Wesele z koleżanką problem.

W sobotę idę na wesele brata koleżanki, którego kompletnie nie znam. Chodzi o to, że ta koleżanka nie chce przyjąć ode mnie pieniędzy, które by dołożyła do swojej koperty i dalibyśmy jedną wspólną od pary. Mi glupio tak isc na krzywy ryj. A samemu kopertę dawać to głupio, jeszcze komuś, kogo się kompletnie nie zna. I co w tej sytuacji zrobić?

jesteś zwolniony z prezentu (pieniedzy), osoba towarzyszaca daje kwiaty lub coś słodkiego, albo maskotkę zalezy jaki zwyczaj panuje i czego chce para zamiast kwiatów.

Tylko, że bedzie kłopot bo w 1 dzień nic wielkiego nie nakombinuje. w dodatku mieszkam na wsi i do najbliższego miasta, gdzie byłby jakiś konkretny wybór jest 50 km

Kup kwiaty albo wino-w najgorszym wypadku bomboniere--kup to w tym miescie gdzie bedzie wesele ,lub gdzies po drodze jak bedziesz jechal--czyli najlepiej wskocz do monopolu i kup winko -takie za 20-30zl bo z kwiatami to roznie--przewaznie drozej a i tak po 3 dniach ląduja w smieciach

Dobry alkohol, ale nie jakies nędzne 0,5.. może być dobry, droższy szampan / koniak , do tego ładny, niezbyt skromny bukiet. i tyle. ani to Twoja rodzina ani bliski przyjaciel, nie musisz szaleć z ozdobnymi kieliszkami czy superdrogą, ekskluzywną, jedwabną pościelą.