Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość która ma lepiej?

która ma lepiej?

Polecane posty

Gość która ma lepiej?

Takie małe pytanko mam do was bo spór sie toczył o to wczoraj z kumpela Osoba A: Nauczycielka informatyki, po 30tce, pracuje na pełen etat, bez nadgodzin, mianowana, zarabia ok 1700 zł, mieszka w bloku z wielkiej płyty na 4 pietrze z męzem i dwójka małych dzieci. Męzuś taki trochę leser, lubi sobie popijac, zarabia mniej od niej ,wieczorami znika z kumplami, ona go goni do pomocy w domu on unika jak może,często sie kłócą.Czasem wyjeżdża do pracy w teren na 2-3 dniOna dziecko starsze wozi do przedszkola, młodsze do matki.Ciągle sie odchudza (bezskutecznie) Kończy pracę o 13-14. Ma dla siebie stare seicento, maż ma drugie auto, jakieś wieksze. Osoba B: po 35tce.Mąż dwoje dzieci, dorosły syn, dorastajaca córka.Mieszka we własnym domu z podwórkiem i sadkiem kilka km od miasta w którym pracuje, musi dojeżdżać do pracy ( z mężem samochodem bo ona nie ma prawa jazdy). Pracuje jako urzedniczka od 8 do 16, zarabia 1600 na ręke, z tego co wiem to sie nie przemęcza w pracy (kawka, papierosik, lunch, necik itp i do domu). Meza ma spoko, zarabia on może ze 200 zł wiecej od niej ale dużo robi w domu.Syn tez juz pracuje ale kase wydaje tylko na siebie, raczej potrzebne rzeczy kupuje sobie (auto, meble, tv itp). Córka w gimnazjum Której wg was jest bardziej czego zazdrościć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo się ogarnie, albo płaci
Nie rozśmieszaj mnie, tu nie ma czego zazdrościć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkręcony paweł
Nie ważne kto ma lepiej, ważne jak się z tym czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qufonia de Kaliquas
zrób sobie pierogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można komuś zazdrościć życia,bo każdy sam sobie je układa.Nieraz się spaprze niestety...ale osoba b ma lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jasne ze z tych
dwich to B ma lepiej. a co? ma lepszego meza, mniej strsesujaca i wymagajaca prace, a zarabia raptem 100 zł mniej od tej pierwszej. z dziecmi ok, z mezem ok. o co chodzi bo nie rozumiem? to jakies retoryczne pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhrefuirhvrt
to ja myślałam, że mam przesrane bo zarabiam 1900 i mam 26 lat. ale nie mam męża i dzieci na utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jasne ze z tych
ale to sa wymyslone osoby? czy realne? zreszta skad smarlkule moga wiedziecie na czym polega nparwde zycie tych kobiet. tylko to co zobacza przez okno? nie wiedza tak naprawde wiec nie mozna mowic o zyciu innych jak sie nie ma o nim pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość która ma lepiej?
To są realne osoby. Wczoraj byłam na kawie z kumpela i trochę sobie plotkowałyśmy o ludziach i tak weszło na temat naszych dwóch kolezanek. Znamy je osobiście bardzo dobrze i kumpela cały czas twierdziła ze ta nauczycielka to ma dobrze bo tak wczesnie kończy prace bo matka i tezciowa jej z dzieckiem siedza to na niańkę nie wydaje i w związku z tym ciągle sobie coś kupuje, zarabiają oboje grosze a żyja "jak ludzie" i ttp A ja twierdziłam że ta urzedniczka ma lepiej bo moze sobie na trawce sie poopalac, kawkę na tarasie wypic, starsza jest troche ale lepiej wygląda, jest szczuplutka, zgrabna, może sie fajnie ubrac, nie widac po niej ze ma dorosłego syna. (Jak jestesmy nieraz na piwku to wogóle miedzy nami różnicy wieku nie widac a ja i kuplela jesteśmy 15 lat mlodsze od tej B) A ze musi dojechac - wielka mi rzecz, mąż zawiezie do pracy, przyjedzie po nia wiec wcale nie odczuje. No to kumpela że i owszem ale latem a zimą to juz odczuje na pewno jak wstaje rano a tu zimno w domu zanim jej mąż nie rozpali w co... I tak polemizowałysmy sobie bez końca i stad sie zrodziło moje pytanie "Nie rozśmieszaj mnie, tu nie ma czego zazdrościć." Domyślam sie że chodzi o ich zarobki. No niestety w naszym mieście tak jest, takie zarobki to norma. 3/4 miasta tyle zarabia, własne firmy typu sklepiki czy usługi tez klepią biede bo swieca pustkami. Ten szczesliwy kto wogóle ma prace bo bezrobocie ogromne a za najniższa krajowa tyle ludzi robi ze szok i to cięzko!! A te panie ani jedna ani druga sie nie przemęcza, nie dźwigają, nie pracują po nocach a wszystko sie liczy . No ta A do dzieci na pewno wstaje ale to odrębna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość która ma lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia342
dla mnie B ma lepiej no może tylko A z powodu tego że tak wczesnie pracę kończy a zarabia nawet ciut wiecej niż B . No ale A ma małe dzieci wiec musi się już od wczesnego popołudnia sama z nimi użerać to już chyba w pracy lepiej siedzieć zwłaszcza jak sie ma fajną tak jak B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×