o co mu tak na prawdę chodzi??

Ostatnio pisałam ze swoim przyjacielem i wspominałam co się śmiesznego stało w wakacje z czego się śmiałam z siostrami...i opowiedziałam kilka śmiesznych sytuacji i powiedziałam w przenośni że o mało się ze śmiechu nie posikałam i się zapytał czy mam mokro w majtkach? I zaczęła się gadka o moich majtkach. Powiedziałam że nic mu nie bd mówiła o mojej bieliźnie a on że szkoda. Za chwilę się zapytałam co takiego ciekawego jest w moich majtkach a on że 'to co jest pod nimi' potem się wykręcal że żartował itp. Nie rozumiem go. Jest moim przyjacielem a coś takiego napisał...

po prostu chce tam władować swojego goryla

a o co miałoby mu chodzić? moim zdaniem chłopak próbował się pobawić w cyberka, ale skumał, że jesteś sztywniara i odpuścił

no to juz wiesz, ze nie istnieje przyjazn damsko-meska:D:D

Ale ja się z nim naprawdę przyjaźniłam. A on ma dziewczynę więc czemu niby tak napisał do mnie. Ale czy przyjaciel by chciał cyberek z prawdziwą przyjaciółką? Dziwne

samiec żeby upuścić z człona wykorzysta każdą okazję

a tam dziwne dziwne chłop to chłop :) z tym gorylem święta prawda :P

"Ale ja się z nim naprawdę przyjaźniłam. A on ma dziewczynę więc czemu niby tak napisał do mnie. Ale czy przyjaciel by chciał cyberek z prawdziwą przyjaciółką? Dziwne" Łooooo ho ho ho, jaki z nowu dziwne. On tez się może naprawdę przyjaźnić. Spodobałaś mu się i tyle :P

I co ja mam teraz zrobić? Odezwać się do niego że wszystko jest ok? Bo nie pisze z nim jakieś 3 dni PS. Po tym zdarzeniu napisałam mu że nie lubię jakiegokolwiek zboczenia. A on że mogłam wcześniej mu to napisać. Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia że mogłam wcześniej zapisać chociaż napisał co myśli tylko potem się wykręcał

I tak założę się że leży i obciąga fujare myśląc o tobie

Skoro mu się spodobałam to czemu nie powiedział tego wprost a nie przez jakieś świńskie teksty... Z reszta sam mi mówił że związki na odległość są nie dla niego bo nie raz się wiązał na odległość miał nie miłe wspomnienia po tych związkach

No ok ale co teraz zrobić? Napisać do niego, poczekać aż on napisze, czy spławić i zapomnieć o nim??? Podkreślmy że był(jest, nie wiem jak to nazwać) moim przyjacielem i nie chce tak za bardzo go zapominać wkońcu co przyjaciel to przyjaciel

a kto na odległość się lubi ruchać

powiedz mu że jak ma nagrzaną końcówkę to niech nie pisze

on ma dziewczyne...?ok super...

Nie wiem ale ja tylko szukam tu pomocy czy napisać do niego czy co zrobić???

powiedzieć swojemu facetowi, niech porozmawia z nim po męsku