jak pomoc mojej kumpeli co ma dziwna mame pomozcie?

nobo jechala do lomzy na tydzien i mama ja odprowadzala do bana ma 15 l noitam stala taka picza i jakies tam facetki i ona powiedziala mammie delikatnie ze juz jest duza ze niemusi odprowadzac i ta mama poszla sie fochnela i jak ta ma kumpela ma to teraz odkrecic bo niewie przepraszam raczej nie pomoze ta matka juz sie tyle dni nieodzywa

kurwa wypad gówniaro do szkoły i najpierw naucz się pisać w zrozumiałym języku :o bo prezentujesz tu poziom ZEROWY :o

Mam córkę , która ma 15 lat i Ty ze swoją ortografią i gramatyką jesteś zerem Autorko :O

Masz tu parę ,,,,,,,,, i ........ !!!!! ???? i zacznij ich używać . :O

ojeju w zeszycie to ja mam 4 ,5,3 z dyktand tylko mi się nie chce tutaj pisać z przecinkami i tak dalej tylko napisałam szybko byle jak że byście mi pomogli. Pomóżcie proszę was!

nie rozumiem.

dziewczyno, czytać ze zrozumieniem też nie umiesz?? napisałaś jeden wielki bełkot,nie rozumiemy o co ci chodzi, więc jak mamy pomóc??!!

kumpela jechala na tydzien do lomzy. i w ten dzien co jechala mama ja odprowadzala na przystanek.kumpela ma 15 l. gdy staly na przystanku stala tez jakas piczka i jakies tam panie. kumpela grzecznie powiedziala mamie ze nie jest juz dzieckiem ze niemusi tu z nia stac i wogole odprowadzac poprostu chcialaby zeby poszla. a mama na to sie fochnela i poszla sobie do domu i juz kilka dni nieodzywa sie do corki i ta corka niewie jak to odkrecic teraz pomozecie?

ale nie idealnie.a co do mamy twojej kumpeli, to jest moim zdaniem dziwna, dokładnie tak jak napisałaś w temacie:o a ta twoja koleżanka dzwoniła do niej?kontaktowała się?

jaki związek z tym, że koleżanka chciała sama stać na przystanku miała owa piczka i jakieś tam panie i dlaczego koleżanka w domu nie uprzedziła mamy, że pójdzie sobie sama na dworzec? A co do porady: to niech grzecznie przeprosi i powie, że nie miała na myśli nic złego, po prostu nie chciała, żeby mama niepotrzebnie się fatygowała i czekała na ten autobus, bo ona by sobie poradziła.

niewiem co miala ta piczka i jakies tam panie moze poprostu myslala ze obciach ze ja matka odprowadza taka duza i wgl macie jeszcze jakies pomysly jak ona ma odkrecic zeby ta mtka sie juz nie fochowala bo niedlugo to jzu tydzien bedzie tego fochu szok

no pomozcie prosze