Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megggia

Moj facet to dupek!!

Polecane posty

Gość magduśka30
napisz mu : dziękuje za spotkanie, kolacje która spcjalnie przygotowałam dla nas zjem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggia
zadzwonilam do niego jako ze srednio chce mi sie smsy pisac i pytam czy ma zamiar przyjsc, a on ze przeciez powiedzialam zeby nie przychodził, a ja ze to nei znaczy ze nie mogl by przyjsc, co z tego ze ja tak w nerwach mowilam, i ze niby mam s ie go prosic zeby do mnie przyszedł czy co/, on mowi to ze przyjdzie, to ja ok i s ie rozlaczylam, zaraz oddzownil i spytal czemy sie rozlaczylam, a ja powiedziałam ze powiedzial ze przyjdzie wiec sie rozlaczylam juz, a on takim milutkim glosem zebym sie nie denerwowala ze przyjdzie i zostanie dokad bede chciała, a ja powiedzialam czy ma jakies papierosy on ze ma dla mnie specjalnie pinki ( ld pink) a ja sie spytalam czy ma sprita zeby wypic z martini a on spytal taki milutki i grzeczny jakiego chce pol litrowego? a ja takiego zeby i on sie napil, powiedzial ze dobrze i ze za pol godzinki bedzie u mnie . ojej, ciezko sie na niego zloscic jak on taki kochany, ale i tak mi przykro , dobrze ze chociaz powiedział ze nie chcial mi przykrosci robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak on bedzie chcial se spotkać, zrób to samo. Umów sie z nim gdziekolwiek i nie przyjdz na to spotkanie, napisz mu chwile prze smsa ze wypadły Ci inne plany:) Moja droga, nie ma wyjscia, chamstwo traktuje sie chamstwem:) drastyczne ale skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magduśka30
no i wyszło na niego i przekonasz sie ze to sie jeszcze nie raz powtórzy nie dałas mu nic do zrozumienia tak jakbys sie prosila o to spotanie a on łaskawie sie zgodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddfsfsfs
oj, dziewczyno, ty to jednak mocno zakochana jesteś :). ja bym nie zadzwoniła. ale nie jest wcale takie pewne, czy to byłby dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggia
wiecie, ogolnie uwazam ze unoszenie sie z duma w zwiazku prowadzi tylko do jednego- do rozstania, on przyjdzie i ja z nim porozmawiam zeby tak nie robil, wytlumacze mu co zrobil zle i co mnie zraniło, bo jak strzele focha i nie odezwe s ie przez dwa dni to myslicie ze on sam do tego dojdzie? sorry, ale faceci sa na to za tepi, nie rozumieja faceci kobiet i po prostu do nich trzeba wprost, w innych wypadkach tylko im sie wydaje ze rozumieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggia
na hamstwo sie nei odpowiada hamstwem, to jest znizanie sie do tego samego poziomu, a mnie nie o to chodzi, ja chce porozumienia a nie niekonczoncych sie klotni, on mnie dzis olal, ja jutro jego, potem on mnie, i bez konca w kolko, co to da? nic. bedziemy sobie tylko na zmiane pokazywac jak bardzo mamy siebie w dupie, on zle zrobil dzis, ale ja znam ambitniejsze sposoby nauczenia go zeby tak nie robil niz nie odzywanie sie do niego, to najprostszy sposob i naj mniej efektywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Nie chodzi o to, że masz strzelić focha ale chodzi o Twoją niekonsekwencję-najpierw się wkurzasz i karzesz facetowi w ogóle nie przychodzić, a potem jednak dzwonisz żeby przyszedł. Takim zachowaniem udowadniasz, że on może zrobić co chce, bo Ty się najpierw powkurzasz, a potem i tak zadzwonisz i będziesz prosić żeby jednak przyszedł..co innego, gdyby on sam się odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
*każesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisiaaaa
a ja mam dzis imieniny i moj facet po 4 latach mnie olal. zyczen nawet nie zlozyl. zamienisz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam że źle zrobiłaś... Jak ktoś tak cie traktuje a ty prosisz go o spotkanie... Słabo. Do takich facetów trzeba kijem i marchewką. Mnie mój mężczyzna nigdy tak nie potraktował - wiesz dlaczego? Bo mnie zna i wie, że potraktowałabym go tak samo tylko może dwa razy gorzej :P. Cóż ja nie uznaje zasady nadstawiania drugiego policzka, dlatego on nawet nie próbuje ze mną pogrywać. Zresztą myślę, że on nie jest typem mężczyzny który w jakiejkolwiek sytuacji w ogóle pomyślałby żeby mnie olać... A twój facet jest beznadziejny, trzeba go wychować zanim uzna że olewanie cie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna sytuacja. tez bym nie zadzwonila. w ogole to jakby mnie olal, to sama bym wyszla na piwo z kolezankami i nara !! niech sie sam odzywa. jesli kocha to napisze. tak najlepiej robic, bo sie przyzwyczaja i potem wie, ze i tak sie zaraz odezwiesz i bedzie robil co chcial. faceta trzeba sobie wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie czekaj na faceta
w domu, wychodź sama, ze znajomymi, na plotki, na imprezy gdzie poznajesz mnóstwo nowych osób, do kina, niech on sie stara wstrzelić w grafik i nigdy się dla niego nie poświęcaj wtedy Ty będziesz będziesz zadowolona i on zapewne też jeśli on tego potrzebuje niech równiez spotyka sie ze znajomymi, moze oboje potrzebujecie wiecej przestrzeni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddfsfsfs
możesz sobie z nim rozmawiać ale... tak jest urządzony ten świat, że interesuje nas to czego nie możemy mieć. jak będziesz taką dobrą ciocią, która zniesie każde traktowanie, to może niewiele z tego związku zostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×