Facet pyta mnie, czy ma większęgo od eksa.

aha jeszcze jedno on jest murzynem i ma badonga 24 cm

Przecież tu nie chodzi o to ,że on jest za mały, tylko od kogoś tam mniejszy, Jest super pod względem wielkości.

TO tak jakby on powiedział mi, że któraś tam miała ciaśniejszą waginę, ale moja też jest super. Tylko ja o to nie pytam, a on tak i nalezy mu się odpowiedź. Gdyby był za mały, a nie tylko mniejszy, to nie wiem czy bym odpowiedziała. Piszę do niego smsa:)

Napisałam. Ale tak jak myślałam, bardzo się zdenerwował. Bo oczywiście napisałam mu prawdę. Czuję, że w najbliższym czasie nici z seksu. I oby tylko sobie czegoś nie zrobił po tej załamującej prawdzie. Zaczynam rzałować, że mu jednak to napisałam.

Przestań idioto, nie podszywaj się, bo ludzię pomyślą, że podstawówki nie skończyłam. Jeszcze nic nie napisał, czekam w nerwach

zaden normalny facet nie pyta kobiety czy jej eks mial wiekszgo kutasa sorry...

masz 30 lat i sie zastanaiawsz ja bym takiemu powiedziała zeby sie bujał i na durne pytania nie odpowiadam..koniec tematu:O

aretha franklin, gówno mnie obchodzi co masz do powiedzenia ty ździro z Pigalaka. To jest muj problem i muj temat i zakończę go kiedy będę uważała za stosowne i wiedziała jak mam dalej postępować.

powiedz m ze ma mniejszego,ale minetke ci on lepiej robi, ucieszy sie bardzo

,,muj problem i muj temat,, :-P

Wasze rady to jedna wielka kupa i nic więcej. Albo debilne teksty albo wyśmiewanie. Jesteście ograniczone tenpaki. Faktycznie chyba zamkne ten temat.

Albo jeszcze troche poczekam i morze trafią się dzisiaj jacyś mądrzejsi czytelnicy tego szacownego Forum.

Seks z eksami powinien być chyba jedynym tematem tabu w związku damsko-męskim i bardzo się dziwię, że twój facet o takie sprawy pyta. Na takie pytania po prostu się nie odpowiada. Życzę wam udanego związku aż po kres waszych dni, ale nie można wykluczyć, że się kiedyś rozstaniecie, a Ty znajdziesz sobie innego. Chyba nie byłby szczęśliwy, gdybyś następnemu facetowi opowiadała o jego parametrach anatomicznych.

Ja nigdy nie pytam - mój Xuj zawsze robi wrażenie a nawet jakby eks miał większego to co ?? ja jestem dumny z mojego Wielkiego Xuja bo najważniejszy jest kult wielkiego Xuja

No dobrze, tylko ,że on zapytał . Nie zastanawiajcie się nad tym , czy to właściwe z jego strony, że zapytał , czy nie , tylko jaka powinna być moja odpowiedź. Tylko nad tym. Inne komentarze są zbedne, bo to się już stało. Padło pytanie. Co mam mu powiedzieć?

Nie na każde pytanie trzeba odpowiadać.

postanowilam w koncu sie wypowiedziec..... nigdy przenigdy nie dalam sie wprowadzic w takie dyskusje..... bo prowadzi to do ..... to po prostu bledne kolo..... kocura tez sie nie pytam czy jestem lepsza od eks.... dlaczego? bo to JA jestem z nim juz 13lat i to na MOJ widok mu staje..... i vice versa.....

Powiedz: A propos czy jestem węższa i głębsza od twojej ex ?? Czy mam większą i jędrniejszą pupę od ex ?? Czy mam większe piersi od ex ?? Może wtedy on zrozumie że to bzdura ?? A może ma kompleksy, może ex się chwalił przed kolegami jak cię pukał ?? Powodów może być wiele ... to niełatwe

Ludzie, jesteście wkurzajacy. Dyskusja już trwa. On mnie zapytał, a ja obiecalam , że odpowiem. Jeśli teraz zmienie zdanie to będzie to wymowne jak odpowiedź wprost "masz malutkiego". Z całym szacunkiem, ale Wasze rady są nie na temat:(

Powiedz mu prawdę. Ma do tego prawo . Nastepnym razem zastanowi się 2 razy zanim zapyta.

Ja swojemu powiedziałam. Przez tydzien było dziwnie, teraz jest super. Nie wraca do tego:)

Grażka1980 Kobieto Pomyśl trochę,świat jest jaki jest.Powiedz mu ,że jak ci da troche kasy ,to mu powiesz,a jak ci da,to mu powiedz ,ze ma dużego,chyba,że ci mało da!

Faceta gryzą wątpliwości, prawdopodobnie w którymś momencie musiałaś wspomnieć że eks miał dużego i teraz go to żre. Kiedyś dziewczyna powiedziała mi że jej eks miał dużego a mimo to ona mogła podczas stosunku czytać gazetę. Kiedy doszło do seksu faktycznie pływałem i nic nie zaprzątało mi głowy tylko to jak jej zrobić dobrze. Ale to chyba natura obdarzyła ją szeroką pochwą. Kombinowałem jak głupek a potem zerwałiśmy pod pierwszym lepszym pretekstem.

To jakieś nieporozumienie.Ja wcale nie prosiłem Grażki o to by mi powiedziała czy mój badąg jest większy od badąga Siwego, który bolcował Grażkę 1980 w poprzednim sezonie.Ona sama ten problem wymyśliła, lata po mieście, opowiada jakies kocopoły, wypytuje obcych ludzi o mojego badaga. Kogo to w sumie obchodzi? Mój badąg wydaje mi się moja prywatna sprawą...

Nic mu nie mów. Tylko kup pomkę powiększającą w prezencie. :D

powiedz mu tak: mały ale wariat :d

Macie cipy problem,ja mam ekstra muj obecny i były ktury akurat ma mniejszego razem we dwuch mi dogadzają.Pozdrawiam Cnotki.