Jak namówić chłopaka na trójkąt?

Jak namówić chłopaka na trójkąt? Chodzi mi oczywiscie o 2k+m.

Myślę że nie wielu jest takich ktorych trzeba dlugo namawiać <stopka>U BYWALCA - pierwszy wirtualny zajazd na cafe - - ZAPRASZAM! - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3959375 http://bywalec1.powiedz.to KAFETERIUSZE NA NASZEJ KLASIE - opowiadanie na szczęście fikcyjne: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4266197&start=0 napisz do mnie: bywalecjeden@interia.pl :) </stopka>

No właśnie mojego namawiam już dwa miechy i nie chce sie zgodzic :(

A powiedział może dlaczego?

Tak. powiedział że boi się że będę chciała 2m+k :/

No to mu powiedz ze nigdy byś nie chciała 2m, bo wiesz jak on by się czuł gdybyś to robiła z kimś innym i że wogóle Cie to nie kręci ;)

Tłumacze mu że nie chcę 2m, ale do niego to nie dociera ;/ On twierdzi że takie eksperymenty nie są dla niego i że nigdy się nie zgodzi :(

Tłumacze mu że nie chcę 2m, ale do niego to nie dociera ;/ On twierdzi że takie eksperymenty nie są dla niego i że nigdy się nie zgodzi :(

możesz zażartować że przy 2k+m to mógłby go tyłek boleć a tego nei chcesz dlatego tego nigdy nie zrobisz. Nie wierzę, że nie jara go wizja 2 dziewczyn zabawiających się ze sobą.... A o wie kim miałaby być 2 dziewczyna? Zna ją?

Są tacy, którzy tego nie chcą. Myślę, że namówić takiego trudno.

Tak zna. Jest z innego miasta, nie spotykamy się często więc gdyby coś poszło nie tak można by łatwo zerwać z nią kontakty.

A może po prostu ona mu nie siadła?

A to dziwne że faceta na taki trójkąt w ogóle namawiać trzeba :/ może boi się że nie podoła obu naraz?

poza tym tak naprawdę to chodzi o moją mamę, jest sama od kilku lat, bardzo chciałabym jej pomóc, przecież skoro ja mu się podobam, to moja mama też, Jest bardzo zadbana.

Pokaż że cię to kręci. Oglądaj razem z nim takie filmy. Wyobrażajcie sobie to i fantazjujcie o tym. Kupcie sobie wibrator i wyobraźcie sobie, że to ten drugi. Szalejcie - to bardzo przyjemne. Z czasem pewnie on zapragnie zobaczyć jak robisz loda na prawdziwym fiucie, a wtedy już chyba łatwo go namówisz do wspólnego przekładańca ;) U mnie tak to było :)