jak ja sie boje a myślałam,że dam radę :(

jestes poyebana:-O wiesz o tym?

nie bylam pewna czy to ty ale jak napisalas ze bylas nauczycielka to wiem ze to ty poyebana istota:-O co jakis czas wypisujesz bzdety tu o twojej matce i jakas ty pokrzywdzona:-O ja pierdole idz do psychiatry:-O

i jak tam milky way? ciezko bylo?

zdalas?

zdałam :D:D ale o rany ile mnie to kosztowało :P pisemny trwał 90 minut i był trudny bardzo (wedlug wszystkich 9 osób :P),za to ustny trwał pół godziny ale losowało sie zadania i wylosowałam dokładnie takie jakie chciałam :D ale ustny każdy miał osobno a ja byłam pod koniec więc strasznie dużo sie w tej szkole w napięciu wysiedziałam,do tego głodna i spragniona ( śniadanie jadłam o 7 rano,myślałam,że szybciej wróce,że najdłuzej to 2 godziny tam będe)...zdało 7 na 9 osób (nie z mojej klasy oczywiście tylko ze wszystkich klas) dziekuje Wam jeszcze raz żeście mnie wspierali :)

o 11:17 to mnie jeszcze ustny czekał :P a o 14 to ja dopiero ze szkoły wychodziłam heh,ze stresu wczoraj zaczęlam zmywać paznokcie tonikiem do twarzy i dziwiłam sie czemu lakier nie chce zejść:D:D oczympogadamy - nie jestem nerwowa,dawno sie tak nie stresowałam jak wczoraj,tak na codzień to raczej jestem wyloozowana i baardzo opanowana i spokojna,aż za bardzo chyba w każdym razie dobrze,że ostatecznie wycofałeś sie z zakładu bo byś przegrał kolego :P

gratuluje milky way :)