Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła studentka :)

jak się ubierają studentki?

Polecane posty

Gość przyszła studentka :)

Hej W LO chodziłam w mundurku, także nie musiałam się przejmować co mam na sobie. Od października zaczynam studia i tak się zastanawiałam, jak chodzą ubrane studentki? Jestem skromną osobą, nie chcę żadnych ekstrawagancji. Wybieram się w najbliższym czasie na zakupy i nie wiem czym się kierować wybierając ubrania :( Chciałabym wyglądać dobrze oraz żeby profesorowie się mnie nie czepiali. Czy mogę chodzić w trampkach/balerinach do tego dżinsy/rurki/spódnice do kolan, bokserki/tshirty/swetry i jakiś np. delikatny łańcuszek? I jak to jest z zeszytami? Chyba najrozsądniej zainwestować w segregator i wkłady do niego? Pomóżcie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynkaaaaa
tak mozesz tak chodzic....tam ludzie chodza roznie ubranie.......zalezy jaki kto ma styl...ja chodzilam w dzinsach rurkach swtwerkach czasem abrdziej sie odszczelilam....oczywiscie beda tam takie GWIAZDY w miniowach i bluzka do pępka ale tym sie nie kieruj;) na studiach sa ludzie w roznym wieku,osoby mające rodziny jak i samotne takze kazdy robi co chce.Ubieraj sie na luzie i tak zebys sie dobrze czula:) No najlepiej segregator i wklady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła studentka :)
Dzięki :) A czy na początku robią z czegoś kartkówki żeby sprawdzić poziom naszej wiedzy? I czy chodzi się do tablicy albo jest się pytanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczny student
Nie wiem ja się ubierają studentki bo przeważnie wtedy śpię ;) Za to wiem jak się rozbierają! :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynkaaaaa
na początku???nie raczej nie...ale na dziennych są tzw,wejsciówki(czyli takie kartkowi,ktorej jak nie zdasz nie mozesz uczstniczyc w zajęciach), ale to juz pozniej w trakcie studiow ale to czy u ciebie bede to tez zalezy od wykladowcy o czym was na pewno poinformuje;) do tablicy?zalezy od przedmiotu....na cwiczeniach sie chodzilo bo byly zadania do liczenia;) a co bedziesz studiowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła studentka :)
Inżynierię biomedyczną w języku angielskim :) Widziałam w siatce godzin właśnie "ćwiczenia" i jak rozumiem na nich rozwiązuje się zadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfshgfhgf
no tak :P zalezy jaki prowadzacy, niektrzy paytaja przy tablicy inni sami robia zadania, ale na cw raczej to studenci sa aktywni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynkaaaaa
dokladnie tak jak wyzej napisane....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła studentka :)
Nie wiem, czy jestem bardziej podekscytowana czy przerażona :) Zwłaszcza, że w najbliższej rodzinie jako jedyna będę studiować i bardzo mnie wspierają wszyscy :) A książki lepiej kupować czy wypożyczać i kserować? Zawsze sobie jakieś notatki z boku na książkach robiłam, poza tym nie wiem czemu ale zawsze wolałam mieć swoje (chociażby skserowane) niż z biblioteki, bo mogłam sobie również zaznaczać kolorowymi zakreślaczami. Z nauką chyba nie będę miała problemu, zawsze lubiłam się uczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze mozesz tak chodzic. u siebie zauwazylam 2 grupy studentek. jedne ubrane normalnie, aby bylo im wygodnie czasem na sportowo. po prostu normalnie :) drugie- uwaga!- jak na wybieg... kiecki niewiadomo jakie, buty na mega obcasach no i " wieczorowe" makijaże. jak dla mnie to przesada totalna i wyglądają jakby miejsca pomyliły. co do notatek ja robię tak. Na wykladach/ cwiczeniach mam segregator i w nim zwykle kartki w koszulkach z nazwa przedmiotu. pisze tam byle jak bylebym sie rozczytala. z nodow czasem marzę na nich ale to jak kazdy :p w wolnej chwili przepisuję notatki do zeszytow, czytelnie, starannie wszystko sobie opisuję aby potem latwo bylo mi z nich korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła studentka :)
Boję się trochę, że będę miała właśnie takie "gwiazdy" :) A co dziewczyny jecie w ciągu dnia? Nie ośmieszę się, gdy będę miała ze sobą kanapki albo w pudełku jakąś sałatkę czy mięsko z ryżem i warzywami, i do tego jakiś sok? Czy wszyscy jedzą na stołówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na studiach możesz robić co chcesz. Wiadomo, nie przychodzi się półnagim na uczelnię, ale zaznaczenie swojego stylu dreadami czy zielonymi włosami - spoko. Chyba że idziesz na prawo - to co innego. Ale u mnie na uczelni było mnóstwo niebanalnie i oryginalnie ubranych ludzi i to było fajne strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham rudego
VAT 25 procent już za trzy lata Zapowiadana podwyżka VAT to tylko przygrywka. Główna stawka tego podatku automatycznie wzrośnie do 25 procent, jeśli relacja długu publicznego do PKB przekroczy 55 procent wynika z projektu zmiany w ustawie o podatku od towarów i usług przygotowanego przez resort finansów, do którego dotarła stacja TVN CNBC Biznes. Projekt zakłada, że: w przypadku, gdy relacja długu publicznego do PKB według stanu na koniec 2011 roku przekroczy 55 proc., to od 1 lipca 2012 do 30 czerwca 2013 roku stawki podatku od towarów i usług wzrosną odpowiednio do 24, 9 i 7,5 procent. Natomiast od lipca 2013 do czerwca 2015 stawki VAT dobiją już do najwyższych w Europie i będą wynosić: 25, 10 i 8 procent. W ten sposób posłowie nie będą musieli się zgadzać na każdorazową podwyżkę podatków ustawa załatwi to od razu na kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubieraj się tak jak lubisz, kolorowo, na sportowo, dżinsy, baleriny, spódnica, a jak lubisz to możesz elegancko, jak tylko chcesz, oczywiście z rozsądkiem (nie prowokująco) "Czy mogę chodzić w trampkach/balerinach do tego dżinsy/rurki/spódnice do kolan, bokserki/tshirty/swetry i jakiś np. delikatny łańcuszek?" - możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zazwyczaj przynosze z domu kanapki, owoc, sok, taniej niz jedzenie na miescie, u mnie wiekszosc jada wlasnie na miescie, a chlopacy to potrafia przyniesc pół bochenka chleba w postaci kana[pek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafalov und kobretti
Wskocz w leginsy, mini i pokaż dekolt, a najlepiej to pośladki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×