Wkurwia mnie pizdowatość męża

erudytka. - aż tak tragicznie to nie jest :D On potrafi się postawić, mieć swoje zdanie, wykrzyczeć co mu nie pasuje, ale tylko w domu...

Max Zander vel Klaun - nie był w takiej sytuacji, on to grzeczny chłopiec :) nie wdaje się w bójki, ale myślę, że by uciekł :D Druga sytuacja, pracuje dla jakiegoś faceta po godzinach pracy i ten mu zaśpiewa, że tak mu ciężko, taki on biedny i mój mąż potrafi obniżyć swoją stawkę godzinową o 50%, bo mu żal człowieka :O a swojej rodziny to mu nie jest żal, nie żal mu dzieci, że zamiast spędzać sobotę z tatą to tata pracuje :O

No to u mnie było aż tak tragicznie :D Jedyny przejaw buntu był wobec religii, a tak to się sierota godziła na wszystko i własnego zdania nie miała, śpiący i apatyczny całymi dniami, bleee :o Może Twój się musi tylko asertywności do obcych nauczyć?

"Może Twój się musi tylko asertywności do obcych nauczyć?" Dokładnie tak, ale ja już nie mam siły go tego uczyć, bo walczę z tym od dawna

Wiesz co, na pewno sila go nie zmienisz. On musi chciec zmienic sie sam i dlatego czeka was duzo pracy. Ty musisz sie nauczyc cierpliwosci wobec meza a on musi chciec zobaczyc swoje wady. Bez dobrej woli daleko nie zajedziecie...

żadną żona,tylko zawistnicą lub zawistnikiem, która wylewa tutaj swoje projekcje na temat czyjegoś życia.

A jeżeli rzeczywiście jesteś żona i jest tak jak piszesz,to prostu przejmij władzę w domu i pokieruj zarówno mężem jak i waszą rodziną w bardziej pożądanym kierunku, a jak się mężowi się nie będzie podobać to odejdz.

ale jesteś wulgarna :O dobraliście się :P

Dziewczyny może mi któraś pomoże, wystarczy że wygracie grę i się zalogujecie za 1,22 zł. Wtedy będą napływać mi punkty a potem prześlą mi trochę kasy. oto link http://puzz.org.pl/?p=EMpR0gnYtkum Jestem samotną mamą 4 miesięcznego synka, facet mnie zostawił bo wolał szaleć a ja z synem jesteśmy bez grosza. Tak więc drogie panie proszę o pomoc, bo każdy grosz się liczy.

littlesensitive - gdybym założyła temat "denerwuje mnie nie fajne zachowanie męża" to nikt by się nie wypowiedział, bo tak właśnie jest na kafe!!! Użyłam celowo takich słów!

Albo jesteś jakąś zawistnicą lub zawistnikiem,jakich w dzisiejszych czasach wielu i wylewasz tu swoje projekcje na temat czyjegoś życia,zazdroszcząc komuś żony lub męża, i szcześcia.Albo rzeczywiście zle trafiłaś i masz w domu tyrana domowego,potulnego wobec obcych.Nie wierzę żeby w dobranym małżeństwie, żona po prostu nie przejęła w domu pełni władzy nad domem, a zwłaszcza nad mężem.

hahahah a mnie rozbawił Twoj nick autorko :D wkurwiona pizdowatoscia - niezła zbitka, nie ma co ! :D

to sie rozwiedź i skoncz pierdolic głupoty znajdź sobie faceta ktory nie będzie bał sie przypieerdolić pierwszemu lepszemu kolesiowi na ulicy tylko dlatego ze na ciebie spojrzal no i jak jebnie z liścia ciebie od czasu do czasu bo prania nie zrozilas na czas powinnas byc w pełni zadowolona...pozdrawiam

Jeżeli jest ci zle to go zostaw.

Nie wiem,czy ty to sobie zmyślilaś lub zmyśliłeś z jakichś powdów,czy też rzeczywiście trafiłaś tyrana domowego włazidupcę wobec obcych.Niemniej jednak,jeżeli jest ci zle,nikt normalny nie tkwi w nieswojej sytuacji po to by udowadniać innym jacy to oni są.

Nie jestem nimfomanka! - :D Może nie - niby dlaczego miałabym wymyślać? Nie ma takich ludzi na świecie jak mój mąż? Nie zostawię go tylko z powodu "pizdowatości" Kocham go, dzieci również, pomaga mi, nie pije, nie pali i pracuje :) kuyhgb - jakbyś przeczytał/a cały temat to wiedziałbyś wiedział/a o jaką pizdowatość mi chodzi!

Poproś nieznanych mu znajomych, żeby poudawali bandytów atakujących was albo dowiedz się co go naprawde wkurwia w innych i niech ww. znajomi to zrobią

kuyhgb-własnie odkryłes w czym rzecz,gratuluję znajomosci psychiki kobiety.One chca pczuc nad sobą władzę,jezelibedzie się je traktować ostro,będą szukac sposobu ,by się przypodobac,szukac w sobie winy ,ze facet czepia sie ,jest niezadowolony.Pewnie w domu rodzinnym autorki takie panowały stosunki.

bardziej współczuć,tobie,mężowi,czy dzieciom, bo nie znam szczegółów waszego życia,to nie jest normalny uklad,być z kimś kto tobą gardzo,lub gardzisz ty.

Być z kimś kto tobą gardzi,to musi być straszne.

Nie wiem komu - czy ja gdzieś napisałam, że gardzę męże? Czytać nie potrafisz? Przeczytaj cały topik, a później się wypowiadaj!!! Kocham męża, ale denerwuje mnie jego jedna wada o której tu mowa!

?

to nie temat o sexie :)

a co to znaczy nie mieć jaj?

no ale chodzi o to czy w lozku tez jest niezdara

w łóżku jest ok