Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady_joana

Czy spotkałyście kiedyś niezwykłego faceta?

Polecane posty

Czy istnieją jeszcze niezwykli faceci? Taki pokroju np. Darcy'ego z Dumy i Uprzedzenia, albo tego z Przeminęło z wiatrem... takiego szarmanckiego, tajemniczego... bo ten chyba wyginął i nie spotkam swojego ideału:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
istnieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawencjaaaa$
to prawda ze ciezko teraz o kogos takiego jak z "przeminelo z wiatrem" itp ale sa gdzies jeszcze wporzadku kolesie kwestia dobrego wyboru;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawencjaaaa$
koles=chlopak facet nie bierz slow doslownie;p jak dobrze poszukasz to znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefdwsdwq
tak spotkałam takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
przestań szukać takiego a tylko się rozejrzyj a zobaczysz że : "ten chyba wyginął"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal ......
* "ten typ nie wyginął"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seattle times
spotkalam niesamowitego faceta... i nie chodzi mi o mojego partnera. a raczej o jego przyjaciela. uroczy choc nie mega przystojny , pilot , bardzo grzeczny i mily, szarmancki... zawsze kazdego slucha z uwaga nawet jesli jest to monolog o stonkach ziemniaczanych, zyczliwy , inteligentny, czyscie dobry, nie pokazujacy bolu (mimo iz zona choruje na guza mozgu co ich jakos od siebie oddala). mimo klopotow zawsze usmiechniety.... idealny facet. taki maz to skarb.... ze ona tego nie widzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seattle times - a skąd wiesz, że ona tego nie widzi? Zreszta jakby nie spojrzeć to chyba jej sie trochę życie wali,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seattle times
widze, bo znam ich jakis czas. dla niej zawsze najwazniejszy byl syn. maz byl zawsze na drugim planie.nawet przed choroba. a teraz zamiast cieszyc sie tym ,co zostalo... ona robi wszystko by on uciekal... jemu tez jest ciezko. nie tylko ona cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbia
ja szukam faceta z teczką i krawatem, co ma pieniędzy po szyję ale nie znalazłam... joke. nie ma takich :O myślę, że może górale mają coś jeszcze z tajemniczości i szarmancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seattle times
e tam. malo jest takich facetow...ale zdarzaja sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to co napisałaś jest prawdą, to szkoda mi faceta... Pomimo braku zainteresowania jego osobą w małżeństwie on wciąż trwa przy żonie...cholera...to dopiero gatunek na wymarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygineli zwyczajnie
jakos nie mieli brania :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za duzo filmow sie naogladaltyscie moje panie. Latwo jest grac szarmanckiego faceta i tajemniczego, i zbey byl bogaty, byl dobry w lozku, dbal o dzieci, byl lagodny, i stanowczy, i zeby byl ostry, ale zeby byl delikatny, i bym twardy i meski, ale umial ukoic bol. Nie ma takich facetow, no chyba ze w filmach wlasnie, gdzie pokazuje sie kilka wypowiadanych zdan i zachowan ale nei ma scen, kiedy bohater kupuje pomidory i jak sie wtedy zachowuje, nie ma pokazanej jego miny jak po sraniu zabraknie papieru w toalecie, ani nie ma przedstawionej akcji kiedy pijany pada na twarz pod drzwiami wlasnego domu. O to wszystko ludziom sie zdaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EssekOssessek, no zgadzam się ;/ też bym była wdzięczna losowi za takiego partnera... któy może uprzyjemnić ostatnie chwile życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wśród siedemnastolatków (a wiadomo jak spaczona jest młodzież) znalazł się taki, to wśród facetów po trzydziestce też jakiś się ukrywa. ;) Gorzej z odnalezieniem kogoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seattle times
wlasnie o to chodzi ,ze mimo iz zona poswiecala mu malo czasu i nadal tak jest on wciaz jest obok. boli go sytuacja zony, klopoty z synem..ale zaciska zeby i jest mily ,usmiechniety.... takiego faceta nie jedna nosilaby na rekach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_K yhy :P
A wiesz dlaczego zona postepuja tak a nie inaczej?? Dlatego ze nie chce aby cierpial po jej smierci. Mysli ze w ten sposob szybciej o niej "zapomni" i moze ulozy sobie zycie na nowo.. Nie dlatego ze go nie kocha.. wrecz odwrotnie, pewnie kocha i to z podwojna sila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hept, kimkolwiek jesteś właśnie zburzyłeś moje całkowite wyobrażenie o mężczyznach a wszystkie moje ideały prysły niczym bańka mydlana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seattle times
co ty bredzisz? nie znasz sytuacji. ona byla taka przed diagnoza! odkad pojawil sie syn maz odszedl na dalszy plan. chora jest od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×