Jak wyglada wasze zycie seksualne?

Chcialabym poruszyc temat jak zmienilo sie zycie seksualne par po pojawieniu sie dziecka i nie mam tu na mysli glupich rozmow na temat szerokosci pochwy. Chodzi mi o to czy wraz z pojawieniem sie nowego czlonka rodziny wasze zycie seksualne uleglo duzej zmianie? Wciaz jest ta sama namietnosc, czesto sie kochacie? Czy moze cos sie wypalilo, moze pojawienie sie dziecka, zmeczenie negatywnie wplynela na wasze pozycie. U mnie bylo tak, ze na poczatku mimo pomocy meza przy corce nie mialam w ogole ochoty na seks z powodu notorycznego zmeczenia. oczywiscie kochalismy sie ale nie tak czesto jak wczesniej. Gdy corka jednak zaczela przesypiac nocki to wszystko wrocilo oprocz tego ze musimy dostosowywac sie troche do pory dnia. Teraz czesciej kochamy sie w naszej sypialni wieczorami lub rano, nie ma tej swobody co kiedys, ale nie narzekamy. Uwazam ze mamy udane pozycie seksualne choc myslalam ze dziecko zmieni wiele i bedzie gorzej. A jak z tym bylo i jest u was?

u mnie dziecko nic nie zmieniło. Przed ciąża mi się już nie chciałao aż dziwię się że zaszłam w ciąże. Kocham męża podoba mi się na maksa bo przystojniacha z niego ale nie chce mi się kochać, mógłby seks dla mnie nie istnieć :(

Ale nie ma to związku z pojawieniem się dziecka tylko z tym, ze dojrzeliśmy do pewnych rzeczy, nauczyliśmy się swoich ciał i wiemy co nam sprawia przyjemność. Poza tym czuję się bardziej wyluzowana, pewniejsza, bezpieczniejsza. Potrafię się bardziej otworzyć.