Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chora i samotna i smutna

powinnam sie na niego obrazic??

Polecane posty

Gość chora i samotna i smutna

jestem chora ;[ mial dzisiaj przyjechac chlopak do mnie i nie pisal nic na kom oi ktorej bedzie itp, ja poszlam myc sie do wc i on wtedy dzwonil do drzwi a ja nie slyszalam.. pozniej napisal do mnie ze nie mial nic na koncie i dlatego rano nie uprzedzil o ktorej bedzie i byl u mnie i nikt nie otworzyll i zlatal sie jak glupi i ma dosc na dzisiaj ;/ no ja rozumiem, ze ma prawo byc zly ale skad ja mialam wiedziec, ze tak wyjdzie.. powiedzialam zeby pozniej do mnie przyjechal jak odpocznie troche bo w koncu caly dzien jeszcze przed nami i mozna spedzic go razem to on mowi ze nie ze jutro najwyzej bo dzisiaj ma juz dosc ;/ smutno mi teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna:(...
to zajebistego masz chlopaka:/ tyle Ci moge powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i samotna i smutna
no mieszka w sasiednim miescie, 40 minut autobusem miejskim. no , ale nie jestem az tak chora ze umieram.. po prostu bardzo sie zle czuje po kuracji antybiotykowej,,, mielismy spedzic razem czasu troche, ale on mowi ze ma na dzisiaj dosc... bo zlazil sie jak glupi.. i ze jutro sie spotkamy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mógł Ci napisać smsa z bramki/od mamy/taty/siostry/brata/kolegi? Napisać na gg/maila itd? Mógł uprzedzić, o której będzie. Ps-Ty też mogłaś zadzwonić i się zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie dziw się facetowi że nie nie chce mu się po raz 2 jechać ....nie dogadaliście się i tyle a obrażać się na niego nie masz o co bo oboje jesteście w jakiś sposób winni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i samotna i smutna
no ja nie mam nic na koncie tez.. ale zawsze bylo tak, ze pisal o ktorej bedzie itp,, a ze zabraklo mu kasy no to trudno, stalo sie. glupio wyszlo, ze mu nie otworzylam jak byl. ale zaproponowalam mu zeby pozniej przyjechal i mowi ze juz nie, ze jutro,,, czy mam prawo byc o to zla na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i samotna i smutna
ale przeciez jeszcze caly dzien przed nami i mozna by spedzic go przeciez... a on juz nie chce ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i samotna i smutna
no skoro tak mowicie to moze i macie racje.. szkoda tylko, ze tak wyszlo bo chcialam troche z nim pobyc a tu sama znow ;[ no trudno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź ogarnij chopie
może niekoniecznie się zaraz obrażać, ale powinnaś mu zwrócić uwagę że Ci smutno było siedzieć w domu cały dzień samej, bo chciałaś z nim ten czas spędzić.. Nieładnie postąpił ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i samotna i smutna
no ale z drugiej strony jednak byl u mnie tylko no wlasnie glupio wyszlo ze mu nie otworzylam.. moze faktycznie nie mam o co byc zla na niego.. szkoda tylko, ze tyle dnia zostalo i zamiast spedzic go razem to osobno znow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna:(...
a moze namówgo:) no wiesz, powiedz ze jak przyjedzie to mu to wynagrodzisz i wogole:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna:(...
ja to pewnie zaraz bym sie obrazila i napisala ze nie to nie ze jak mu sie nie chce to mnie sie nie bedzie chcialo jutro...taki charakter:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź ogarnij chopie...a dlaczego uważasz że nie ładnie postąpił przecież chłopak wsiadł w autobus spędził w nim 40 min i stawił się u autorki a że ta nie otworzyła mu drzwi to co miał zrobić warować pod nimi cały dzień ?....pojechał do domu co zajęło mi następne 40 minut no wybacz żeby na nowo miał jechać ...ja na pewno bym nie jechała wyszło jak wyszło jutro przyjedzie to sobie odbiją z nawiązką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie mu sie ...
a ty jestes glucha ze nie uslyszalas pukania ? No dobra mniejsza z tym ;/ Jaka u Ciebie pogoda ? U mnie pada. Gdybym pojechala w taka pogode do swojego chlopaka, stracila ok 2 h na dojazd tylko po to by pocalowac klamke wkurzylabym sie ;/ i na pewno przeszlaby mi ochota by w tym samym dniu sie tam znowu pojawic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×