zaproponowala mi metoda pasemek. zgodzilam sie. zrobila mi tak, ze od spodu mialam ciemniejsze i od gory wiecej blond pasemek. nie wyszly i zadne rude, ladne sloneczne blond pasemka. mimo ze mialam najslabszy roztwor %. to dlatego ze mam bardzo cienkie, slabe wlosy. :P na grubych wyszlyby pewnie rude. nawet ladnie w nich wygladalam. mialam przyjsc za poltora miesiaca, czyli jakos teraz. jednak teraz dopiero widze, jak te pasemka zniszczyli mi wlosy... mialam juz ladnie 'odratowane' (po prostownicy) i znowu to samo... a mam krecone wlosy, wiec to dopiero widac :( teraz chce wrocic do naturalnego koloru i dlatego dzisiaj wzielam szamponetka brazowa. nie wszedzie mi zlapalo, ale czuje sie lepiej :P takze ja odradzam. aa i jeszcze ta fryzjerka mi mowila, ze farbowala sie na platyne 10 lat i miesiac temu przefarbowala sie na czarno (czyli jednak sie da :P) i farbowala odrosty co 2 TYGODNIE!!! dlatego dobrze sie zastanów

jak jeszcze jestes moge ci pokazac jak wygladaly u mnie takie pasemka na brazie

Chętnie zobacze

Sama schodziłam (nie raz) z ciemnych do blondu. Ech kobieta zmienna jest. Za pierwszym razem(dawno to bylo) zrobiłam dwie kąpiele rozjaśniające(oczywscie nie od razu),potem farba superrozjaśniająca. Za drugim kąpiel rozjaśniająca,ptem rozjaśniacz LEO platin z wodą 6%,a na to farba profesjonalna Vitality's nr 1008(jasny perłowy blond) z wodą 9%. przy tej farbie juz zostalam,poniewaz bardzo ladnie rozjasnia ciemne włoski,do bardzo jasnego blondu.

JA zmienilam wlasnie z brazu na blond i jakos nadal nie jestem do koca zadowolona.

Stasujac szampon przeciwłupiezowy na blond wlosy efekt bedzie taki ze zrobia sie zolte czasami lekko rdzawe. Pani ktora piasa o tym sposobie nie wyjasnila na czym polega usuwanie pigmentu wiec kto nie jest swiadomy niech nie eksperymentuje z szamponem przeciwłupiezowym:) pozostawiony na dlugo na skorze glowy moze spowodowac podraznienie...