czy pwoinnam byc z siebie dumna

mialam w sowim zyciu tylko jednego faceta ,faceta ktory jest moim mezem i ojcem mojego dziecka:) nie mialam wiecej partnerow seksualnych (oprocz calowania sie). Kocham swojego meza mimio iz jestem mloda jestem znim 5 lat poznalam go jak mialam 18 lat on mial 25 lat teraz mam 23 lata on ma teraz 30 lat .On mial w sowim zyciu dwie kobiety swoja byla i mnie i pyta sie mnie czesto czy mnie nie ciagnie sprobowac jak to jest z innym ze nigdy by mi tego nie wybaczl..a ja jestem ciekawa owszem ale wiem ze nigdy mu tego nie zrobie zeby go nie zranic:)

Jestes jedna z elity wic mozesz byc dumna gdy bedziesz patrzyla na motloch

Najwyraźniej powinnaś być z siebie dumna - a tym bardziej dumny z Ciebie powinien być Twój facet ;)

taaaaak, powinna byc dumna z tego ze w glowie jej inny fiucik, zaden wyczyn miec jednego faceta jak sie jest od 18 roku zycia zwiazanm z jednym, wyczyn to by byl jakby sie teraz poznali i on by byl pierwszym

młoda jeszcze jesteś, poczekajmy kilka lat, 5-10, wtedy wróćmy do tematu i nigdy nie mów nigdy

"a ja jestem ciekawa owszem ale wiem ze nigdy mu tego nie zrobie zeby go nie zranic" Ciekawość to pierwszy stopień do piekła :D Jednak wole kobiety które miały kogoś przede mną przynajmniej nie zjada ich ciekawość :D jak to by było z innym...

a ja tez jestem pierwsza dla swojego meza jak i on jest moim pierwszym i jedynym w lozku

i coraz mi z tym gorzej, bo chciałabym poczuć jakiegoś obcego kutasika w mojej muszelce. Warunek jest tylko taki, że by musiał być dłuższy niż męża czyli mieć min 23,5 cm